Santander Bank Polska odnotował w 2022 roku zysk netto na poziomie 2,8 mld zł, co oznacza wzrost o 151,8% w stosunku do roku poprzedniego. Pomimo tego imponującego wyniku, bank musiał zmierzyć się z rosnącymi kosztami związanymi z kredytami we frankach szwajcarskich. W ubiegłym roku Santander przeznaczył 1,74 mld zł na dodatkowe rezerwy na ryzyko prawne związane z tymi kredytami.
Bank odniósł sukces dzięki wysokim stopom procentowym, które pozwoliły mu wygenerować w 2022 roku wynik odsetkowy na poziomie 9,65 mld zł, o 62% wyższy niż rok wcześniej. Dużym źródłem zysku były także prowizje, przynosząc łącznie 2,57 mld zł.
Niedawno w mediach pojawiły się jednak informacje, że Santander Bank Polska rozważa podwyżki w taryfikatorze opłat i prowizji. Powodem tego jest spodziewany wzrost liczby pozwów frankowych oraz ryzyko kolejnych przegranych w sądach. Bank zastosował nową metodologię oceny ryzyka prawnego i analizuje różne scenariusze, w tym podwojenie lub potrojenie liczby klientów, którzy zdecydują się na drogę sądową.
Santander Bank Polska jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych, ale jego głównym udziałowcem jest hiszpańska grupa Santander. Warto przypomnieć, że bank przejął kredyty we frankach po bankach BZ WBK oraz Kredyt Bank. Dodatkowo, Santander Consumer Bank, będący częścią grupy kapitałowej Santander BP, posiada osobny portfel aktywów we frankach.
W 2022 roku rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami we frankach wyniosły aż 1,74 mld zł, czyli o 22% więcej niż na koniec 2021 roku. W samym IV kwartale 2022 roku bank dokonał dodatkowych odpisów na kwotę 668,8 mln zł. Obecne pokrycie portfela kredytów frankowych rezerwami wynosi 42,4%. Systematyczne zwiększanie rezerw świadczy o rosnącej świadomości banku na temat ryzyka związanego z większą liczbą pozwów frankowych oraz przegranymi procesami.
