Home Prawo Spłacony kredyt we frankach – nadal możesz pozwać bank w 2023

Spłacony kredyt we frankach – nadal możesz pozwać bank w 2023

dodał Bankingo

Klienci banków masowo składają pozwy przeciwko instytucjom finansowym, w których zaciągnęli kredyty hipoteczne w szwajcarskich frankach. Wiele spraw jest już zakończonych, są nawet prawomocne wyroki. Kredytobiorcy walczą przede wszystkim o nowe przeliczenie rat, by nie płacić bankom – jak twierdzą – zawyżonych i niesprawiedliwych kwot. Ale przecież jest jeszcze całkiem sporo osób, które kredyty we frankach już dawno spłaciły. I to nawet przed wybuchem „afery frankowiczów”. Czy one są w takiej sytuacji poszkodowane i nic już nie mogą zrobić? Mogą, więc wyjaśniamy co zrobić, by zwiększyć swoje szanse na zwrot utraconych pieniędzy.

Kolejne wyroki sądów nie pozostawiają złudzeń. Kredytobiorcy wygrywają zdecydowaną większość spraw. Przybiera to już na efekcie, a niektórzy prawnicy mówią nawet o kuli śniegowej, bo kolejne pozytywne dla pożyczkobiorców wyroki sądów w różnych miastach Polski, to bez wątpienia spora presja na inne sądy. Trudno przecież spodziewać się żeby w niemal bliźniaczych sprawach zapadały inne wyroki, To podważyło nie tylko sens sądownictwa w naszym kraju, ale też zaufanie do państwa same w sobie. Wprawdzie polskie prawodawstwo nie opiera się na precedensach, ale wcale nie musi tak być, by wiedzieć, że podobne sprawy kończą się zazwyczaj podobnymi rozstrzygnięciami.

Tym bardziej coraz więcej osób przekonuje się o tym, że warto złożyć pozew. Można na tym bowiem sporo wygrać: przede wszystkim poprawiając warunki finansowe dalszej spłaty kredytu.

Podobnie jest jednak także w przypadku, gdy kredyt we frankach szwajcarskich już został spłacony. Takie osoby też mogą pozwać bank i coraz częściej to robią. Walka idzie bowiem o duże pieniądze.

Kredyt hipoteczny we frankach spłacony. Czy można pozwać bank?

Najważniejsze jest to, że spłacenie kredytu nie sprawia, że go nie było. Trywialne, ale wiele osób o tym zapomina. Spłacenie kredytu we frankach – niezależnie od tego czy zrobiło się to w terminie, po jego zakończeniu czy przed nim – nie sprawia, że bank nie ponosi już żadnej odpowiedzialności. W kredycie były przecież zakazane w prawie klauzule abuzywne. I to na podstawie umowy spłacona została pożyczka. Jeśli klient spłacił kredyt, a ze względu na niekorzystne zapisy stracił pieniądze, to może dochodzić ich zwrotu na drodze sądowej.

Potwierdzenie takiego faktu wprost znajduje się w słynnym już orzeczeniu TSUE. Dla sądu ma więc znaczenie nie czas kiedy kredyt został spłacony (a także to czy został spłacony), a data zawarcia umowy kredytowej z bankiem. Dla sądu nie ma więc znaczenia to, co prawnicy banków często próbują podnosić jako dowód na sali sądowej: że klient spóźnił się z jakąś ratą, poprosił o odroczenie, zapłacił za małą kwotę lub nie wnioskował o zmianę umowy. Nie wnioskował, bo nie wiedział, że jest ona dla niego niekorzystna.

Podsumowując: nawet spłacony kredyt hipoteczny w CHF może zostać uznany przez sąd za nieważny, jeśli stwierdzone zostaną niedozwolone klauzule w umowie, jaką klient podpisał z bankiem. Dlatego trzeba dobrze przejrzeć umowę kredytu we frankach, nawet jeśli o spłaconym kredycie nie chcemy już pamiętać. Oczywiście najlepiej zlecić to prawnikowi z doświadczeniem, bo umowy specjalnie były sporządzane przez banki tak, żeby klienci niczego nie podejrzewali. Pisane są też hermetycznym językiem prawniczym, niełatwym w odbiorze nawet dla inteligentnych ludzi. Prawnik bez problemu oceni czy jest szansa na to, żeby pozew do sądu zakończył się powodzeniem.

Kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich spłacony – co można zyskać?

Pamiętajmy, że już składając pozew musimy wprost napisać co chcemy uzyskać od banku. Mamy różne opcje do wyboru:

  • zwrot nawet wszystkich zapłaconych rat, zgodnie z teorią dwóch kondykcji,
  • zwrot nadpłaty udostępnionego kapitału przez bank.

Oznacza to jednak, że nie tylko my możemy mieć roszczenie wobec banku. Także bank może wymagać od nas zwrotu wszystkich świadczeń. Chodzi jednak tylko o ewentualny zwrot kapitału – bez odsetek, które zapłaciliśmy. Dlatego bez wątpienia bezpieczniejsza jest druga opcja, choć wiele zależy od konkretnej sprawy i sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, przede wszystkim od naszej obecnej sytuacji majątkowej.

Spłacony kredyt we frankach szwajcarskich – kiedy sprawa się przedawni?

Wiele osób rezygnuje z pozwania banków po spłaceniu kredytu w CHF, bo uznają, że skoro już zostało wszystko rozliczone, to nie ma już na to szans – w ich mniemaniu sprawa się przedawniła. Nic bardziej mylnego. Jak pisaliśmy wyżej – z punktu widzenia prawa nie ma żadnego znaczenia kiedy kredyt został spłacony. Co więcej, nie ma także znaczenia kiedy została podpisana umowa kredytowa z bankiem. Mogło to nastąpić nawet 50 lat temu i nadal możemy pozwać bank o stosowanie klauzul abuzywnych. Dlaczego? Bo dla sądu najważniejszy jest termin, w którym nasz pełnomocnik powiadomił nas o tym, że umowa kredytowa ma wady. Czyli krótko mówiąc: dopiero od dnia, w którym prawnik powiedział nam, że zawarta umowa kredytowe jest niezgodna z prawem, liczy się termin przedawnienia, który wynosi dokładnie 10 lat.

Potwierdza to także wcześniej wspomniane orzeczenie TSUE. Kluczowe znaczenie ma więc świadomość kredytobiorcy o tym, że bank stosował nieuczciwą umowę, a nie to kiedy i gdzie została ona podpisana oraz w jakim stopniu wypełniona.

Spłacony kredyt hipoteczny w CHF. Co dalej?

Jak widać, spłata kredytu hipotecznego w szwajcarskich frankach wcale nie oznacza, że sprawa jest z góry przegrana i nie ma sensu składać pozwu. Jest wręcz przeciwnie. Co więc zrobić, jeśli podejrzewamy, że możemy odzyskać niesłusznie zapłacone bankowi pieniądze (a w przypadku kredytów hipotecznych we frankach bardzo często tak było)? Trzeba przede wszystkim pamiętać o odpowiedniej kolejności działań:

  • odszukać umowę kredytową, nawet jeśli została ona spłacona,
  • udać się z nią do prawnika, najlepiej doświadczonego w takich sprawach, są kancelarie, które wygrały już setki podobnych spraw,
  • zaufać prawnikowi i postępować dokładnie tak, jak nam radzi,
  • złożyć pozew i czekać na pierwszą rozprawę,
  • przygotować się na rozprawę, która będzie trwała miesiącami, a nawet latami.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo.pl

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie