Były szef First Republic Bank, Michael Roffler, mówi, że upadek banku to efekt problemów innych regionalnych banków. Twierdzi, że nikt wcześniej nie sygnalizował, że mogą być jakiekolwiek problemy z działaniem banku, jego strategią czy finansami.
Strach na rynku bankowym: Czy to efekt domina?
Przez kilka tygodni klienci wycofali z banku ponad 100 miliardów dolarów. Była to reakcja na panikę, która rozprzestrzeniła się po innych bankach regionalnych – mówi Roffler. Jego słowa będą częścią przemówienia, które wygłosi przed Komisją Bankową Senatu w USA.
„Nie spodziewaliśmy się, że Silicon Valley Bank i Signature Bank mogą upaść, ani że ich upadek spowoduje masowe wycofanie depozytów z naszego banku” – mówi Roffler.
Roffler podkreśla, że zarówno strategia, jak i sytuacja finansowa First Republic Bank były regularnie kontrolowane przez Kalifornijski Departament Ochrony Finansowej i Innowacji oraz Federalne Ubezpieczenie Depozytów.
Upadek First Republic Bank – koniec niepewności?
1 maja kalifornijskie władze zdecydowały o zamknięciu First Republic Bank. Jego majątek został sprzedany JPMorgan Chase & Co. To była największa taka operacja od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Czy to oznacza, że sytuacja na rynku bankowym się uspokoi, czy też to tylko początek kolejnych problemów? Na to pytanie odpowiedź przyniesie tylko czas.