Upór banków odgrywają kluczową rolę w sporach frankowych, a ich decyzje dotyczące składania apelacji mają istotny wpływ na przebieg postępowań sądowych.
Wiele kredytobiorców zastanawia się, dlaczego banki praktycznie zawsze decydują się na złożenie apelacji od niekorzystnych dla siebie wyroków sądowych, mimo że szanse na zmianę takiego wyroku są niewielkie.
Warto przyjrzeć się temu zagadnieniu bliżej i zrozumieć, czy banki zawsze składają apelacje w sprawach frankowych.
Spis treści:
Dwuinstancyjność w procesie sądowym
Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto najpierw przyjrzeć się zasadzie dwuinstancyjności, która jest fundamentem procesu sądowego. Zgodnie z tą zasadą, każda ze stron postępowania ma prawo do odwołania się od wyroku wydanego przez sąd pierwszej instancji. Odwołanie to jest składane do sądu wyższej instancji, który ponownie rozpatruje sprawę i może zmienić lub utrzymać w mocy pierwotny wyrok.
W przypadku spraw frankowych to głównie banki składają apelacje od wyroków sądowych. Mają one prawo do skorzystania z tej możliwości, chociaż szanse na zmianę wyroku są niewielkie. Właśnie ta praktyka banków składania apelacji wzbudza zainteresowanie i wątpliwości wśród kredytobiorców.
Motywacje banków do składania apelacji
Dlaczego banki decydują się na składanie apelacji, pomimo niewielkich szans na zmianę wyroku? Istnieje kilka czynników, które mogą wpływać na tę decyzję.
Po pierwsze, banki mogą składać apelacje w celu opóźnienia momentu wykonania wyroku i wypłaty zasądzonych kwot na rzecz kredytobiorców. Opozycja i przedłużanie postępowań sądowych może być dla banków korzystne pod względem finansowym, ponieważ opóźnienie spłaty kredytu oznacza, że banki nie muszą wypłacać znacznych sum pieniędzy na rzecz frankowiczów.
Po drugie, banki mogą próbować odstraszyć kolejnych kredytobiorców od składania pozwów sądowych.Poprzez przedłużanie postępowań i składanie apelacji, banki mogą stwarzać wrażenie, że sprawy frankowe trwają latami i nie ma gwarancji na korzystne rozstrzygnięcie. Takie działania mogą zniechęcać potencjalnych frankowiczów i chronić interesy banków.
Skuteczność apelacji w sprawach frankowych
Warto jednak zauważyć, że banki coraz częściej przegrywają apelacje od wyroków sądowych w sprawach frankowych. Szacuje się, że w 2023 roku banki przegrywają 97% spraw w II instancji.
Orzecznictwo sądów pierwszej instancji jest coraz bardziej korzystne dla kredytobiorców, a argumentacja banków często jest odrzucana przez sądy drugiej instancji.Mocne i ustabilizowane orzecznictwo w sprawach frankowych sprawia, że banki mają coraz mniejsze szanse na zmianę wyroku na swoją korzyść.
Ponadto, sądy są coraz bardziej obciążone sprawami frankowymi, a banki zaangażowane są w duże ilości postępowań.Z tego powodu w 2024 roku banki mogą zacząć rezygnować z apelacji od niekorzystnych wyroków, ponieważ nie mają wystarczająco dużo czasu ani zasobów, aby składać apelacje w każdej sprawie.Skierowanie apelacji od wyroku wymaga czasu i nakładów finansowych, a banki mogą uznać, że nie warto kontynuować walki w przypadku wyroków, które są dla nich przytłaczające.
Korzyści dla frankowiczów
Dla frankowiczów ograniczenie ilości składanych apelacji przez banki jest korzystne. Oznacza to, że prawomocne wyroki sądowe zapadają szybciej, co umożliwia kredytobiorcom pozbycie się kredytu udzielonego we frankach w krótszym czasie. Mniejsza ilość apelacji oznacza także mniejsze opóźnienia w realizacji wyroków i szybsze zaspokojenie roszczeń frankowiczów. Koszty poniesione na prawników będą mniejsze ponieważ wynagrodzenie kancelarii będzie obejmowało tylko I instancje.
Warto jednak podkreślić, że decyzja banku o złożeniu apelacji od wyroku sądowego w sprawie frankowej zawsze zależy od indywidualnych okoliczności i strategii banku.
Podsumowanie
Banki mają możliwość składania apelacji od wyroków sądowych w sprawach frankowych i obecnie korzystają z tej możliwości praktycznie zawsze. Opozycja banków może być motywowana próbą opóźnienia wykonania wyroku i odstraszaniem kolejnych frankowiczów od składania pozwów.
Jednak skuteczność apelacji banków w sprawach frankowych jest coraz mniejsza, a sądy coraz częściej utrzymują wyroki sądów pierwszej instancji w mocy. Dla frankowiczów mniejsza ilość apelacji oznacza szybsze wydawanie prawomocnych wyroków i skrócenie czasu potrzebnego do pozbycia się kredytu udzielonego we frankach.