Sąd Najwyższy orzekł ostatnio w sprawie kredytów frankowych, że obecność abuzywnych klauzul w umowie nie czyni jej automatycznie nieważną. Taka decyzja stawia pytanie, czy Frankowicze powinni obawiać się zmiany kierunku orzeczniczego? W tym artykule rozwijamy tę problematykę, aby lepiej zrozumieć, jakie konsekwencje może przynieść ten wyrok.
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego i jego interpretacja
Sąd Najwyższy wydał wyrok 5 kwietnia 2023 roku w sprawie o sygnaturze akt II NSNc 89/23, oddalając skargę kasacyjną wniesioną przez Prokuratora Generalnego. Odnosiła się ona do odrzucenia w 2019 roku przez Sąd Apelacyjny w Krakowie apelacji kredytobiorcy od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie, który uwzględnił w całości powództwo banku o zapłatę.
Jednak, jak podkreśla Sąd Najwyższy, samo występowanie w umowie klauzul niedozwolonych nie oznacza automatycznie, że jest ona nieważna. Teza ta jest wykorzystywana przez banki do twierdzenia, że Sąd Najwyższy zmierza do ograniczenia automatycznego unieważniania umów. Należy jednak uspokoić Frankowiczów, bo w żadnym fragmencie wyroku Sąd Najwyższy nie stwierdził, że umowy kredytów frankowych są wolne od wad lub niedozwolonych postanowień.
Wyrok Sądu Najwyższego z 5 kwietnia 2023 roku nie jest sprzeczny z ustalonym już orzecznictwem korzystnym dla Frankowiczów. Ponadto, nie wpłynie on na decyzje sądów powszechnych w sprawach frankowych, które są związane z stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Jak pomóc Frankowiczom?
Jeżeli jesteś kredytobiorcą frankowym i chcesz poprawić swoją sytuację, ale nie wiesz jak to zrobić, skontaktuj się z doświadczoną kancelarią frankową. Prawnicy przeanalizują Twoją umowę, określą strategię procesową, pomogą zrozumieć pytania, które mogą pojawić się na rozprawie, i oszacują czas trwania sprawy w twoim konkretnym przypadku. Ponadto, pomożemy Ci skorzystać z kalkulatora Frankowicza, aby już na wstępie wiedziałeś, ile możesz zyskać na unieważnieniu umowy kredytu frankowego.
Więc, mimo wyroku Sądu Najwyższego, Frankowicze nadal mają możliwość walczyć o swoje prawa. Prawo jest na ich stronie, a ta ostatnia decyzja nie zmienia sytuacji. Frankowicze nadal mogą i powinni walczyć o swoje prawa jako konsument i kredytobiorca.
