Wall Street zanotował czwarty z rzędu spadkowy dzień podczas czwartkowej sesji, a indeks Dow Jones znalazł się poniżej zera, jeśli chodzi o stopę zwrotu od początku 2023 roku. Na rynek powróciły obawy dotyczące kondycji amerykańskiego sektora bankowego.
Pod koniec sesji, indeks Dow Jones Industrial spadł o 290 punktów (0,86%), osiągając wartość 33.127,74 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,72% i wyniósł 4.061,22 pkt, a Nasdaq Composite stracił 0,49%, zamykając sesję na poziomie 11.966,40 pkt.
Podczas posiedzenia 2-3 maja, Rezerwa Federalna (Fed) podniosła główną stopę procentową w USA o 25 punktów bazowych (pb) do przedziału 5,00-5,25%. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku i podjęta jednogłośnie.
Susannah Streeter, starsza analityczka rynkowa w Hargreaves Lansdown, stwierdziła, że nadzieje na obniżkę stóp procentowych przed końcem roku zgasły po oświadczeniu Fed. Wskazała również na nerwowość na rynku, spowodowaną utrzymaniem stóp procentowych na najwyższym poziomie od 16 lat.
Stratedzy z UBS Global Wealth Management zauważyli, że nawet wstrzymanie podwyżek przez Fed nie musi oznaczać rajdu na akcjach, gdyż oczekiwania te powinny być już uwzględnione w wycenach.
Na rynku akcji, Qualcomm zanotował spadek o 5,5% po prognozach niższych przychodów niż oczekiwano. Akcje First Horizon spadły o ponad 23% po porozumieniu z TD Bankiem dotyczącym wycofania się z fuzji obu firm. Notowania Pelotonu spadły o 13%, a Shopify wzrósł o ponad 23% po lepszych niż oczekiwano wynikach za pierwszy kwartał.
Akcje banków regionalnych pozostały pod presją w związku ze skutkami upadku First Republic Banku. PacWest zniżkował o 51%, a Western Alliance Bancorp prawie 24%.
Michelle Girard, szefowa amerykańskiego oddziału NatWest Markets, wskazała, że zacieśnienie warunków kredytowych wpłynie znacząco na gospodarkę, a Fed prawdopodobnie zmieni politykę na mniej restrykcyjną wcześniej niż zapowiadał prezes Fedu.
Władze będą badać manipulacje na akcjach banków
Niedawne wahania cen akcji amerykańskich banków regionalnych skupiły uwagę urzędników federalnych i stanowych, którzy analizują, czy istnieje możliwość manipulacji rynkowej. Wzrost krótkich sprzedaży oraz zmienność cen akcji wzbudziły zaniepokojenie wśród regulatorów, mimo solidnych fundamentów sektora bankowego oraz odpowiedniego poziomu kapitału.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zbankrutowały trzy amerykańskie banki średniej wielkości, w tym niedawno upadły First Republic Bank. W efekcie notowania akcji banków regionalnych ponownie zanotowały spadki. Firma analityczna Ortex podaje, że krótkie sprzedaże przyniosły 378,9 miliona dolarów zysku na papierach wartościowych niektórych regionalnych banków.
Biały Dom zobowiązał się do monitorowania presji ze strony krótkich sprzedaży na zdrowe banki. Rzeczniczka prasowa Białego Domu, Karine Jean-Pierre, wskazała, że administracja Bidena śledzi sytuację, jednak ewentualne działania podejmie Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Amerykańskie Stowarzyszenie Bankierów wezwało SEC do zbadania znaczących krótkich sprzedaży akcji bankowych oraz zaangażowania mediów społecznościowych, które wydają się być oderwane od rzeczywistości finansowych. Przewodniczący SEC, Gary Gensler, zapewnił, że agencja będzie ścigać wszelkie formy niewłaściwego postępowania zagrażające inwestorom czy rynkom.
