W ostatnich miesiącach, Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) prowadzi prace nad założeniami nowej ustawy frankowej. Przewodniczący KNF, Jacek Jastrzębski, opowiada się za ustawowym rozwiązaniem problemu kredytów frankowych, jednak zdaje się być osamotniony w kwestii budowania politycznego poparcia dla tej inicjatywy.
W odpowiedzi na pytania Business Insider Polska, zarówno Narodowy Bank Polski (NBP), jak i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wskazują, że najlepszym rozwiązaniem problemu kredytów frankowych są ugody między bankami i frankowiczami, zamiast wchodzenia na drogę sądową. Obok KNF, jasne poparcie dla nowej ustawy frankowej wyraża jedynie Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG).
KNF uważa, że ryzyko systemowe, jakie powoduje dla polskiego sektora finansowego portfel hipotek walutowych, wymaga systemowego rozwiązania. Prace nad rozwiązaniami legislacyjnymi przyspieszyły po opinii Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie tzw. opłaty za kapitał. Jeśli orzeczenie Trybunału będzie takie samo jak stanowisko Rzecznika Generalnego, banki muszą szykować się na koszty w skali całego sektora rzędu nawet 100 mld zł.
Niemniej jednak, kluczowe instytucje państwa, takie jak NBP, UOKiK oraz BFG, opowiadają się za ugodami, a nie pozywaniem banków. Przedstawiciele NBP podkreślają, że takie podejście jest korzystne zarówno dla banków, jak i dla kredytobiorców, gdyż ogranicza niepewność związaną z przewlekłością postępowań sądowych oraz kształtem ostatecznych wyroków i ich skutkami finansowymi.
O ile ugody między bankami a frankowiczami mają już powszechne poparcie, to wciąż nie słychać, aby takie samo podejście dotyczyło nowej ustawy frankowej. Chociaż coraz bardziej przekonana do tej inicjatywy jest minister finansów Magdalena Rzeczkowska, to w samym Ministerstwie Finansów nie ma jednolitego stanowiska w sprawie ustawy frankowej.
Wydaje się, że w przypadku przeforsowania ustawy przez szefa KNF, wiceminister Patkowski preferowałby podejście, które nie wprowadzałoby ustawowych nakazów, ale raczej wspierałoby banki w osiąganiu porozumienia z kredytobiorcami na drodze dobrowolnych ugód.
Jak donosi Business Insider Polska w środowisku politycznym nie ma również szerokiego poparcia dla ustawy frankowej, choć niektórzy politycy wyrażają swoje zaniepokojenie rosnącym problemem dla polskiego sektora finansowego. Wciąż brakuje jednak jasnego stanowiska, które wskazywałoby, że rząd jest gotów stanąć za pomysłem KNF i poprzeć uchwalenie ustawy frankowej.
Wśród posłów również nie ma jednolitego stanowiska w tej kwestii. Większość deputowanych wydaje się być niezdecydowana, obawiając się konsekwencji politycznych, które mogą wynikać z poparcia dla tak kontrowersyjnego tematu. Inni posłowie, zwłaszcza ci związani z opozycją, wskazują na konieczność znalezienia innego rozwiązania, które nie prowadziłoby do dalszego obciążenia budżetu państwa.
Podsumowując, mimo że szef KNF Jacek Jastrzębski dąży do ustawowego rozwiązania problemu frankowego, jego inicjatywa nie spotyka się z szerokim poparciem w środowisku politycznym. Kluczowe instytucje państwowe, takie jak NBP, UOKiK czy BFG, wyrażają swoje wsparcie dla idei ugód między bankami a frankowiczami, zamiast wprowadzania nowych przepisów. Przekonanie polityków do poparcia ustawy frankowej może okazać się kluczowe dla przyszłości tej inicjatywy, ale na razie wciąż brakuje jednoznacznego stanowiska w tej kwestii.