Związek Banków Polskich (ZBP) planuje wprowadzić specjalną kampanię informacyjną, mającą na celu zachęcenie klientów z kredytami walutowymi we frankach szwajcarskich do zawarcia ugód z bankami. Prezes ZBP, Tadeusz Białek, w rozmowie z DGP podkreślał, że ugodowe podejście jest tańsze i szybsze dla klientów. Nie wspomniał jednak, że banki przegrywają obecnie w sądach już ponad 90% spraw z Frankowiczami i ugody są dla banków idealnym rozwiązaniem problemu frankowego.
Spis treści:
Cel Kampanii – Uproszczenie Procesu Rozwiązywania Problemów z Kredytami
Celem tej kampanii jest promowanie zalet ugód jako alternatywy dla długotrwałych procesów sądowych. Białek wyjaśnił, że proces ugodowy jest tańszy, ponieważ eliminuje koszty prawne związane z wieloletnimi procesami sądowymi. Dodatkowo, ugodę można osiągnąć w ciągu miesiąca, co jest znacznie krótszym okresem w porównaniu do standardowych 5-6 lat procesu sądowego.
Ta informacja została przekazana podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie, tuż przed oczekiwanym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-520/21, dotyczącej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu we frankach szwajcarskich.
Konsekwencje dla Banków i Perspektywy dla Klientów
Na tle nadchodzącego wyroku TSUE, polski sektor bankowy zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji. W przypadku niekorzystnej decyzji TSUE, banki mogą zostać zmuszone do utworzenia dodatkowych rezerw. W lutym, rzecznik generalny TSUE wyraził w swojej opinii, że jeśli umowa kredytowa została unieważniona z powodu nieuczciwych warunków, konsumenci mogą dochodzić roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych. W tym kontekście, banki nie mają takiego prawa. Szacuje się, że niekorzystny wyrok TSUE może kosztować banki około 100 miliardów złotych.
Jednak przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego utrzymuje, że banki są przygotowane na taką ewentualność. Czy tak rzeczywiście jest, okaże się wkrótce. Bez względu na to, jaka będzie decyzja TSUE, ZBP kontynuuje swoje starania o uproszczenie procesu rozwiązywania problemów z kredytami we frankach szwajcarskich, zachęcając klientów do poszukiwania rozwiązań poprzez ugodę.
Prawnicy ostrzegają przed ugodami
Ugody w większości opierają się na koncepcji stworzonej przez szefa KNF. Celem tej koncepcji było przewalutowanie kredytów we frankach na złotówkowe, tak jakby od początku były one zaciągnięte w złotówkach.
Z punktu widzenia banków, korzyści z takich ugód są znaczne. Przewalutowanie kredytów we frankach na złotówkowe pozwala bankom na zredukowanie ryzyka prawego związanego z kredytami we frankach, które mogłyby być zakwestionowane w sądzie. Ponadto, zabezpiecza banki przed ryzykiem zmieniającego się kursu franka szwajcarskiego.
Jednak dla kredytobiorców, tak zwanych „frankowiczów”, ugody te mogą nie być równie korzystne. Przewalutowanie kredytu na złotówki oznacza często wzrost oprocentowania, co skutkuje wzrostem rat kredytowych oraz całkowitego zadłużenia. Ponadto, po przewalutowaniu kredytu na złotówki, kredytobiorcy muszą stawić czoła ryzyku zmiany stawki referencyjnej WIBOR, która może wzrosnąć, podobnie jak w przypadku stóp procentowych.
Prawnicy zatem wskazują, że nie należy się opierać na wyliczeniach banku oraz zapewnieniach konsultantów bankowych i zawsze samodzielnie dokonać stosownych obliczeń dotyczących ugody z bankiem