Kiedy właściciel konta bankowego umiera, jego bliscy zastanawiają się, skąd bank dowiaduje się o tej sytuacji. Czy informuje go ZUS, czy rodzina musi poinformować bank o zgonie? Co się dzieje z zgromadzonymi na rachunku pieniędzmi? Czy mogą je wypłacić małżonek czy dzieci? W tym artykule odpowiemy na te pytania i wyjaśnimy, jak postępować w przypadku śmierci właściciela konta.
Bank dowiaduje się o śmierci klienta na kilka sposobów: od krewnych zmarłego, od spadkobierców właściciela rachunku lub samodzielnie sprawdzając w rejestrze PESEL po upływie 5 lat od ostatniej operacji na rachunku. ZUS ani inne instytucje nie informują banku o zgonie klienta.
Choć nie ma obowiązku informowania banku o zgonie właściciela konta, najbliżsi krewni mają interes w zgłoszeniu tego faktu, aby ubiegać się o wypłatę środków zgromadzonych na rachunku z tytułu pokrycia kosztów pogrzebu, spadku czy dyspozycji wypłaty na wypadek śmierci.
Aby zgłosić śmierć właściciela konta, należy udać się do najbliższego oddziału banku z aktom zgonu. W przypadku wspólnego konta, śmierć jednego z właścicieli nie powoduje wygaśnięcia umowy, a pozostali współwłaściciele mogą korzystać ze zgromadzonych na rachunku środków.
Po otrzymaniu aktu zgonu bank blokuje środki na rachunku zmarłego, a wypłata środków może nastąpić tylko przez uprawnione osoby. Spadkobiercy muszą uzyskać tytuł prawny do spadku, złożyć prawomocne postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub notarialny akt poświadczenia dziedziczenia oraz wypełnić wniosek o wypłatę środków.
Osoba, która opłaciła pogrzeb właściciela rachunku, może ubiegać się o zwrot pokrytych kosztów, przedstawiając bankowi faktury i rachunki potwierdzające poniesienie wydatków na pogrzeb, wypełniony wniosek o zwrot kosztów pogrzebu oraz dowód tożsamości.
Niedozwolone jest wypłacanie pieniędzy z konta zmarłego przez nieupoważnione osoby, nawet jeśli są to krewni lub pełnomocnicy kont