Wakacje kredytowe to obecnie gorący temat w Polskim systemie bankowym. Okres zawieszenia spłaty rat kredytowych, mający na celu wsparcie kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, został przedłużony do końca kwietnia. Jednak, jak wynika z ostatnich informacji, rząd rozważa wprowadzenie ograniczeń dotyczących dostępu do tego rodzaju wsparcia. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał opinię, w której zaleca ograniczenie pomocy tylko dla kredytobiorców, których wysokość kredytu nie przekracza określonego pułapu. Czy ograniczenie wakacji kredytowych dla najbogatszych jest rozsądnym rozwiązaniem? Przeanalizujmy tę kwestię.
Spis treści:
Ograniczenie pomocy dla najbogatszych
Według UOKiK, rozwiązania dotyczące wydłużenia wakacji kredytowych oraz rozszerzenia wsparcia dla kredytobiorców zasługują na poparcie, zwłaszcza biorąc pod uwagę utrzymujące się na wysokim poziomie stopy procentowe. Jednak urząd sugeruje, że pomoc powinna być ograniczona tylko do kredytobiorców, których wysokość kredytu nie przekracza określonego pułapu, na przykład 1 mln zł lub niższego. Ograniczenie to miałoby dotyczyć głównie kredytów udzielonych na mieszkania o wartości powyżej 1,25 mln zł.
UOKiK argumentuje, że proponowane ograniczenie stanowi rozsądny kompromis między koniecznością pomocy kredytobiorcom a kosztami dla podmiotów sektora bankowego. Ograniczenie pomocy tylko dla najbardziej potrzebujących kredytobiorców pozwoliłoby lepiej dostosować wsparcie do grupy konsumentów znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji finansowej.
Krytyczne opinie
Opinia UOKiK nie jest jedyną, która została wyrażona w ostatnich dniach w stosunku do proponowanego przedłużenia wakacji kredytowych. Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) również wyraził krytyczną opinię na temat projektu. Podkreślono, że w zaproponowanej formie istnieje możliwość skorzystania z wakacji przez osoby, które znajdują się w relatywnie dobrej sytuacji finansowej. Oznacza to, że nawet jeśli ktoś ma wysoką ratę kredytową w stosunku do swojego dochodu, to nadal posiada wystarczające środki na pokrycie bieżących wydatków.
Nowe zmiany w wsparciu dla kredytobiorców
Rząd proponuje wprowadzenie zmian w obecnie obowiązującym systemie wsparcia dla kredytobiorców. Jeden z kluczowych warunków, który miałby obowiązywać w nowym systemie, to wskaźnik RdD (raty do dochodu). Kredytobiorcy, których rata hipoteki pochłania więcej niż 35% ich miesięcznego dochodu, mieliby prawo skorzystać z wakacji kredytowych. Taka zmiana miałaby na celu skoncentrowanie pomocy na osobach, które rzeczywiście znajdują się w trudnej sytuacji finansowej.
Koszt wakacji kredytowych
Przedłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok wiąże się oczywiście z kosztami. Według szacunków Ministerstwa Finansów, koszt pełnej partycypacji w programie wakacji kredytowych wyniósłby około 3,5 mld zł. Jednak jeśli partycypacja byłaby na poziomie jak w latach 2022-2023, czyli około 72%, koszt ten wyniósłby około 2,5 mld zł.
Podsumowanie
Ograniczenie pomocy związanej z wakacjami kredytowymi dla najbogatszych kredytobiorców wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem. UOKiK argumentuje, że pomoc powinna być skoncentrowana na osobach, które rzeczywiście znajdują się w najtrudniejszej sytuacji finansowej. Jednak opinie na ten temat są podzielone, a Bankowy Fundusz Gwarancyjny obawia się, że proponowane zmiany nadal pozwalają na skorzystanie z wakacji kredytowych przez osoby, które nie są w rzeczywistości najbardziej potrzebujące. Ostateczne decyzje w tej sprawie należą teraz do rządu, który musi uwzględnić zarówno koszty jak i potrzeby kredytobiorców.