Home Wiadomości Sprzedaż VeloBanku: Ostatnia prosta w poszukiwaniu nowego inwestora

Sprzedaż VeloBanku: Ostatnia prosta w poszukiwaniu nowego inwestora

dodał Bankingo

VeloBank, który powstał z przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku, zbliża się do decydującej fazy sprzedaży. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) czeka na wiążące oferty zakupu do 15 stycznia br. Transakcja jest monitorowana przez Komisję Europejską, która postawiła konkretne wymagania. Finalizacja sprzedaży powinna mieć miejsce do końca marca. W tym artykule przyjrzymy się bliżej kulisy sprzedaży VeloBanku, potencjalnym inwestorom oraz alternatywnej opcji likwidacji banku.

Historia VeloBanku

VeloBank powstał z przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Bankowy Fundusz Gwarancyjny posiada 51% akcji banku, a pozostałe należą do Systemy Ochrony Banków Komercyjnych. VeloBank został wyłączony z portfela kredytów frankowych, co znacząco zwiększyło atrakcyjność jego biznesu. Sprzedaż banku jest zarządzana przez BFG, a finalne decyzje dotyczące nowego inwestora będą podjęte przez instytucję kierowaną przez Piotra Tomaszewskiego.

Proces sprzedaży

Sprzedaż VeloBanku rozpoczęła się pół roku temu, a teraz zbliża się do decydującej fazy. Bankowy Fundusz Gwarancyjny czeka do 15 stycznia br. na wiążące oferty zakupu. Według informacji Business Insider Polska, w grze jest nadal trzech potencjalnych inwestorów, którzy zostali dopuszczeni do drugiego etapu procesu. BFG oczekuje, że ci inwestorzy przedstawią konkretne oferty finansowe.

Potencjalni inwestorzy

Choć Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie ujawnił oficjalnie, kto wyraził zainteresowanie VeloBankiem, media spekulują na temat trzech potencjalnych inwestorów. Według informacji Business Insider Polska, dwie niewiążące oferty pochodzą od amerykańskich funduszy private equity – Cerberusa i JC Flowers. W grze jest również najbogatszy Polak, Michał Sołowow. Wszyscy trzej inwestorzy zostali dopuszczeni do procesu due diligence, czyli badania sytuacji finansowej VeloBanku.

Oczekiwania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego

Bankowy Fundusz Gwarancyjny ma określone oczekiwania wobec nowego inwestora VeloBanku. Przede wszystkim oczekuje, że inwestor będzie gotowy wesprzeć kapitałowo bank oraz ma racjonalny horyzont inwestycyjny. BFG musi wycisnąć jak najwięcej pieniędzy z tej transakcji, aby zrekompensować poniesione nakłady finansowe na ratowanie dawnego biznesu Leszka Czarneckiego. W przypadku nieakceptowalnych ofert inwestorów, istnieje również możliwość likwidacji banku i sprzedaży jego aktywów.

Alternatywa: Likwidacja banku

W przypadku, gdy oferty inwestorów okazałyby się za niskie i nieakceptowalne dla Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, istnieje możliwość likwidacji VeloBanku. Taki scenariusz jest ostatecznością, ale zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, jeśli nie zostanie znaleziony nabywca, BFG musi wszcząć procedurę likwidacji. Likwidacja banku byłaby skomplikowanym procesem, który wymagałby przeprowadzenia licznych działań zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Oczekiwania rządu i rola Bankowego Funduszu Gwarancyjnego

Przejęcie VeloBanku odbywa się niezależnie od zmiany rządu i przejęcia władzy przez gabinet Donalda Tuska. Kluczowe decyzje dotyczące sprzedaży należą bowiem do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Rada BFG, choć wskazuje na nią minister finansów, jest jedynie informowana o postępach w procesie sprzedaży. Instytucja ta musi działać w zgodzie z wymogami Komisji Europejskiej oraz przestrzegać obowiązujących przepisów.

Rola Komisji Nadzoru Finansowego

W procesie sprzedaży VeloBanku zaangażowana jest również Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Przewodniczący KNF, Jacek Jastrzębski, podkreślał w rozmowie z Business Insider Polska, że najlepszą opcją dla VeloBanku jest przejęcie przez grupę bankową. Jednak brak zainteresowania ze strony grup bankowych otwiera możliwość rozmów z innymi potencjalnymi inwestorami. KNF sprawuje nadzór nad stabilnością polskiego sektora finansowego i monitoruje proces sprzedaży, aby zapewnić, że zostaną zachowane wszystkie obowiązujące przepisy.

Potencjał VeloBanku

VeloBank, mimo swojej niedawnej historii, ma duży potencjał rozwojowy. Bank zarobił na czysto prawie 450 mln zł w ciągu dwunastu miesięcy istnienia. W samym III kwartale 2023 r. zysk wyniósł 89 mln zł. Wartość aktywów banku przekroczyła 46,5 mld zł na koniec września ubiegłego roku. Prezes VeloBanku, Adam Marciniak, aktywnie promuje zdrowy i poukładany biznes banku, pokazując potencjalnym nabywcom możliwości generowania zysków i perspektywy rozwoju.

Podsumowanie

Sprzedaż VeloBanku jest w ostatniej prostej, a Bankowy Fundusz Gwarancyjny czeka na wiążące oferty zakupu do 15 stycznia br. Trzej potencjalni inwestorzy zostali dopuszczeni do drugiego etapu procesu i muszą przedstawić konkretne oferty finansowe. Alternatywą dla sprzedaży banku jest likwidacja i sprzedaż jego aktywów. Decyzje w sprawie sprzedaży należą do BFG, przy czym rada funduszu jest jedynie informowana o postępach w procesie. Komisja Nadzoru Finansowego monitoruje proces sprzedaży, aby zapewnić zgodność z obowiązującymi przepisami. VeloBank ma duży potencjał rozwojowy, generując znaczące zyski i posiadając solidne aktywa. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji i przyszłość VeloBanku.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo.pl

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie