Spis treści:
Kredyt hipoteczny z oprocentowaniem 2 proc. dla młodych osób? Kaczyński przyznaje: Jest taki pomysł
Podczas ostatniej wizyty w Stalowej Woli, oprócz głośnego ostatnimi czasu tematu ogrzewania domów i mieszkań, prezes Prawa i Sprawiedliwości poruszył również temat kredytów mieszkaniowych z niskim oprocentowaniem dla młodych rodzin. Nieustannie szukamy metod, by sprawy najbardziej zasadnicze rozwiązać – mówił Jarosław Kaczyński.
Przybyli na spotkanie młodzi mieszkańcy Stalowej Woli chętnie zadawali pytania o kredyty mieszkaniowe dla młodych osób.
Istnieje możliwość aby młode rodziny otrzymywały kredyt na mieszkanie na 2 proc., czyli z bardzo niskim oprocentowaniem – Odpowiedział lider PiS.
Dodał również, że na tę chwilę mogłoby to być około 50 tys. rodzin rocznie.
„My naprawdę cały czas szukamy we własnych głowach, ale także patrząc na rozwiązania z innych krajów, metod, żeby w Polsce te sprawy najważniejsze, najbardziej potrzebne rozwiązać – sprawy mieszkań i służby zdrowia” – mówił Kaczyński.
Kaczyński zdradził plany rządu, który pracuje nad nowymi rozwiązaniami i sposobami, które miałyby zwiększyć dostępność i możliwość wzięcia kredytu hipotecznego dla młodych polskich rodzin.
Szef Prawa i Sprawiedliwości podczas spotkania w Stalowej Woli oznajmił, że czynione są prace przybliżające do osiągniecia odpowiednich narzędzi, które pozwoliłyby wprowadzić możliwość, gdzie młode małżeństwa ubiegają się o kredyt mieszkaniowy z oprocentowaniem na niskim poziomie 2 proc. rocznie.
Jest rozważana propozycja gdzie młode rodziny mogłyby dostawać kredyt z oprocentowaniem 2 proc., czyli z bardzo niskim oprocentowaniem – komentuje prezes Kaczyński.
Może to być nawet około 50 tys. rodzin rocznie. Za mało, ale lepszy rydz niż nic. Różnicę od tych 2 proc. regulowałby Bank Gospodarstwa Krajowego – dodał.
Właśnie w ten sposób prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na pytanie związane z tym czy rząd planuje przedłużenie wakacji kredytowych, gdyby coraz to wyższe stopy procentowe utrzymywał się na przez dłuższy okres czasu, niż tylko do końca tego roku. Kaczyński odpowiedział, że ma jedynie nadzieję, że od przyszłego roku stopy procentowe będą przez Radę Polityki Pieniężnej obniżane.
Spadek zdolności kredytowej Polaków
Z powodu regularnie podnoszonych stóp procentowych przez RPP, dostępność i możliwość wzięcia kredytu znacząco spadła. W dodatku Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła nowe polecenia dla banków oznaczające, że zdolność kredytowa ma być liczona w taki sposób, jakby stopy procentowe były wyższe o 5 punktów procentowych niż w rzeczywistości. W ten sposób Komisja Nadzoru Finansowego niejako przewiduje dalsze podwyżki stóp procentowych.
Analitycy kredytowi dokonali obliczeń, z których wynika, że po ostatniej podwyżce stóp procentowych w lipcu, para z dochodem 6000 zł netto może liczyć na kredyt w wysokości 270 tys. zł. Jeszcze w zeszłym roku mogło to być nawet 550 tys. zł.
To wszystko przekłada się na dostępność mieszkań. Rok temu małżeństwo z dochodem 6000 zł netto zakupić mogło mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych, na tę chwilę jest to 30 metrów kwadratowych, co nawet jak na kawalerkę dla jednej osoby jest po prostu małe, nie mówiąc już o tym że miałaby w takim mieszkaniu zamieszkać rodzina.
Polacy zgłaszają się po coraz mniejszą ilość kredytów
Coraz mniejsza dostępność mieszkań oraz coraz wyższe stopy procentowe są bezpośrednim powodem załamania na rynku kredytowym i coraz mniejszej sprzedaży kredytów. Biuro Informacji Kredytowej informuje, że banki i SKOK-i udzieliły w lipcu 2022 r. o 62,7 proc. mniej kredytów mieszkaniowych niż miało to miejscu w lipcu zeszłego roku. Ujęcie wartościowe pozwala dostrzec, że spadek ten wynosi 62,5 proc. rok do roku. Jest to najniższy poziom od lutego 2015 r.
Nie ma wątpliwości, że jest to duży problem dla osób nieposiadających własnego lokum, chcących wziąć kredyt na mieszkanie. Sytuacja powoduje, że Polacy muszą szukać tańszych mieszkań, na obrzeżach miast lub wstrzymać się z zakupem.