Kredyt frankowy to temat, który od wielu lat budzi kontrowersje i przynosi problemy kredytobiorcom. Wiele osób nadal walczy z bankami o unieważnienie umów kredytowych zawartych z dawnym Fortis Bankiem, który obecnie należy do BNP Paribas. Choć umowy te były uznawane za jedne z najtrudniejszych do podważenia przed sądem, to dzisiaj wiemy już, że nie ma umowy frankowej, której nie da się unieważnić. Wiele bitew zostało wygranych w walce z nieuczciwymi umowami, a kredytobiorcy mają coraz większe szanse na odzyskanie swoich pieniędzy.
Spis treści:
Trudności w orzecznictwie
Przez wiele lat orzecznictwo dotyczące umów kredytowych Fortis Banku było niezwykle problematyczne dla kredytobiorców. Zapisy umowy, zwłaszcza klauzule abuzywne, utrudniały unieważnienie kontraktu. Bank często argumentował, że umowa ta ma walutowy charakter, ponieważ dawał klientom możliwość spłaty i wypłaty kredytu w walucie szwajcarskiej. Sędziowie błędnie uznawali te kredyty za zobowiązania o charakterze walutowym, co prowadziło do oddalenia powództwa i utrzymania umowy w mocy. Jednak dzisiejsze orzecznictwo jest bardziej przychylne kredytobiorcom, a wyroki sądowe, w tym także te wydane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) i Sąd Najwyższy, dają podstawy do kwestionowania umów kredytowych opartych na klauzulach abuzywnych.
Prawomocne unieważnienie umów Fortis Banku
Jednym z najważniejszych zwycięstw w walce przeciwko umowom kredytowym Fortis Banku było prawomocne unieważnienie umowy przez Sąd Apelacyjny w Lubliniesygn. aktI C 10/19. W tej sprawie kredytobiorca, który był wcześniej związany z bankiem jako dyrektor oddziału, zdołał przekonać sąd o nieważności umowy. Postępowanie dowodowe wykazało, że bank dezinformował klientów, a nawet osoba obeznana z rynkiem finansowym nie miała świadomości ekonomicznych konsekwencji zaciągnięcia kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. Dodatkowo, kredytobiorca nie miał wpływu na treść umowy, co dodatkowo zwiększało przewagę banku. Sprawę prowadziła po stronie kredytobiorcy kancelaria adwokacka adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Klauzule abuzywne w umowach Fortis Banku
Klauzule abuzywne były powszechnie stosowane przez Fortis Bank w umowach kredytowych. Rzecznik Finansowy przeanalizował wiele umów zawartych w latach 2002-2009 i stworzył mapę klauzul niedozwolonych. W umowach Fortis Banku można znaleźć takie klauzule jak:
- § 2 ust. 2 – określenie sposobu uruchomienia kredytu i sfinansowania różnych opłat,
- § 2 ust. 4 pkt g) – pokrycie ewentualnych różnic kursowych,
- § 4 ust. 1 – zobowiązanie kredytobiorcy do spłaty kredytu w złotówkach.
Te klauzule były sprzeczne z unijną dyrektywą oraz naruszały interesy konsumentów. Dzięki wyrokom sądowym, kredytobiorcy mają możliwość kwestionowania umów kredytowych opartych na klauzulach abuzywnych i domagania się unieważnienia tych umów.
Zabezpieczenia banku a unieważnienie umów
Fortis Bank starannie zabezpieczył się w swoich umowach kredytowych, co utrudniało proces unieważnienia kontraktów. Umowy te były konstruowane w taki sposób, aby przypominały kredyty walutowe, a zastosowanie klauzul i zapisów dotyczących spłaty i wypłaty w walucie szwajcarskiej tylko wzmacniało ten efekt. Jednak dzięki determinacji i doświadczeniu prawników, wielu trudnych umów frankowych udaje się unieważnić. Kredytobiorcy mają coraz większe szanse na odzyskanie swoich pieniędzy i zakończenie nieuczciwych umów.
Podsumowanie
Walka z umowami kredytowymi Fortis Banku toczy się od wielu lat. Jednak dzisiejsze orzecznictwo, w tym wyroki TSUE i Sądu Najwyższego, daje kredytobiorcom większe szanse na unieważnienie umów. Klauzule abuzywne, dezinformacja banku i brak wpływu kredytobiorcy na treść umowy stanowią podstawę do unieważnienia kontraktów. Kredytobiorcy nie powinni rezygnować z walki o swoje prawa, ponieważ wygrane bitwy w sądzie stają się coraz częstsze. Dzięki determinacji i doświadczeniu prawników, trudne umowy frankowe z Fortis Banku mogą zostać unieważnione, dając kredytobiorcom szansę na odzyskanie swoich pieniędzy i zakończenie nieuczciwych umów.