Kredyty frankowe od dawna stanowią przedmiot kontrowersji i sporów prawnych. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w samym 2022 roku liczba aktywnych kredytów frankowych zmniejszyła się o prawie 46,5 tysiąca. Wciąż jednak pojawiają się nowe pozwy przeciwko bankom, a korzystne orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) daje nadzieję frankowiczom na unieważnienie swoich kredytów. Niemniej jednak, wielu kredytobiorców nie decyduje się na pozwanie banku z różnych przyczyn.
Spis treści:
Obawy kredytobiorców
Wielu kredytobiorców, mimo świadomości możliwości unieważnienia kredytu, nie składa pozwów. Jedną z głównych przyczyn jest strach i stres związany z procesem sądowym. Sąd kojarzy się często z przestępcami i sporami rodzinnymi, a w polskim społeczeństwie brakuje kultury pozywania, tak jak w krajach zachodnich czy w USA. Wielu sądzi, że sąd to ostateczność i rozwiązanie problemu. Dodatkowo, obawa przed przegraną z potężnym bankiem odstrasza kredytobiorców od wytaczania pozwów.
Mediacja z bankiem
W ostatnim czasie popularne stały się mediacje z bankami. W czerwcu br. ruszyła kampania medialna pod hasłem „Ugoda lepsza niż proces”, która sugeruje, że zawarcie ugody jest tańsze i szybsze niż prowadzenie procesu sądowego. Banki chętnie zachęcają kredytobiorców do mediacji, ale należy pamiętać, że bank nie zawrze ugody, która nie będzie dla niego opłacalna. Dlatego warto dokładnie przeanalizować propozycję ugody i upewnić się, czy jest korzystna dla kredytobiorcy. Często banki nie zgadzają się zwrócić kredytobiorcy żadnej kwoty, nawet jeśli suma wpłaconych rat jest znacznie wyższa od kapitału. Niemniej jednak, niektórzy frankowicze decydują się na mediacje ze względu na długotrwałe procesy sądowe.
Ugoda nie dla spłacających kredyt
Retoryka banków jasno wskazuje, że są one skłonne do negocjacji z aktywnymi posiadaczami kredytów frankowych, którzy wciąż spłacają swoje zobowiązania. Jednak banki nie mają żadnych propozycji dla osób, które już spłaciły swoje kredyty. W takim przypadku kredytobiorcy muszą stawić czoła sądowemu procesowi, aby odzyskać nadpłacone środki. W przypadku kredytów już spłaconych łatwiej jest ustalić dokładną kwotę, jaką bank powinien zwrócić. Jeśli raty były spłacane częściowo w CHF, to do przeliczeń stosuje się kurs dzisiejszy, co dodatkowo polepsza atrakcyjność takiego rozwiązania.
Programy ugód frankowych
Banki rozwijają programy ugód frankowych, które są skierowane przede wszystkim do posiadaczy aktywnych kredytów. Statystyki wskazują, że to właśnie ta grupa najczęściej decyduje się na drogę sądową. Frankowicze, którzy już spłacili swoje kredyty, stanowią znacznie mniej zmotywowaną grupę konsumentów do walki o nadpłacone środki.
Podsumowanie
Decyzja frankowiczów o pozostaniu w kredycie lub podjęciu działań prawnych jest zależna od wielu czynników. Strach przed procesem sądowym, obawa przed przegraną z potężnym bankiem, długotrwałość procesów sądowych i brak propozycji ugód dla spłacających kredyt to czynniki, które wpływają na wybór kredytobiorców. Mediacje z bankiem mogą być korzystne dla niektórych frankowiczów, ale należy dokładnie przeanalizować propozycję ugody. W przypadku już spłaconych kredytów, jedyną opcją pozostaje droga sądowa, aby odzyskać nadpłacone środki. Programy ugód frankowych rozwijane przez banki skierowane są głównie do posiadaczy aktywnych kredytów, a frankowicze, którzy już spłacili swoje kredyty, często nie są tak zmotywowani do walki o swoje prawa.
