WIBOR, czyli Warszawski Indeks Oferowanych Stóp Wibor, jest jednym z najważniejszych wskaźników w polskim systemie finansowym. Ostatnie notowania wskazują na spadek WIBOR 6M, co może mieć wpływ na przyszłe obniżki stóp procentowych. Oczekiwania rynkowe są agresywne, a ekonomiści przewidują nawet 4-procentowy spadek na koniec 2024 roku. Dla kredytobiorców jest to dobra wiadomość, ponieważ niższy WIBOR oznacza mniejsze raty do spłaty. Jednakże, warto zauważyć, że nie zawsze oczekiwania rynkowe się sprawdzają, dlatego istnieje ryzyko, że spadek stóp procentowych nie będzie tak duży, jak się prognozuje.
Spis treści:
Dlaczego spada WIBOR?
Spadek WIBOR jest związany z polityką monetarną Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Po okresie cyklu podwyżek stóp procentowych, RPP rozważa luzowanie polityki pieniężnej. Sugestie ze strony prezesa NBP i członków RPP wskazują na możliwość obniżek stóp procentowych po wakacjach. To właśnie te oczekiwania rynkowe przyczyniły się do spadku stawek WIBOR.
Piotr Bartkiewicz, ekonomista Banku Pekao, zauważa, że przestrzeń na kolejne spadki jest dosyć spora. WIBOR jest wskaźnikiem o charakterze wyprzedzającym, co oznacza, że odzwierciedla on spodziewane ruchy w polityce pieniężnej. Jeśli RPP zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, to można się spodziewać, że WIBOR nadal będzie spadać.
Korzyści dla kredytobiorców
WIBOR odgrywa kluczową rolę w kredytach oprocentowanych zmienne. Im niższy WIBOR, tym niższa rata kredytu. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Jarosława Sadowskiego, głównego analityka Expander Advisors, już 0,25 pkt proc. spadku WIBOR może przynieść około 50 zł oszczędności miesięcznie dla kredytobiorców. Oczywiście, ten efekt będzie zależał od wysokości kredytu i okresu spłaty.
Warto zauważyć, że większość kredytów hipotecznych zaciągniętych w ostatnich latach oparta była o wskaźnik WIBOR 6M. Obecnie WIBOR 6M spada szybciej niż WIBOR 3M. Dla kredytobiorców, którzy mają kredyty oparte na WIBOR 3M, spadek stóp procentowych będzie odczuwalny z większym opóźnieniem.
Perspektywy na przyszłość
Oczekiwania inwestorów co do zmian w polityce monetarnej są agresywne. Rynek spodziewa się przynajmniej czterech obniżek stóp procentowych w tym roku. Na koniec 2023 roku główna stopa NBP mogłaby wynosić 5,75 proc., a na koniec 2024 roku prognozuje się kolejny spadek, do około 4 proc.
Jednakże, ekonomiści przestrzegają, że nastroje rynkowe są zmienne, a oczekiwania nie zawsze się sprawdzają. Adam Antoniak, ekonomista ING Banku Śląskiego, zauważa, że inflacja może utrzymywać się na relatywnie wysokim poziomie w przyszłym roku, co może wpłynąć na dalsze cięcia stóp procentowych. Dlatego ING BSK prognozuje dwie obniżki stóp w tym roku, o łącznej wysokości 0,5 pkt proc.
Należy pamiętać, że rynek jest nieprzewidywalny, a ostateczne decyzje dotyczące stóp procentowych podejmuje Rada Polityki Pieniężnej. Przyszłe zmiany w WIBOR i stopy procentowe będą zależały od wielu czynników, takich jak inflacja, kondycja gospodarki oraz decyzje RPP.
Podsumowanie
Spadek WIBOR i obniżki stóp procentowych są obecnie tematem gorących dyskusji. Oczekiwania rynkowe co do przyszłych obniżek są agresywne, co może być korzystne dla kredytobiorców. Niższy WIBOR oznacza niższe raty kredytowe. Jednak, należy pamiętać, że rynek jest nieprzewidywalny, a ostateczne decyzje dotyczące stóp procentowych podejmuje Rada Polityki Pieniężnej. Warto monitorować sytuację i skonsultować się z ekspertami, aby dokonać najlepszych wyborów finansowych.
