Wyniki finansowe VeloBanku po trzech kwartałach działalności są niezwykle imponujące. Następca upadłego Getin Banku zgłasza aż 357,5 miliona złotych czystego zysku. To osiągnięcie jest jeszcze bardziej zadziwiające, biorąc pod uwagę, że bank celował w osiągnięcie 400 milionów złotych zysku na koniec roku. Jak VeloBank osiągnął tak spektakularne rezultaty? Czy Getin Bank również mógłby osiągnąć podobne wyniki?
Spis treści:
Geneza powstania VeloBanku
VeloBank powstał po przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku, który był własnością Leszka Czarneckiego. Getin Bank, będący bankiem-zombie, został zlikwidowany, a jego majątek przejął Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W wyniku tej restrukturyzacji powstał VeloBank, który odziedziczył aktywa pozbawione kredytów frankowych i innych problematycznych produktów. Nowy bank, odmalowany na zielono, zaczął przynosić ogromne zyski.
Zyski VeloBanku a stopy procentowe
Jednym z kluczowych czynników, które przyczyniły się do tak spektakularnych wyników VeloBanku, są wysokie stopy procentowe. Wzrost stóp procentowych korzystnie wpłynął na marże odsetkowe banku. Portfel kredytowy VeloBanku wynosi ponad 20 miliardów złotych, a wynik odsetkowy po trzech kwartałach to aż 1,25 miliarda złotych. To naturalne, że banki generują większe zyski, gdy stopy procentowe są wysokie. W tym roku polskie banki zgłaszają rekordowe wyniki, a wynik odsetkowy sektora bankowego po dwóch kwartałach wyniósł 47 miliardów złotych.
Gdyby Getin Bank nadal istniał i był pozbawiony problematycznych kredytów frankowych, mógłby również cieszyć się korzyściami wynikającymi z wysokich stóp procentowych. Jednak brak stabilnych przychodów prowizyjnych stanowiłby dla niego nadal wyzwanie. VeloBank osiąga krociowe zyski również dzięki innowacyjnym produktom i skutecznej strategii marketingowej.
Różnice między VeloBankiem a Getin Bankiem
Różnica między VeloBankiem a Getin Bankiem polega przede wszystkim na zarządzaniu. VeloBank przyciągnął 160 tysięcy klientów w ciągu trzech kwartałów, co przyczyniło się do wzrostu przychodów prowizyjnych. Bank ma również zespół menedżerów, którzy wprowadzają innowacyjne produkty i strategie. Warto podkreślić, że VeloBank skupia się na generowaniu stabilnych przychodów prowizyjnych, co przyczynia się do jego sukcesu.
Getin Bank natomiast borykał się z problemami związanymi z kredytami frankowymi oraz brakiem przychodów prowizyjnych. Dodatkowo, Getin Bank musiał tworzyć rezerwy na kredyty frankowe oraz spłacać wierzytelności z obligacji. To obciążenia, których VeloBank uniknął.
Wnioski
Wyniki VeloBanku są z pewnością imponujące. Bank wykorzystał swoją szansę, korzystając z wysokich stóp procentowych, innowacyjnych produktów i silnej strategii marketingowej. Jednak nie można zapominać o roli, jaką odegrali akcjonariusze, frankowicze i obligatariusze, którzy wnieśli wkład finansowy w rozwój banku.
Nadzór finansowy powinien również wziąć pod uwagę te wyniki i dopilnować, aby korzyści finansowe były równomiernie rozdzielane między wszystkich uczestników rynku. VeloBank udowodnił, że sukces finansowy jest możliwy, nawet dla banków będących następcami upadłych instytucji. Jednak trzeba pamiętać, że każdy bank jest inny i ma swoje własne specyficzne wyzwania i okoliczności.
Cieszmy się z sukcesu VeloBanku i trzymajmy kciuki za dalszy rozwój tej instytucji finansowej.