Słabnący kurs euro wobec dolara, również słabnie w stosunku do złotówki. Kurs złotówki polskiej, jako waluty egzotycznej na rynkach międzynarodowych jest silnie zależy od kursu walut twardych jak dolar czy euro. Rosnący kurs USD względem EUR, może spowodować spadek popytu na PLN. Można zatem wywnioskować, że kurs złotówki jest mocno skorelowany z kursem walut twardych.
Spis treści:
Frank szwajcarski po 5 zł
W sierpniu, dokładnie 24 dnia miesiąca doszło do zawierania transakcji walutowych, po cenie przekraczającej 5 zł za CHF. Następnego dnia, czyli 25 sierpnia walutę szwajcarską można było kupić w kantorze za cenę wyższą jak 5 zł. Czy to był początek problemów dla waluty polskiej? Czy ta sytuacja była jednorazowa?
Nikt nie spodziewał się spadku kursu polskiej złotówki, ponieważ na początku sierpnia waluta mocno się wzmocniła. Nie było w tym zakresie przewidywań, że w krótkim czasie kurs przybierze tendencje spadkową. W okresie tym, kurs franka, oraz dolara był wyższy w granicach trzech, czterech groszy.
W ten sposób dwie powyższe waluty wracają do trendu wzrostowego, który przed poprzednim weekendem lekko osłabł. W następnej kolejności kurs złotego wzmocnił się, czego skutkiem na dzień dzisiejszy jest względna stabilność walutowa.
Kursy walutowe z dnia 10 września 2022 roku
- Funt brytyjski- 5.4105
- Frank szwajcarski 4,8549
- Euro-4,6901
- Usd-4,6697
To nie są dobre wiadomości nie tylko dla osób planujących wakacje poza granicami Polski, ale przede wszystkim dla tych którzy, posiadają zobowiązania kredytowe w walutach obcych. Wielu kredytobiorców posiada zadłużenie w CHF, z tego względu ma rosnące problemy ze spłatą comiesięcznych rat.
Nie dość, że stopy procentowe od roku rosną, to jeszcze kurs franka szwajcarskiego znajduje się w tendencji wzrostowej. Bardzo szybko optymizm związany z chwilowym wzmocnieniem złotego uległ w gruzach. Było to tylko chwilowe umocnienie.
Podniesienie stóp procentowych przez bank szwajcarski
Na kurs walutowy franka szwajcarskiego ma polityka tamtejszego banku, oraz podnoszenie przez tę instytucję stóp procentowych. Na skutek zbyt wysokiego wskaźnika inflacyjnego, w połowie czerwca bank szwajcarski podniósł stopy procentowe.
Tego ruchu ekonomiści nie spodziewali się tak szybko. Prognozowane było owszem podniesienie stóp, jednak dopiero we wrześniu. Od tej podwyżki kurs franka skoczył do góry. Wynika to z tego, że podwyżka stóp dobrze działa na umocnienie waluty.
Inwestorzy mają większe zaufanie do polityki finansowej kraju, oraz czują większe bezpieczeństwo lokując oszczędności w tej walucie. Krótko mówiąc, został zwiększony popyt na franka szwajcarskiego, więc podniósł się jego kurs. Model ten wygląda dokładnie tak samo w przypadku innych walut.
Odwrotnie jest wtedy, gdy zaufanie do waluty spada na skutek zbyt wysokiej inflacji czy złego zarządzania wysokością stóp procentowych. Przykładem tego modelu jest sytuacja w Polsce, oraz osłabiający się kurs złotówki.
Inflacja w Szwajcarii
Wskaźnik inflacyjny w Szwajcarii nie jest tak wysoki jak w innych krajach europejskich, oraz wynika on z zastosowania bardzo szybkich rozwiązań hamujących jej rozwój. Skutkiem dobrej polityki jest również wcześniejszy brak złych decyzji podczas pandemii Covid.
Przykładem jest unikanie luzowania polityki monetarnej w formie emisji obligacji, jak robiła to dla porównania cała Unia Europejska, Chiny, czy Chiny. Warto wiedzieć że frank szwajcarski zawsze zyskiwał w momentach paniki i kryzysów. Należy on do walut twardych i wiele osób dba o to, aby żelazne oszczędności trzymać właśnie w tej walucie. Frank Kojarzy się z bezpieczeństwem finansowym.
Czynniki związane z szacunkiem do waluty szwajcarskiej, związane są z doświadczeniami historycznymi. Przyciąganie kapitału w czasach kryzysu i strachu to skutek toczącej się wojny na wschodzie Europy i jej reperkusji.
Problemem jest sytuacja gospodarcza dotyczaca cen energii, w tym gazu. Ta zima może być dla przeciętnego mieszkańca nawet trzy razy droższa pod względem ogrzewania mieszkania. Bez rosyjskiego gazu może być bardzo trudno. Im droższe waluty obce, tym większe problemy złotówkowe dla przeciętnego polaka.
Podsumowanie
Rosnące kursy walut są dużym wyzwaniem dla polityki krajowej, oraz przeciętnego mieszkańca w Polsce. Osłabienie złotówki powoduje coraz większe nakłady finansowe na spłacanie zobowiązań kredytowych, zwłaszcza po stronie frankowiczów.
Dodatkowo, w momencie planowania wakacji, czy utrzymywania się sezonowo w państwach zachodnich, będzie wymagany większy wklad złotówkowy. Sytuacja jest niezwykle trudna biorąc pod uwagę życiowe potrzeby ludzi, ceny energii, oraz rosnącą inflację. Nie można określić czy to szczyt kursów walut obcych. Jeśli Kursy euro, dolara i franka poszybują do góry problem będzie większy.
Choć jak wynika z tego artykułu już dziś jest to wyzwanie. Prognozy są nieciekawe, w związku z tym należy ograniczyć konsumpcję, wstrzymać decyzje o poważnych inwestycjach, a także pomyśleć o żelaznej rezerwie na poczet nieprzewidzianych wydatków.