Frankowicze nie próżnują, do sądów w całej Polsce wpływają kolejne pozwy przeciwko bankom, i w sumie nie można się temu dziwić, skoro unieważnienie kontraktu jest najlepszym możliwym rozwiązaniem, a po czerwcowych wyrokach Trybunału Sprawiedliwości UE kredytobiorcy nie muszą się obawiać, że bankom uda się uzyskać od nich dodatkowe pieniądze, poza zwrotem wypłaconego kapitału kredytu. Prawnicy specjalizujący się w sprawach frankowych szacują natomiast, że ten rok będzie rekordowy pod względem liczby zainicjowanych postępowań, gdyż jest duża szansa, że nawet kredytobiorcy, którzy już swój kredyt w całości spłacili, zdecydują się na kwestionowanie umowy na drodze sądowej. Nie da się zatem ukryć, że sądy zostały zdominowane przez sprawy z tytułu frankowych umów kredytowych, lecz jest i druga strona tego medalu, a mianowicie, frankowicze muszą się uzbroić w cierpliwość, jeśli chcą swoją umowę kredytową unieważnić, choć oczywiście nie w przypadku każdej sprawy tak będzie.
Możesz przyspieszyć swoją sprawę frankową!
Długotrwające procesy sądowe nie są nowością, gdyż o niewydolności systemu sądowego mówi się od dawna, więc teraz, gdy sędziowie najbardziej obłożonych sądów wyznaczają rozprawy na 2025 rok, taki termin nie jest wielkim zaskoczeniem. Dla frankowiczów taka sytuacja jest oczywiście skrajnie niekorzystna, gdyż jeśli nie uda im się uzyskać w sprawie zabezpieczenia, wówczas aż do wydania przez sąd prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważność zawartej umowy, muszą spłacać swój kredyt zgodnie z ustalonym harmonogramem, bank nadal więc bogaci się kosztem kredytobiorców i to na podstawie umowy niezgodnej z prawem.
Proces sądowy jest niestety jedynym rozwiązaniem, które pozwala frankowiczom na uwolnienie się od zaciągniętego zobowiązania, zatem kredytobiorca nie może go sobie „odpuścić”, lecz co ważne, może podjąć działania, które rozpoznanie sprawy mogą przyspieszyć.
W przypadku spraw frankowych od dawna bardzo duży nacisk kładzie się na to by kredytobiorca był w sądzie reprezentowany przez kancelarię posiadającą duże doświadczenie i obycie w prowadzeniu sporów z bankami, gdyż tylko w ten sposób uzyskanie korzystnego wyroku jest najbardziej prawdopodobne, a ryzyko porażki zostaje maksymalnie zminimalizowane. Powierzenie sprawy frankowej dobrej kancelarii frankowej daje zatem frankowiczowi pewność, że postępowanie będzie prawidłowo przebiegać, a ponadto, istnieje duża szansa, że sąd szybko zakończy taki proces.
Istotą procesów frankowych jest ocena postanowień umów kredytowych, które zostały podpisane przez banki z kredytobiorcami, gdy więc stanowisko kredytobiorcy jest dobrze przedstawione i poparte odpowiednimi dowodami oraz orzecznictwem, sądy mają dużo prostsze zadanie by ocenić zasadność zgłaszanych żądań.
Dobre kancelarie frankowe potrafią w taki sposób zaprezentować roszczenia wysuwane przez kredytobiorcę, że sądy postępowanie dowodowe zwykle ograniczają do minimum, i na nic się zdają działania banków zmierzające do przedłużenia procesu, ponieważ z reguły takie postępowania bardzo szybko się kończą.
Jeśli więc frankowicz chce szybko unieważnić swoją umowę kredytową, nigdy nie powinien powierzyć sprawy przeciwko bankowi przypadkowej kancelarii, lecz tylko takiej, która wygrała już setki tego rodzaju procesów i która może wykazać, że prowadzone przez nią sprawy rzeczywiście zakończyły się sukcesem.
Od każdej zasady zdarzają się jednak wyjątki, i niestety czasem bywa tak, że nawet najlepszy prawnik nie jest w stanie postępowania przyspieszyć.
Pamiętać bowiem należy o tym, że „gospodarzem” całego procesu z bankiem jest sędzia, i to sędzia decyduje o tym jakie dowody należy przeprowadzić oraz kiedy/w jakich odstępach czasu podjęte zostaną kolejne czynności w sprawie, gdy więc sędzia nie chce wydać rozstrzygnięcia (niestety zdarzają się sędziowie, którzy wprost mówią, że nie wydadzą wyroku i czekają tylko, aż przejdą w stan spoczynku), to i bardzo dobry pełnomocnik niewiele z tym może zrobić. Na szczęście jednak dla kredytobiorców, takie przypadki nie zdarzają się często, a doświadczona kancelaria jest w stanie szybko uzyskać korzystny wyrok.
Sądy orzekają ekspresowo w sprawach frankowych.
Najlepsze kancelarie frankowe bardzo często dzielą się informacjami na temat prowadzonych postępowań, dlatego też z łatwością można potwierdzić, że kancelarie te rzeczywiście potrafią szybko doprowadzić do zakończenia procesu z bankiem.
Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni prawomocne unieważnienie umowy mBanku uzyskała w 18 miesięcy, i to przed warszawskimi sądami! Wyrok w pierwszej instancji został wydany w dniu 15 listopada 2022 r., sygn. akt: XXVIII C 8194/21, przez Sąd Okręgowy w Warszawie i już tym orzeczeniem umowa o kredyt frankowy została unieważniona. Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł bank, i co ciekawe, częściowo została ona uwzględniona przez sąd odwoławczy. Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrok wydał w dniu 30 stycznia 2023 r., sygn. akt: I ACa 463/22, a zmiana wyroku sądu pierwszej instancji dotyczyła tylko powództwa o odsetki ustawowe, tym samym więc, umowa została prawomocnie unieważniona. Do unieważnienia kontraktu w przedmiotowej sprawie doszło z uwagi na zawarte w nim klauzule abuzywne.
Pomimo znacznego obłożenia sądy w warszawie potrafią szybko orzekać, gdyż niespełna trzy tygodnie po zaprezentowanym powyżej wyroku, Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni uzyskała w Warszawie kolejne korzystne i prawomocne orzeczenie, lecz tym razem po procesie trwającym tylko 16 miesięcy. W tym przypadku, postępowanie o unieważnienie także dotyczyło umowy kredytowej mBanku, umowa ta została najpierw unieważniona przez Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 30 września 2021 r., sygn. akt: XXVIII C 3113/21, a następnie rozstrzygnięcie w tym zakresie zostało podtrzymane przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, orzeczeniem z dnia 17 lutego 2023 r., sygn. akt: I ACa 738/22. Sądy obydwóch instancji uznały, iż zawarte w umowie kredytowej klauzule waloryzacyjne stanowią niedozwolone postanowienia umowne, a ich wyeliminowanie nie pozwala na utrzymanie kontraktu.
Jeszcze szybciej, bo w zaledwie 12 miesięcy, do prawomocnego unieważnienia umowy o kredyt frankowy doprowadziła Kancelaria Adwokacka Pawła Borowskiego, tym razem jednak sprawa dotyczyła umowy kredytowej banku Santander, a proces toczył się w apelacji wrocławskiej. Korzystny dla kredytobiorców wyrok najpierw wydał Sąd Okręgowy w Legnicy, który wyrokiem z dnia 15 marca 2022 r., sygn. akt: I C 23/20, unieważnił zawartą umowę. Po apelacji złożonej przez bank sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który wyrokiem z dnia 21 lutego 2023 r., sygn. akt: I ACa 1204/22, apelację oddalił, więc unieważnienie stało się prawomocne. W przedmiotowej sprawie do unieważnienia kontraktu również doszło z uwagi na niedozwolone postanowienia umowne.
22 miesiące zajęło natomiast Kancelarii Adwokackiej Pawła Borowskiego unieważnienie umowy kredytu frankowego mBanku przed sądami w Warszawie, nadal jednak jest to bardzo dobry wynik. O nieważności zawartej umowy kredytowej orzekł najpierw Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 7 października 2021 r., sygn. akt: XXVIII C 5845/21, a następnie, po apelacji złożonej przez bank, stanowisko w sprawie zajął Sąd Apelacyjny w Warszawie, którym wyrokiem z dnia 9 marca 2023 r., sygn. akt: I ACa 1708/22, utrzymał orzeczenie sądu pierwszej instancji, więc unieważnienie stało się prawomocne. W przedmiotowej sprawie umowa kredytowa została unieważniona, gdyż naruszała zasadę swobody umów.