Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) może otworzyć furtkę do potencjalnej fali nowych pozwów od klientów banków. Przełomowy wyrok, który zdecydowanie przeszedł na korzyść tzw. frankowiczów, mówi, że banki nie mają prawa domagać się zwrotu kapitału od klienta w przypadku unieważnienia umowy kredytowej. Tym samym, to klientom przysługuje prawo do roszczeń wobec banków.
Skutki Wyroku dla Banków i Klientów
Podobne stanowisko zajął rzecznik generalny TSUE, potwierdzając, że banki nie mają prawa do roszczeń o bezumowne korzystanie z kapitału. To mogło zaskoczyć niektóre instytucje bankowe, które do tej pory wykorzystywały takie roszczenia jako narzędzie odstraszające klientów od sądowych sporów.
Dodatkowo, wyrok TSUE zwraca uwagę na możliwość domagania się przez klientów dodatkowych świadczeń od banków w związku z faktem, że przez lata spłacali unieważniony kredyt. Nie jest jeszcze jasne, jak wiele takich roszczeń będzie zgłaszanych i jakie formy będą przyjmowały, ale zdaje się, że otwiera to nową ścieżkę dla konsumentów w ich staraniach o zadośćuczynienie.
Wielka Fala Pozwów Nadciąga?
W ciągu ostatnich lat, banki udzieliły około 750 tys. kredytów frankowych, z czego ponad 400 tys. już zostało spłaconych. Aktualnie w sądach toczy się 130 tys. spraw przeciwko bankom. Wciąż jednak, 160 tys. kredytów frankowych jest obsługiwanych przez banki bez udziału sądu. Po orzeczeniu TSUE, te umowy mogą trafić na sądowe wokandy.
Czy to oznacza, że banki powinny obawiać się fali nowych pozwów? Wydaje się, że decyzja TSUE otwiera taką możliwość, ale ostateczna odpowiedź na to pytanie zależeć będzie od indywidualnych decyzji tysięcy kredytobiorców.