Już niedługo, dnia 21 listopada 2022 roku nastąpi rebranding jednego z najbardziej znanych banków w Polsce. Miejsce dotychczasowego Getin Banku zastąpi VeloBank. Tego też dnia nowo powstała instytucja przedstawi nową strategię oraz ofertę skierowaną do klientów indywidualnych, oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Instytucja ta liczy też na akwizycję nowych klientów tak, aby w ciągu najbliższego roku móc odzyskać pozycje rynkowe na wszystkich liniach biznesowych.
Powyższe informacje przekazał dziennikarzom Polskiej Agencji Prasowej, jeden z członków głównego zarządu Getin Banku, który dał również do zrozumienia, że najbliższe zmiany będą obejmowały także ogólny rozwój banku we wszystkich możliwych obszarach. Dodał również, że obecna sytuacja Getin Banku, zaangażowanego w proces rebrandingu, nie sprzyja aktywnemu promowaniu jego polityki. Wszystko to jednak ma ulec zmianie 21 listopada. Przedstawiona wówczas oferta nowego już VeloBanku ma być w dużej mierze dostosowana do panujących obecnie na rynku finansowym warunków.
Getin Bank na VeloBank
Proces rebrandingu Getin Banku został zainicjowany pod koniec września, kiedy to Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) rozpoczął jego przymusową restrukturyzację, która wynikała z jego bardzo złej sytuacji finansowej. Dalsza działalność Getin Banku w początkach października została przeniesiona do Banku BFG, będącego w posiadaniu, obok BFG, od 3 października 2022 roku także Systemu Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK). Ta potężna instytucja, utworzona z inicjatywy ośmiu największych i komercyjnych banków działających na terenie Polski, jest niemalże połowicznym właścicielem Banku BFG, posiadając 49 procent jego akcji. Pozostałe 51 procent jest własnością BFG.
Warto też wspomnieć, ze Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Leszka Czarneckiego, będącego jednym z głównych akcjonariuszy banku, karę finansową w wysokości 20 milionów złotych za złamanie przez niego zobowiązania dotyczącego dokapitalizowania banku.
Dotychczasowy przebieg rebrandingu Getin Banku odbywa się zgodnie z planem. Jeszcze w połowie października sąd zarejestrował zmianę jego nazwy na VeloBank, a mniej więcej w tym samym czasie uruchomiono stronę internetową VeloBanku. Następnie podjęto wiele działań w kierunku pełnej zmiany wizerunku tej powszechnie znanej instytucji finansowej.
Pierwszym bardzo istotnym wyzwaniem stojącym przed zarządem banku było ustabilizowanie ogólnej sytuacji, która wywołała zaniepokojenie pośród dotychczasowych klientów Getin Banku. Jednak stosunkowo szybko, bo zaledwie po tygodniu czasu udało się ją opanować, a odpływ klientów z banku był niższy od zakładanych prognostyk.
Perspektywy VeloBanku
Głównym celem instytucji po 21 listopada będzie zmiana dotychczasowych trendów, a także budowa własnego kapitału, sumy bilansowej oraz odzyskanie wcześniej utraconych udziałów rynkowych. Ma być to instytucja uniwersalna, działająca na rzecz swoich klientów, wspierając ich w różnych przedsięwzięciach, takich jak choćby transformacja energetyczna.
Dodatkowo uruchomione ma zostać kilka dotychczas niedostępnych produktów. Jednym z nich ma być kredyt hipoteczny, a prawdopodobną datą jego wdrożenia, pierwszy kwartał 2023 roku. Termin ten nie jest przypadkowy. Włodarze banku są przekonani, że już w drugiej połowie przyszłego roku nastaną korzystniejsze warunki rynkowe do zaciągania tego rodzaju produktów przez potencjalnych kredytobiorców. Do nowo utworzonej instytucji przeniesione zostały m.in. wszystkie depozyty klientów Getin Noble Banku, jak również kredyty w złotych.
Bank ma szczególnie skupić się również na produktach akwizycyjnych, a zaobserwowany od kilku lat odpływ jego klientów musi zostać zatrzymany. Posłużyć ma temu rozbudowa zespołu instrumentów finansowych dostosowanych dla klientów indywidualnych i służących finansowaniu ich potrzeb. Bank będzie dążył do zbudowania silnej pozycji na rynku consumer finanse.
Nic nie powinno stanąć na przeszkodzie w realizacji tych celów. Obecny, posiadany przez bank kapitał jest całkowicie wystarczający na zaspokojenie bieżących wydatków w jego pierwszym okresie po wejściu na rynek. Bank posiada na chwilę obecną niczym niezachwianą płynność finansową, a jego wskaźnik kredytów do depozytów utrzymuje się w granicach 55-60 procent. Dodatkowo może on też liczyć na kwalifikację zysków bieżących na kapitał zapasowy.
Warto dodać, że bank jest zobowiązany do utrzymania przez rok swojego łącznego współczynnika kapitałowego na poziomie 4 procent lub wyższym. Bank chce skupić się na budowaniu wysokiego kapitału, gdyż może to dla niego okazać się korzystne w sytuacji, w której zostanie wystawiony na sprzedaż. Wysoki kapitał banku przyczyni się do jego stabilności i bezpieczeństwa lokowanych w nim pieniędzy..
Główny zarząd banku zakłada, że najważniejsze spośród wszystkich wdrożonych działań obejmujących jego nową strategię, zostaną zrealizowane w ciągu najbliższego roku. Po ich osiągnięciu ulec zmianie mają dotychczasowe trendy w poszczególnych liniach produktowych, a także zwiększenie udziałów rynkowych. Te pozytywne aspekty powinny już być zaobserwowane pod koniec przyszłego roku. Istniejący wówczas Velobank ma odznaczać się nową, atrakcyjną jakością, pośród wszystkich dostępnych na polskim rynku banków.
