Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o postawieniu przez prezesa zarzutów wobec Santander Bankowi Polska. Chodzi o zarzut stosowania przez bank praktyk, które naruszają zbiorowe interesy konsumentów. Ściślej zarzuty dotyczą całkowitych wcześniejszych spłat kredytów hipotecznych przez klientów banku, a bez rozliczania się z nimi z pobranych opłat.
Spis treści:
Komunikat Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
W komunikacie z dnia 5 października 2022 roku Urząd Ochrony Konkurencji I Konsumentów poinformował, że Santander Bank Polska jest pierwszym bankiem działającym na terenie Polski, któremu Prezes Urzędu postawił zarzuty dotyczące nierozliczania się z klientami z pobranych opłat w przypadku dokonania przez nich całkowitej wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego.
Santander Bank Polska już z zarzutami, chociaż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest ciągle w trakcie badania sprawy opłat przy wcześniejszej spłacie kredytu
Urząd przypomniał również, że nie jest to sprawa wynikła z niczego, ale już w maju tego roku zostało wszczęte przez Prezesa UOKiK aż siedemnaście postępowań wyjaśniających wobec kilku banków. Postępowania dotyczyły sygnałów pochodzących od klientów banków działających w Polsce i dotyczyły właśnie kłopotów konsumentów przy rozliczaniu zwrotu części kosztów kredytu hipotecznego w przypadku jego wcześniejszej spłaty.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podaje, że ustalony został fakt otrzymania przez Santander Bank Polska wielu reklamacji od klientów. Dotyczą one przedterminowych spłat kredytów hipotecznych udzielonych pomiędzy 22 lipca 2017 roku a 16 maja 2022 roku. Po szybszym spłaceniu rat kredytobiorcy wnosili do banku Santander o proporcjonalne rozliczenie kosztów, które zostały pobrane przez bank, m.in. prowizji, podczas udzielania kredytu hipotecznego. Jak ustalił Prezes UOKiK Santander Bank Polska nie rozpatruje takich roszczeń pozytywnie, a je odrzuca.
UOKiK jednocześnie przypomniał także, że wzrost stóp procentowych WIBOR 3M i 6M, mający duże znaczenie przy naliczaniu oprocentowania kredytów udzielonych w złotówkach, spowodował wzrost rat kredytów, w tym hipotecznych, które są obecnie spłacane przez kredytobiorców.
Zarzut o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów
Duża inflacja i wzrost oprocentowania rat kredytów jest głównym powodem decydowania się konsumentów na wcześniejsze spłaty zobowiązań wobec banków. UOKiK zaznacza tutaj, że jeżeli jednak dochodzi do wcześniejszej spłaty kredytu, to bank ma obowiązek rozliczenia się ze swoim klientem, tj. wyliczyć i zwrócić pobrane opłaty stanowiące całkowity koszt kredytu, proporcjonalnie do szybszej spłaty i niezależnie od terminu ich poniesienia.
Tutaj Urząd dodaje, że zarzuty dotyczą nierozliczania kredytów udzielanych po podpisaniu umów z dniem 22 lipca 2017 roku, ponieważ kredyty hipoteczne udzielone przed tym terminem mają regulacje dotyczące tych kwestii zawarte w umowach kredytowych. Według UOKiK rozliczeniu w przypadku wcześniejszych spłat podlegają takie koszty kredytów, jak prowizja, koszt ewentualnego pośrednictwa, a także koszty przygotowania umowy kredytowej.
Zarzuty wobec Santander Bank Polska wynikają z ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, która zawiera m.in. możliwość wcześniejszej spłaty albo nadpłaty kredytu hipotecznego. Co istotne, w ustawie zawarty jest również obowiązek rozliczenia się banku z kredytobiorcą w wypadku wcześniejszej spłaty kredytu.
Prognozowana możliwa kara finansowa dla Santander Bank Polska
Stosowanie praktyki naruszającej zbiorowe interesy klientów – tak oficjalnie został sformułowany zarzut Prezesa UOKiK postawiony Santander Bank Polska. Dokładnie chodzi w nim o to, że pomimo spłacenia przez wielu klientów banku kredytów hipotecznych przed terminem, należna im w takich sytuacjach kwota nie została zwrócona. Według UOKiK jest to wyraźne naruszenie ustawy, która nakłada na banki obowiązek rozliczania się z kredytobiorcami w takich sytuacjach i które to rozliczenia powinny objąć wszystkie bez wyjątku koszty kredytu. Sam prezes UOKiK, Tomasz Chróstny zaznaczył w komunikacie, że w jego opinii doszło do złamania obowiązujących przepisów prawa.
Podobne przepisy dotyczą kredytów konsumenckich, a które w przeszłości były stanowczo kwestionowane przez banki wobec wytycznych UOKiK. Dopiero wyrok TSUE z roku 2019 zdyscyplinował banki i zmusił je do dostosowania się do wyroku, jak i wytycznych prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Prezes Chróstny zaznaczył również, że podobne praktyki mogą występować również w innych bankach i UOKiK wnikliwie bada postępowania w sprawie wcześniejszych spłat kredytów hipotecznych także w innych banków. Sprawa jest rozwojowa i możliwe jest postawienie zarzutów i innym bankom, gdy wszystkie powinny rozliczać się z pobranych opłat i używać w tym celu najprostszej i najsprawiedliwszej metody liniowej.
Jeżeli zarzuty naruszenie zbiorowych interesów konsumentów wobec Santander Bank Polska nie zostaną oddalone, bankowi grozi kara finansowa. Może ona osiągnąć wysokość nawet 10 procent rocznego obrotu banku.