BNP Paribas Bank Polska szacuje, że rezerwa dotycząca portfela umów kredytów mieszkaniowych w CHF na koniec czerwca 2023 r. wyniesie około 2,1 mld zł. Oznacza to, że bank będzie musiał zaksięgować w ciężar II kwartału 2023 r. rezerwę w wysokości około 356 mln zł, a w I półroczu 2023 r. – około 590 mln zł.
Wzrost rezerwy w porównaniu do I kwartału 2023 r. związany jest głównie z szacunkami dotyczącymi napływu nowych pozwów sądowych, liczby zawieranych z klientami ugód mających na celu konwersję kredytów w CHF na PLN oraz aktualizacji innych parametrów uwzględnianych w modelu.
Bank dokonując szacunku straty w przypadku wyroku stwierdzającego nieważność kredytu stosuje zasadę tę samą co w poprzednim okresie, tj. nie uwzględnia wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
BNP Paribas Bank Polska jest jednym z największych banków w Polsce. Posiada około 6,5 mln klientów i 1500 oddziałów. Bank jest również jednym z największych kredytodawców hipotecznych w Polsce.
Wpływ kredytów frankowych na polski sektor bankowy
Kredyty frankowe są dużym problemem dla polskiego sektora bankowego. Do tej pory sądy w Polsce wydały ponad 10 tys. wyroków stwierdzających nieważność kredytów frankowych. Te wyroki oznaczają, że banki muszą zwrócić klientom pieniądze, które pożyczyli im w ramach tych kredytów.
Kredyty frankowe kosztują polski sektor bankowy miliardy złotych. W 2022 r. banki musiały zwrócić klientom około 10 mld zł. W 2023 r. koszty związane z kredytami frankowymi mogą być jeszcze wyższe.
Problem kredytów frankowych jest dużym wyzwaniem dla polskiego sektora bankowego. Banki muszą znaleźć sposób na rozliczenie się z klientami, którzy wygrali sprawy sądowe. Banki muszą też znaleźć sposób na zabezpieczenie się przed kolejnymi pozwami sądowymi.
Wyzwania dla polskiego sektora bankowego
Problem kredytów frankowych to wyzwanie dla polskiego sektora bankowego. Banki muszą znaleźć sposób na rozliczenie się z klientami, którzy wygrali sprawy sądowe. Banki muszą też znaleźć sposób na zabezpieczenie się przed kolejnymi pozwami sądowymi.
Rozliczenie się z klientami, którzy wygrali sprawy sądowe, będzie trudne i kosztowne dla banków. Banki będą musiały zwrócić klientom pieniądze, które pożyczyli im w ramach kredytów frankowych. Banki będą też musiały zapłacić odsetki od tych pieniędzy.
Zabezpieczenie się przed kolejnymi pozwami sądowymi będzie też trudne dla banków. Banki będą musiały zmienić swoje umowy kredytowe i dostosować je do orzecznictwa sądowego. Banki będą też musiały prowadzić edukację klientów na temat kredytów frankowych.
Problem kredytów frankowych to duże wyzwanie dla polskiego sektora bankowego. Banki będą musiały znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu.