Rok 2023 przynosi odświeżające zmiany dla tych, którzy zmagają się z problemami związanymi z kredytami frankowymi. Od kwietnia tego roku, zmieniło się podejście sądów apelacyjnych, które teraz składają się z trzech sędziów. Ta rewizja prawa ma ogromne znaczenie dla kredytobiorców frankowych, ponieważ może ograniczyć możliwość stosowania zarzutu zatrzymania przez banki.
Zmierzch Zarzutu Zatrzymania
Przed wprowadzeniem zmian, około 15% sędziów przyznawało, że argumenty banków dotyczące zatrzymania mają solidne podstawy prawne. Jednak z trzyosobowym składem sędziowskim na horyzoncie, można oczekiwać znacznego ograniczenia tego typu zarzutów. Statystycznie rzecz ujmując, w trzyosobowych składach sędziowskich odrzucenie zarzutu zatrzymania powinno stać się regułą, a nie wyjątkiem.
Eksperci w dziedzinie prawa są entuzjastycznie nastawieni do tych zmian, widząc w nich powrót do normalności. Dla kredytobiorców frankowych oznacza to spadek liczby wyroków, w których sędziowie uwzględniali bankowy zarzut zatrzymania.
Kwestia Ustawy Frankowej Wciąż Otwarta
Jednocześnie, los tzw. „ustawy frankowej” wciąż pozostaje niepewny. Według doniesień medialnych, szanse na uchwalenie takiej ustawy przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi są niewielkie.
Warto zauważyć, że ustawa frankowa, która spełniałaby oczekiwania sektora bankowego, mogłaby okazać się niesprawiedliwa. Kredytobiorcy frankowi w Polsce już zbyt wiele osiągnęli, aby zgodzić się na systemowe rozwiązania służące wyłącznie interesom kredytodawców. W obecnym stanie rzeczy, frankowicze w sądach radzą sobie nadzwyczaj dobrze. Przyjęcie ustawy frankowej w formie, jaką proponują niektórzy, byłoby poważnym naruszeniem sprawiedliwości w Polsce.
