Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła zaskakującą decyzję o nieobniżeniu stóp procentowych, co wywołało mieszane reakcje na rynku. Mimo że kredytobiorcy mogą czuć się rozczarowani, to polska waluta, czyli złoty, zyskał na wartości w stosunku do euro, dolara i franka szwajcarskiego. Dlaczego tak się stało? Jakie są konsekwencje tej decyzji dla gospodarki i kredytobiorców?
Spis treści:
Brak obniżki stóp procentowych
RPP zaskoczyła inwestorów i ekonomistów, nie ogłaszając spodziewanej obniżki stóp procentowych. Główna stawka w Narodowym Banku Polskim (NBP) pozostała na poziomie 5,75 proc., co oznacza przerwę w cyklu cięć, które miały miejsce przez ostatnie dwa miesiące. Taka decyzja nie była oczekiwana na rynkach finansowych, które nie lubią zaskoczeń. Jednakże, ta niespodziewana sytuacja miała pozytywny wpływ na polską walutę – złotego.
Wzrost wartości złotego
Po ogłoszeniu decyzji przez RPP, kursy głównych walut zanotowały wyraźne spadki. Złoty zyskał na wartości względem euro, dolara i franka szwajcarskiego. Przed decyzją RPP, inwestorzy płacili 4,46 zł za euro. Jednakże, po ogłoszeniu, kurs wymiany zjechał w okolice 4,43 zł. Podobnie, w przypadku dolara, amerykańska waluta staniała o 3 gr do 4,15 zł. Frank również stracił na wartości, obserwując spadek notowań z 4,64 do 4,61 zł.
Zmniejszenie kosztu pieniądza
Decyzja RPP o braku obniżki stóp procentowych może być rozczarowująca dla kredytobiorców, którzy oczekiwali obniżki kosztu pieniądza. Obniżka stóp procentowych zazwyczaj oznacza zmniejszenie kosztu pożyczek. Jednakże, w tym przypadku oprocentowanie w NBP się nie zmieniło, co zostało odebrane przez rynek jak podwyżka.
Reakcje ekspertów
Eksperci komentują decyzję RPP i wyrażają swoje zdanie na temat przyszłych ruchów banku centralnego. Bartosz Sawicki, ekspert walutowy cinkciarz.pl, przyznaje, że RPP ponownie zaskoczyła inwestorów. Według niego, prawdopodobnie stopy procentowe również nie ulegną zmianie w grudniu, a ewentualne obniżki będą możliwe pod koniec pierwszego kwartału 2024 roku. Sawicki zaznacza, że październik był ostatnim miesiącem szybkiego spadku inflacji, a wygasanie wzrostu cen powinno przełożyć się na wydłużenie pauzy w obniżkach stóp procentowych.
Bartłomiej Mętrak z domu maklerskiego XTB zauważa, że głosy w środowisku były mocno podzielone, mimo że rynek oczekiwał dłuższej pauzy i obserwacji podjętych już kroków. Mętrak spekuluje, że RPP zapoznała się z najnowszymi projekcjami inflacji CPI do 2026 roku, co przeważyło nad decyzją o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie. Mętrak podkreśla, że perspektywy na 2024 i 2025 rok mogą nie być tak zadowalające, a cel inflacyjny może przesunąć się na kolejny rok.
Skutki dla kredytobiorców
Choć brak obniżki stóp procentowych może być rozczarowujący dla kredytobiorców, to istnieje dobra wiadomość. Raty kredytów hipotecznych będą się obniżać. Dlaczego? Ponieważ wysokość rat zależy od poziomu stawki WIBOR, a nie od stóp NBP. W ostatnich tygodniach stawka WIBOR 3M spadła do poziomu 5,64 proc., co oznacza, że jest już niższa niż stopa referencyjna NBP.
Jak to wpłynie na raty kredytów hipotecznych? Wysokość raty zależy od kwoty zadłużenia i okresu pozostałego do spłaty. Im wyższe zadłużenie i dłuższy okres, tym mocniej spadnie rata. Na przykład, dla kredytu opartego o WIBOR 3M na kwotę 300 000 zł, udzielonego w listopadzie 2020 r. na 30 lat, rata spadnie z 2 351 zł do 2 138 zł. Warto jednak pamiętać, że rata wciąż będzie wyższa niż przed serią podwyżek stóp w październiku 2021 r., kiedy wynosiła 1 174 zł.
Oszczędności i lokaty
Decyzja RPP o braku obniżki stóp procentowych może być dobra informacja dla oszczędzających. Oprocentowanie lokat nie powinno spaść, co jest korzystne dla osób, które chcą pomnażać swoje oszczędności. Lokaty w ostatnim czasie zyskały na wartości i oznaczają najniższą stratę kapitału od lutego 2021 r. Wcześniej, lokaty przynosiły straty rzędu 15 proc. Akurat dla oszczędzających, brak kolejnej obniżki stóp procentowych może być pozytywną informacją.
Podsumowanie
Decyzja RPP o braku obniżki stóp procentowych wywołała mieszane reakcje na rynku. Choć kredytobiorcy mogą być rozczarowani, to polska waluta umocniła się względem euro, dolara i franka. Raty kredytów hipotecznych będą się obniżać, co jest korzystne dla kredytobiorców. Oszczędzający z kolei mogą cieszyć się stabilnym oprocentowaniem lokat. Decyzja RPP ma swoje konsekwencje, ale jak wpłynie na gospodarkę i dalsze działania banku centralnego, pozostaje do zobaczenia.