Rok 2023 to rok, w którym wiele zmieni się w kontekście programu Kredyt 2%. Do tej pory w ramach programu złożono około 70 tys. wniosków, a prognozy wskazują na to, że ta liczba ma szansę przekroczyć 100 tys. w ciągu najbliższych miesięcy. To zdecydowanie więcej niż pierwotnie przewidywano.
Nie ma wątpliwości, że zainteresowanie programem jest ogromne. Tym bardziej ważne staje się pytanie, co dalej z programem? Informacje dotyczące przyszłości programu Kredyt 2% są niejednoznaczne. Najważniejszym elementem, który musi zostać podkreślony, jest to, że w 2023 roku nie obowiązują żadne limity przyjmowania wniosków. Oznacza to, że każda osoba, która złoży wniosek i spełni wymagane warunki, ma gwarancję otrzymania kredytu.
Z drugiej strony pojawiają się obawy dotyczące kontynuacji programu w przyszłości. Istnieje ryzyko, że początek 2024 roku przyniesie krótki okres przyjmowania wniosków, po którym Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) wstrzyma ich przyjmowanie. Takie działanie wynikałoby z konieczności dostosowania się do dostępnych środków budżetowych. Dlatego dla tych, którzy są zdecydowani na skorzystanie z programu, kluczowe jest, aby złożyć wniosek jak najszybciej, preferencyjnie do połowy grudnia. Kluczowe jest bowiem nie tylko złożenie wniosku, ale także jego rejestracja w systemie.
Kolejnym elementem niepewności jest ewolucja programu Kredyt 2%. Istnieją przypuszczenia, że program może przejść transformację w kredyt 0%. Jeżeli tak się stanie, kredyt taki miałby być dostępny dla każdego pracującego, nawet zarabiającego minimalne wynagrodzenie. Z kolei maksymalna wartość mieszkania, które można by było nabyć w ramach programu, wynosiłaby 900 tys. zł.
Na horyzoncie pojawia się też kolejny program – Rentier+. Jak potwierdził doradca Donalda Tuska, program ma polegać na dopłacie 600 zł do czynszu najmu. Otrzymanie takiej dopłaty miałoby być uzależnione od spełnienia pewnych kryteriów, takich jak wiek czy brak własnego mieszkania.
Jednak nie wszyscy są entuzjastami idei kredytów preferencyjnych. Lewica oraz Ryszard Petru opowiadają się przeciwko kredytowi 0%. Ich zdaniem, rozwiązaniem problemu mieszkaniowego w Polsce powinno być budownictwo socjalne. Ambitne plany zakładają budowę aż 300 tys. mieszkań w ciągu 5 lat, chociaż eksperci podkreślają, że taki cel wydaje się być mało realny.
Podsumowując, przed nami ciekawe czasy w kontekście polityki mieszkaniowej. Program Kredyt 2% przynosi wiele możliwości, ale także wiele niewiadomych. Jedno jest pewne – warto śledzić aktualne informacje i być gotowym na szybkie działanie.