Kwestia rezerw frankowych w polskich bankach jest obecnie tematem szeroko dyskutowanym. W ostatnich latach wiele banków zdecydowało się na tworzenie większych rezerw, aby zabezpieczyć się przed potencjalnymi skutkami związanymi z kredytami udzielonymi w walucie franka szwajcarskiego. W tym artykule przeanalizujemy strategie banków, które doprowadziły do wzrostu rezerw frankowych i omówimy prognozy na przyszłość.
Spis treści:
Strategie banków a tworzenie rezerw frankowych
Wśród polskich banków można zauważyć różnice w podejściu do tworzenia rezerw frankowych. Niektóre banki preferują bardziej konserwatywne podejście i tworzą większe rezerwy, aby być przygotowanymi na ewentualne ryzyka związane z kredytami udzielonymi w CHF. Inne banki natomiast stosują bardziej optymistyczne modele, które uwzględniają możliwość zawierania ugód z klientami, co pozwala na utrzymanie niższych rezerw.
Analitycy podkreślają, że żadna strategia nie może być uznana za lepszą czy gorszą. Każdy bank musi uwzględnić swoje własne ograniczenia kapitałowe oraz ryzyko prawne, z jakim może się spotkać. Niektóre banki preferują rozwiązanie problemu jak najszybciej, a inne skupiają się na długoterminowym zabezpieczeniu.
Aktualna sytuacja w polskich bankach
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez ekspertów, pięć największych banków w Polsce zdecydowało się na utworzenie znacznych rezerw frankowych w roku 2023. Całkowita kwota tych rezerw przekroczyła rekordową sumę 14 mld złotych. Banki te osiągnęły pokrycie portfela kredytów w wysokości około 70-75%.
PKO BP nie podało informacji o rezerwach w IV kwartale, ale jeśli nie nastąpi zmiana, można się spodziewać, że łączna kwota rezerw w 2023 roku wyniesie około 3,5 mld złotych, a pokrycie portfela osiągnie poziom 70-75%. Millennium również nie podało takich informacji, ale analitycy zakładają, że rezerwy będą na poziomie poprzednich kwartałów, a pokrycie portfela może wzrosnąć do około 80-85% na koniec 2023 roku. Natomiast Santander podał dane, które wskazują na łączną kwotę rezerw w 2023 roku wynoszącą 2,4 mld złotych, co oznacza pokrycie na poziomie 70-75%.
Prognozy na przyszłość
Analitycy zgodnie twierdzą, że rezerwy frankowe będą nadal obciążeniem dla sektora bankowego w 2024 roku. Jednak przewiduje się, że będą niższe niż w poprzednim roku. Obecnie konsensus rynkowy zakłada pokrycie portfela na poziomie około 100%, ale nie jest to poziom docelowy. Istnieje możliwość, że banki zdecydują się na jeszcze większe rezerwy, szczególnie biorąc pod uwagę ryzyko związaną z pozwami frankowiczów, którzy już spłacili swoje kredyty.
Według analityków, w 2024 roku łączna kwota rezerw frankowych może wynieść kilka miliardów złotych. Choć obecnie liczba osób, które składają pozwy po spłacie kredytu, jest niewielka, nie można wykluczyć wzrostu tego zjawiska. Banki, które już osiągnęły pełne pokrycie swojego aktywnego portfela, mogą nie odczuć takiego wzrostu rezerw.
Podsumowanie
Wzrost rezerw frankowych w polskich bankach jest zjawiskiem, które nadal będzie stanowić wyzwanie dla sektora bankowego. Banki podejmują różne strategie, tworząc rezerwy w zależności od swojego własnego ryzyka i ograniczeń kapitałowych. Obecna sytuacja wskazuje na utworzenie znacznych rezerw przez pięć największych banków w Polsce. Prognozy na przyszłość sugerują, że rezerwy frankowe będą dalej obciążeniem, choć oczekuje się, że będą niższe niż w poprzednich latach. Banki powinny nadal monitorować sytuację i być przygotowane na ewentualne wzrosty rezerw w związku z pozwami frankowiczów.