Podczas 15 edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich (ZBP), odniósł się do palących kwestii związanych z kredytami we frankach oraz z kancelariami frankowymi. Jego wypowiedź związana z przyszłością sektora bankowego wywołała gorące dyskusje.
Prezes Białek zwrócił uwagę na trwające sprawy sądowe dotyczące kredytów we frankach, które ciążą na polskim systemie sądownictwa. Zauważył, że obciążenie sądów, zwłaszcza warszawskiego, jest tak duże, że pierwsza rozprawa jednej ze spraw została wyznaczona na rok 2026. Dodał również, że choć niektóre sprawy trwają nawet do 5 lat, to i tak nie kończy to problemu.
Białek podkreślił, że banki są zainteresowane skierowaniem spraw na postępowania ugodowe i wspierają inicjatywy ustawodawcze mające na celu ograniczenie liczby procesów sądowych. Prezes ZBP zaapelował o nie nadinterpretowanie wyroku TSUE dotyczącego kredytów we frankach i zwrócił uwagę na specyfikę polskiego rynku, gdzie przyzwolenie na niespłacanie zobowiązań jest najwyższe w Europie.
Tadeusz Białek skrytykował również kancelarie prawne, które wykorzystują sytuację związane z kredytami we frankach, tworząc rynek wart milionów złotych. Według niego, kancelarie te często stosują klauzule abuzywne w swoich umowach, choć walczą z tego rodzaju zapisami w umowach kredytowych.
W swojej wypowiedzi na Europejskim Kongresie Gospodarczym, prezes ZBP zwrócił uwagę na potrzebę współpracy między sektorem bankowym a klientami oraz na konieczność zmiany praktyk niektórych kancelarii frankowych.
