W trakcie konsultacji dotyczących spraw frankowych prawnicy często spotykają się z propozycjami klientów, którzy sugerują, że nie będą płacić żadnej opłaty początkowej, ale zamiast tego zgodzą się na znacznie wyższe wynagrodzenie w przypadku wygranej sprawy. Tego rodzaju model opłat, nazywany wynagrodzeniem w formie premii za sukces (success fee), może wydawać się atrakcyjny, zwłaszcza jeśli oferowane kwoty są obiecujące. Jednak z powodów niezależnych od prawników, nie mogą oni zgodzić się na takie warunki (podobnie jak inni adwokaci i radcy prawni). W dzisiejszym artykule wyjaśnimy dlaczego.
Spis treści:
Zakazy wynagrodzenia opartego wyłącznie na premii za zwycięstwo
Warto zauważyć, że zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni są objęci kodeksami etyki zawodowej, które regulują wiele aspektów wykonywania zawodu, w tym także zasady dotyczące wynagradzania. Kodeks Etyki Radcy Prawnego, w artykule 36 ustęp 3, jasno określa, że „radca prawny nie może zawierać z klientem umowy, na mocy której klient zobowiązuje się zapłacić wynagrodzenie za prowadzenie sprawy wyłącznie w razie osiągnięcia pomyślnego jej wyniku (…)” Podobna regulacja prawna została zawarta w Kodeksie Etyki Adwokackiej, w § 50 ustęp 3, który stwierdza, że „Niedopuszczalne jest zawieranie przez adwokata umowy z klientem, która przewidywałaby obowiązek zapłaty honorarium za prowadzenie sprawy uzależnionej wyłącznie od ostatecznego wyniku sprawy. Adwokat może zawrzeć umowę przewidującą dodatkowe honorarium za pozytywny wynik sprawy.”
Te przepisy jednoznacznie wskazują, że zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni mają zakaz zawierania umów, w których jedynym składnikiem wynagrodzenia byłaby premia za zwycięstwo. Jeśli prawnik zgodziłby się na taką umowę, postąpiłby nieetycznie i naruszyłby obowiązujące przepisy. Należy pamiętać, że nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną, włączając w to kary pieniężne, zawieszenie w prawie wykonywania zawodu, a nawet pozbawienie prawa do wykonywania zawodu w skrajnych przypadkach.
Ograniczenia w wynagrodzeniu: 1000 zł + premia za zwycięstwo
Klienci, którzy otrzymują powyższe informacje, często składają drugą propozycję, która brzmi mniej więcej tak: „Rozumiem, że nie może być tylko premia za zwycięstwo, ale czy moglibyśmy ustalić wynagrodzenie początkowe w wysokości 1000 zł, a premię zapłaciłbym po wygranej sprawie?” Niestety, taka sytuacja również jest niedopuszczalna. Taki układ stanowi bowiem obejście przepisów prawa, co zostało już wielokrotnie poddane analizie przez Komisję Etyki oraz sądy dyscyplinarne. Zarówno Komisja, jak i sądy doszły do jednoznacznego wniosku, że premia za zwycięstwo może stanowić jedynie dodatkowe wynagrodzenie. Oznacza to, że wynagrodzenie początkowe, np. za prowadzenie sprawy w pierwszej i drugiej instancji, musi mieć realną wartość i nie może być jedynie pozorne.
Zgodnie z opinią Komisji Etyki i sądów dyscyplinarnych, nie może istnieć znacząca dysproporcja między wynagrodzeniem głównym a premią za zwycięstwo (success fee). Umowa, w której premia za zwycięstwo stanowi np. 90% łącznej kwoty wynagrodzenia, jest niezgodna z zasadami etyki i może prowadzić do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko prawnikowi.
Etyka zawodowa a współpraca z klientem
Przepisy zawarte w kodeksach etyki zawodowej mają na celu przede wszystkim chronić interesy klientów przed ewentualnymi nadużyciami ze strony pełnomocników. Reguły te mają charakter prokonsumencki i stawiają na pierwszym miejscu interes klienta, a nie pełnomocnika. Dlatego też, wybierając prawnika do prowadzenia swojej sprawy, warto zwrócić uwagę na to, czy przestrzega on zasad etyki zawodowej. Dzięki temu można mieć pewność, że sprawa będzie prowadzona rzetelnie i sumiennie, a w razie problemów będzie możliwość uzyskania pomocy odpowiednich władz izby adwokackiej lub radcowskiej.
Podsumowanie
Wnioskiem z powyższego jest fakt, że prawnicy nie mogą pobierać wynagrodzenia opartego wyłącznie na premii za zwycięstwo w sprawach frankowych. Wynika to z przepisów kodeksów etyki zawodowej, które zabraniają takich umów. Zarówno adwokaci, jak i radcowie prawni są zobowiązani do przestrzegania tych zasad, a ich naruszenie może prowadzić do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Dlatego, przy wyborze prawnika do prowadzenia sprawy frankowej, warto zwrócić uwagę na to, czy przestrzega on zasad etyki zawodowej, co zapewni rzetelne i profesjonalne prowadzenie sprawy.