Ugoda frankowa to temat, który wciąż budzi wiele kontrowersji i pytań. Jednym z często podnoszonych argumentów przemawiających za jej korzyściami jest zwolnienie z podatku. Jednak eksperci podatkowi wskazują, że nie można traktować tego jako pewnik. Istnieje wiele sytuacji, w których Frankowicz może zostać obciążony podatkiem, nawet jeśli tego się nie spodziewa. Przed podpisaniem ugody warto zainteresować się skutkami podatkowymi, które mogą mieć istotny wpływ na nasze finanse.
Spis treści:
Przedawnienie zobowiązań podatkowych
Fiskus często przypomina sobie o nieuregulowanych zobowiązaniach podatnika tuż przed ich przedawnieniem, które przypada zazwyczaj w 4-5 lat od czynności prawnej. W przypadku ugody frankowej, z uwagi na wysokie odsetki, które wynoszą obecnie 15% w stosunku rocznym, podpisanie ugody może być bardzo kosztowne. Warto pamiętać, że stawki odsetek są zmienną wielkością, ustalaną zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim.
Termin obowiązywania rozporządzenia
Minister Finansów zdecydował o przedłużeniu terminu obowiązywania rozporządzenia, na mocy którego Frankowicze podpisujący ugody z bankiem są zwolnieni z podatku od tej czynności. Obecnie rozporządzenie będzie obowiązywać co najmniej do końca 2024 roku. Warunkiem skorzystania ze zwolnienia jest m.in. przeznaczenie kredytu na własne cele mieszkaniowe. Warto jednak zaznaczyć, że istnieją sytuacje, w których ugoda frankowa może nie objąć zwolnienia podatkowego, co może prowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji dla Frankowicza.
Problem dopisania do umowy
W przypadku, gdy Frankowicz zostaje dopisany do umowy bliskiej osoby, celem zwiększenia jej zdolności kredytowej, może znaleźć się w problematycznej sytuacji. Ze zwolnienia z podatku od ugody można skorzystać wyłącznie w przypadku jednej nieruchomości. Osoba, która wzięła kredyt na sfinansowanie zakupu kilku mieszkań, będzie mogła wybrać tylko jedno kwalifikujące się pod zwolnienie z podatku od zawartej ugody. Dlatego ważne jest, aby Frankowicz zwrócił uwagę na takie szczegóły i skonsultował się z ekspertem podatkowym, aby uniknąć nieprzewidzianych konsekwencji.
Odpowiedzialność za poprawne dopełnienie formalności
Frankowicz, który kwalifikuje się do zwolnienia podatkowego, musi mieć na uwadze, że jest odpowiedzialny za poprawne dopełnienie formalności, od którego zależeć będzie, czy bank w prawidłowy sposób poinformuje fiskus o powstałym zobowiązaniu podatkowym lub jego braku. Banki często zachęcają frankowiczów do podpisywania ugód, reklamując je jako szybkie i pewne rozwiązanie. Jednak warto zastanowić się nad tym, czy warto brnąć w proces sądowy w celu unieważnienia umowy, co może być drogą żmudną, wieloletnią i niepewną. Warto zwrócić uwagę na stopień skomplikowania przepisów dotyczących neutralności podatkowej ugody z bankiem i porównać korzyści wynikające z unieważnienia umowy kredytowej.
Przewaga unieważnienia umowy
Podpisanie ugody z bankiem wywołuje skutki nieodwracalne dla frankowicza i jego rodziny. Dlatego Frankowicz powinien samodzielnie sprawdzić, czy faktycznie będzie mógł skorzystać ze zwolnienia podatkowego w przypadku zawarcia ugody z bankiem. Banki nie zawsze udzielają kompetentnych informacji w tym zakresie, a ich głównym celem jest podpisanie ugody w celu zmniejszenia swoich strat. Banki zdają sobie sprawę, że mogą przegrać w sądzie, dlatego starają się przekonać frankowiczów do zawarcia ugody. Warto jednak poddać w wątpliwość sens ugody z bankiem i wskazać na faktyczne korzyści ze złożenia pozwu do sądu.
Podsumowanie
Ugoda frankowa może wydawać się korzystnym rozwiązaniem dla Frankowicza, jednak warto dokładnie przeanalizować skutki podatkowe związane z jej podpisaniem. Niezależnie od tego, czy wybierzemy ugodę czy postawimy na unieważnienie umowy kredytowej, ważne jest, aby skorzystać z porady eksperta podatkowego, który pomoże nam ocenić naszą sytuację finansową i podejść do decyzji w sposób świadomy.