W obliczu rosnącej niepewności na rynkach finansowych na świecie, prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) wypowiedział się na temat stanu polskiego sektora bankowego. Podkreślił, że polskie banki są przygotowane na ewentualne trudności i „trupy w szafie” są pod kontrolą.
Spis treści:
Porównania do kryzysu finansowego z 2008 roku i kryzys płynnościowy
Prezes BFG zwrócił uwagę na fakt, że obecne problemy na rynkach finansowych różnią się od kryzysu z 2008 roku. Tym razem mamy do czynienia z kryzysem płynnościowym, a nie z kryzysem ryzyka kredytowego czy bankowości inwestycyjnej. Wspomniał również, że deregulacja banków regionalnych w USA oraz struktura depozytów i zarządzanie ryzykiem stopy procentowej przyczyniły się do obecnych problemów. Wysokie stopy procentowe doprowadziły do efektu domina, który spowodował upadek jednego z banków.
W Polsce taka sytuacja jest niemożliwa, ponieważ polskie banki są lepiej przygotowane. Prezes BFG stwierdził, że polskie banki są zdolne do zarządzania swoimi problemami, a ewentualne zaskoczenia są mało prawdopodobne. Przypomniał także, że w wyniku kryzysu z 2008 roku wprowadzono zmiany regulacyjne i stworzono odpowiednie instytucje na poziomie Unii Europejskiej.
Frankowicze i wyrok TSUE nie groźne dla banków
W kontekście zbliżającego się wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dotyczącego opłaty za korzystanie z kapitału, prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wyraził oczekiwanie na decyzję w tej sprawie. Podkreślił, że ostateczna decyzja TSUE nie musi pokrywać się z niekorzystną wobec banków opinią rzecznika generalnego. Szacunki Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) wskazują, że wyrok odzwierciedlający opinię rzecznika mógłby kosztować sektor około 100 miliardów złotych, uwzględniając także pozwów dotyczących już spłaconych kredytów.
Prezes zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie bezpieczeństwa sektora bankowego, ale również na wymiar sprawiedliwości społecznej. Wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że ewentualne transfery kosztów mogłyby dotyczyć tylko jednej określonej grupy społeczeństwa – osób posiadających kredyty we frankach. Podkreślił, że koszty poniosą banki, a następnie ich klienci.
Omawiając sytuację frankowiczów po upadku Getin Noble Bank, prezes wyjaśnił, że podmiot rezydualny nie może oferować ugód, ponieważ wpłynęłoby to na zmniejszenie masy upadłościowej. Wskazał, że odpowiedzialność za tę kwestię przejmie syndyk, który będzie musiał działać w celu maksymalizacji masy upadłościowej. Prezes nie chciał jednak przesądzać, jaka będzie ostateczna decyzja syndyka.
Nauczką dla branży jest decyzja USA i oczekiwanie na wyrok TSUE
Na podstawie obserwacji sytuacji w USA, prezes BFG stwierdził, że nauczką dla branży jest decyzja o deregulacji dla banków regionalnych. W Polsce te same regulacje dotyczą zarówno największych, jak i najmniejszych banków. W oczekiwaniu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) dotyczący opłaty za korzystanie z kapitału, prezes wyraził nadzieję na korzystne rozwiązanie dla polskiego sektora bankowego.
Piotr Tomaszewski, Prezes Zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego – Piotr Tomaszewski został powołany na stanowisko Prezesa Zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) 9 marca 2020 roku. Tomaszewski związany jest z sektorem bankowym od 1992 roku. Na początku swojej kariery pracował w Banku Ochrony Środowiska, a od 1999 roku w BZ WBK (obecnie Santander Bank Polska), gdzie piastował funkcje dyrektorskie. Brał udział w procesach fuzji Banku Zachodniego SA z Wielkopolskim Bankiem Kredytowym SA oraz Banku Zachodniego WBK SA z Kredyt Bankiem SA, a także w projektach M&A w dziedzinie działalności maklerskiej i inwestycyjnej.W 2017 roku został Dyrektorem Santander Biura Maklerskiego, a od 2016 roku zasiadał w Radzie Nadzorczej Santander TFI. W 2019 roku dołączył do Rady Izby Domów Maklerskich.