Syndyk masy upadłościowej Getin Noble Banku złożył kontrowersyjny wniosek o wypłatę dywidendy w wysokości 62 groszy na akcję przez Getin Holding. Żądanie to, które ma być rozpatrzone na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, wywołało ożywioną dyskusję w środowisku prawniczym i finansowym. Propozycja syndyka stanowi precedens w polskim prawie upadłościowym, gdzie organ reprezentujący wierzycieli upadłego banku domaga się udziału w zyskach spółki-matki za 2024 rok.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Czy syndyk może żądać dywidendy? | Tak, syndyk jako akcjonariusz ma pełnię praw wynikających z posiadanych akcji, w tym prawo do dywidendy zgodnie z art. 186 Prawa upadłościowego. |
Ile wynosi żądana dywidenda? | Syndyk domaga się wypłaty 62 groszy na akcję, co przy obecnej kapitalizacji stanowiłoby łączną kwotę około 117,6 miliona złotych. |
Kiedy będzie decyzja? | Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Getin Holding, na którym będzie rozpatrywany wniosek, zaplanowano na 30 czerwca 2025 roku. |
Spis treści:
Geneza sporu i pozycja prawna syndyka
Historia problematycznej sytuacji Getin Holding sięga momentu objęcia Getin Noble Banku przymusową restrukturyzacją przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny 29 września 2022 roku. Kulminacją tych działań było ogłoszenie upadłości banku przez Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy 20 lipca 2023 roku. W wyniku tych procedur syndyk masy upadłościowej przejął kontrolę nad pakietem 9,99 procent akcji Getin Holding, co dało mu formalne uprawnienia akcjonariusza.
Zgodnie z przepisami art. 186 Prawa upadłościowego, syndyk otrzymał pełnię praw wynikających z posiadanych akcji, włączając w to prawo do zgłaszania wniosków na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy. Ta regulacja prawna stanowi podstawę obecnego żądania dywidendy Getin Holding, choć jej interpretacja w kontekście spółki, której jednostka zależna uległa upadłości, budzi kontrowersje wśród prawników specjalizujących się w prawie upadłościowym.
Syndyk reprezentuje interesy wszystkich wierzycieli upadłego banku, dążąc do maksymalizacji odzyskiwanej wartości z dostępnych aktywów. Strategia wykorzystania pozycji akcjonariusza w spółce-matce do generowania dodatkowych wpływów stanowi nowatorskie podejście w polskiej praktyce restrukturyzacyjnej. Dotychczas podobne działania koncentrowały się głównie na bezpośredniej likwidacji aktywów bankowych, a nie na długoterminowym zarządzaniu udziałami kapitałowymi.
Uprawnienia syndyka jako akcjonariusza
Pozycja prawna syndyka jako akcjonariusza opiera się na zasadzie sukcesji uniwersalnej, zgodnie z którą przejmuje on wszystkie prawa i obowiązki upadłego banku wynikające z posiadanych akcji. Oznacza to nie tylko prawo do udziału w zyskach, ale również możliwość wpływania na strategiczne decyzje Getin Holding poprzez udział w głosowaniach na walnych zgromadzeniach.
Eksperci zwracają uwagę na precedensowy charakter tej sytuacji w polskim prawie korporacyjnym. Dotychczas podobne spory dotyczyły głównie bezpośrednich transakcji między spółkami powiązanymi, a nie żądań dywidendowych formułowanych po ogłoszeniu upadłości jednej ze stron. Ta nowość prawna może wpłynąć na interpretację przyszłych sporów w podobnych okolicznościach.
Analiza finansowa i zdolność wypłaty dywidendy
Kondycja finansowa Getin Holding w 2024 roku znacząco poprawiła się w porównaniu do poprzednich okresów, co stanowi kluczowy argument za możliwością wypłaty dywidendy. Spółka osiągnęła skonsolidowany zysk netto na poziomie 129,08 miliona złotych, co oznacza drastyczny wzrost w porównaniu do 27,3 miliona złotych odnotowanych w 2023 roku. Większość tego wyniku, bo aż 127,26 miliona złotych, pochodziła z tytułu sprzedaży aktywów zaniechanych działalności.
Żądana przez syndyka wysokość dywidendy wynosząca 62 grosze na akcję stanowi istotną kwotę w kontekście obecnej kapitalizacji rynkowej spółki. Przy kursie akcji 0,724 złotych odnotowanym 10 czerwca 2025 roku, proponowana dywidenda stanowiłaby 85,6 procent wartości rynkowej jednej akcji. Łączna kwota wypłaty wyniosłaby około 117,6 miliona złotych, co odpowiada znacznej części kapitalizacji spółki wynoszącej 137,39 miliona złotych.
Historia dywidend Getin Holding wskazuje na konsekwentną politykę wynagradzania akcjonariuszy. W 2023 roku spółka wypłaciła 0,58 złotych na akcję, natomiast w kwietniu 2024 roku akcjonariusze otrzymali 0,27 złotych na akcję. Obecne żądanie syndyka przewyższa wszystkie dotychczasowe wypłaty, co może budzić wątpliwości co do możliwości jego realizacji bez uszczerbku dla płynności finansowej spółki.
Wpływ na strukturę kapitałową
Realizacja żądania syndyka dotyczącego dywidendy Getin Holding mogłaby znacząco wpłynąć na strukturę kapitałową spółki i jej zdolność do finansowania przyszłych projektów inwestycyjnych. Wypłata 117,6 miliona złotych oznaczałaby wyczerpanie większości dostępnych środków pieniężnych, co mogłoby ograniczyć elastyczność finansową w obliczu nieprzewidzianych wyzwań rynkowych.
Dodatkową komplikację stanowi równoległe planowanie skupu akcji własnych za kwotę do 73 milionów złotych, co zostało uwzględnione w projekcie uchwał na nadchodzące walne zgromadzenie. Łączne koszty obu operacji sięgałyby 190,6 miliona złotych, co znacznie przekraczałoby dostępne zasoby finansowe spółki i wymagałoby zewnętrznego finansowania lub rezygnacji z jednej z propozycji.
Kontrowersje prawne i orzecznictwo sądowe
Spór prawny wokół żądania dywidendy Getin Holding przez syndyka koncentruje się na interpretacji kluczowych przepisów Prawa upadłościowego, szczególnie art. 186 i art. 128. Pierwszy z nich przyznaje syndykowi pełnię praw akcjonariusza, podczas gdy drugi umożliwia kwestionowanie czynności prawnych dokonanych w okresie sześciu miesięcy przed ogłoszeniem upadłości.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej materii nie jest jednoznaczne, co dodatkowo komplikuje sytuację prawną. W wyroku z 2006 roku SN uznał, że sama wypłata dywidendy stanowi operację techniczną, natomiast uchwała walnego zgromadzenia o podziale zysku jest czynnością prawną podlegającą kontroli w ramach przepisów upadłościowych. To rozróżnienie może mieć kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia obecnego sporu.
W sprawie V CSK 76/06 Sąd Najwyższy orzekł dodatkowo, że wypłata dywidendy na rzecz wspólnika w okresie sześciu miesięcy przed upadłością może być uznana za bezskuteczną wobec masy upadłościowej. Jednak w przypadku Getin Holding mamy do czynienia z dywidendą za okres po ogłoszeniu upadłości banku, co tworzy nową sytuację prawną wymagającą świeżej interpretacji sądowej.
Precedens dla sektora finansowego
Rozstrzygnięcie sporu między syndykiem a Getin Holding może stworzyć ważny precedens dla całego polskiego sektora finansowego, szczególnie w kontekście przyszłych postępowań upadłościowych instytucji bankowych. Prawnicy zwracają uwagę na potencjalne konsekwencje dla innych holdingów finansowych, które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji.
Eksperci podkreślają, że obecna sprawa ujawnia lukę w regulacjach dotyczących praw akcjonariuszy w postępowaniu upadłościowym. Brak jednoznacznych wytycznych dotyczących działań syndyka jako akcjonariusza spółki-matki może prowadzić do podobnych sporów w przyszłości, co wymaga pilnej interwencji ustawodawcy lub wykształcenia się klarownej linii orzeczniczej.
Reakcje rynku i strategia inwestycyjna
Ogłoszenie wniosku syndyka o wypłatę dywidendy Getin Holding wywołało znaczące poruszenie na warszawskiej giełdzie, co przełożyło się na wzrost aktywności inwestorów i zmienność kursową akcji spółki. Od momentu ujawnienia informacji kurs wzrósł o 8,06 procent w ciągu tygodnia, osiągając poziom 0,724 złotych za akcję, co świadczy o pozytywnym odbiorze przez uczestników rynku.
Wolumen obrotów znacząco przekroczył historyczne średnie, osiągając poziom 3,75 miliona sztuk, co stanowi wzrost o 18,03 procent w porównaniu do średniej dziennej z poprzednich miesięcy. Ta zwiększona aktywność handlowa wskazuje na spekulacyjne zainteresowanie inwestorów potencjalnym konfliktem korporacyjnym między syndykiem a większościowym akcjonariuszem Leszkiem Czarneckim, który kontroluje 44,98 procent akcji spółki.
Analitycy rynku kapitałowego zwracają uwagę na paradoksalną sytuację, w której upadłość jednostki zależnej może przełożyć się na korzyści dla akcjonariuszy spółki-matki. To nietypowe zjawisko przyciąga uwagę inwestorów spekulacyjnych, którzy liczą na szybkie zyski z tytułu wypłaconej dywidendy lub wzrostu kursu akcji w oczekiwaniu na pozytywne rozstrzygnięcie.
Długoterminowe perspektywy inwestycyjne
Niezależnie od ostatecznego rozstrzygnięcia sporu o dywidendę Getin Holding, inwestorzy muszą uwzględnić szerszy kontekst strategiczny spółki i jej pozycję na rynku finansowym. Grupa konsekwentnie redukuje zaangażowanie w działalność operacyjną, koncentrując się na zarządzaniu aktywami finansowymi i postupowej wyprzedaży składników majątku.
W 2024 roku spółka otrzymała 22 miliony złotych z transakcji sprzedaży Carcade i Idea Bank Rumunia, a w maju 2024 roku ogłosiła zamiar sprzedaży pozostałych udziałów w Idea Bank Ukraina zgodnie z nakazem Narodowego Banku Ukrainy. Te działania wpisują się w szerszą strategię transformacji z holdingu operacyjnego w podmiot zarządzający portfelem inwestycyjnym.
Międzynarodowe wyzwania i restrukturyzacja
Decyzja Narodowego Banku Ukrainy z maja 2024 roku, nakazująca sprzedaż Idea Bank Ukraina w ciągu sześciu miesięcy, stawia pod znakiem zapytania dalszą obecność grupy Getin Holding na ukraińskim rynku finansowym. Wycena ukraińskiego banku wzrosła z 7 milionów złotych w 2023 roku do 13 milionów złotych w 2024 roku, jednak przymusowa wyprzedaż może wymusić akceptację niższej ceny transakcyjnej.
Utrata kontroli nad ostatnim znaczącym aktywem bankowym oznaczałaby definitywne zakończenie działalności operacyjnej grupy w sektorze bankowym i przekształcenie się w podmiot inwestycyjny. Ta transformacja, choć może być korzystna z perspektywy uproszczenia struktury korporacyjnej, eliminuje również potencjalne źródła przyszłych przychodów operacyjnych.
Zarząd Getin Holding musi równoważyć presję na wypłatę dywidendy z koniecznością zachowania środków na sfinansowanie kosztów restrukturyzacji i potencjalnych zobowiązań prawnych wynikających z przeszłej działalności bankowej. Ta złożona sytuacja wymaga precyzyjnego planowania finansowego i strategicznego podejścia do zarządzania dostępnymi zasobami.
Konsekwencje regulacyjne
Sprawa dywidendy Getin Holding może również przyciągnąć uwagę organów nadzoru finansowego, które bacznie obserwują procesy restrukturyzacyjne w sektorze bankowym. Komisja Nadzoru Finansowego może zainteresować się wpływem wypłaty dywidendy na stabilność finansową holdingu i jego zdolność do wywiązywania się z pozostałych zobowiązań.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny, jako podmiot odpowiedzialny za restrukturyzację Getin Noble Banku, również może zająć stanowisko w sprawie żądań syndyka. Interesy BFG jako instytucji chroniącej deponentów mogą nie być w pełni zbieżne z dążeniami syndyka do maksymalizacji odzyskiwanej wartości, co może prowadzić do dodatkowych komplikacji prawnych.
Ostateczne rozstrzygnięcie sporu o dywidendę Getin Holding będzie miało daleko idące konsekwencje nie tylko dla bezpośrednich uczestników, ale również dla całego polskiego systemu finansowego. Precedens stworzony przez tę sprawę może wpłynąć na przyszłe procedury upadłościowe w sektorze bankowym i określić ramy prawne dla podobnych konfliktów korporacyjnych. Inwestorzy będą uważnie śledzić rozwój sytuacji, gdyż jej rozstrzygnięcie może znacząco wpłynąć na wycenę spółki i perspektywy inwestycyjne w długim terminie.
**Meta-description:** Syndyk Getin Noble Banku żąda dywidendy 62 gr od Getin Holding. Analiza prawna, finansowa i rynkowa precedensowego sporu o wypłatę 117,6 mln zł.