Kredyty frankowe to jedne z najbardziej krytykowanych umów kredytowych w Polsce, o które do tej pory toczą się spory zarówno w mediach jak i wśród opinii publicznej. Zaciągane masowo w latach 2005-2008 teraz stanowią jeden z głównych przedmiotów spraw sądowych pomiędzy kredytobiorcami a bankami. Co ważne, każdemu frankowiczowi, który uzyskał unieważnienie swojego kredytu na drodze sądowej należy się wypłata odsetek za opóźnienie.
Co więcej, im dużej trwa taki proces, tym większa będzie korzyść z odsetek dla kredytobiorcy, albowiem odsetki naliczane są najpóźniej od dnia następnego po doręczenia pozwu do banku. Dodatkowo frankowicz taki może skorzystać dzięki wysokim stopom procentowym, które wpływają na wysokość ustanowionych odsetek Pozostaje pytanie ile dokładnie można uzyskać na unieważnieniu kredytu frankowego?
Spis treści:
W jaki sposób liczone są odsetki ustawowe w sprawach kredytów frankowych?
W sprawach pomiędzy kredytobiorcą a bankiem o spór w sprawie kredytu frankowego po uzyskaniu prawomocnego orzeczenia o unieważnieniu umowy kredytobiorcy należy się wypłata odsetek ustawowych za opóźnienie. W ten sposób frankowicze, którzy zdecydują się pozwać swój bank mogą zyskać nie tylko wszystkie nieprzedawnione raty kredytu, usunięcie wpisu w hipotece oraz wyzerowanie salda zadłużenia, ale i odsetki. Taką sytuacje gwarantuje mu art. 481 kodeksu cywilnego, który mówi:
„§ 1. Jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
- Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże, gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.”
Oznacza to, że w świetle prawa każdy kredytobiorca, który uzyska unieważnienie kredytu we frankach może liczyć na odsetki liczone najpóźniej od następnego dnia po doręczeniu do banku pozwu. Co ważne, banki zazwyczaj bardzo szybko wypłacają kredytobiorcom należność, ponieważ po wydaniu prawomocnego wyroku liczone są im dodatkowe odsetki za każdy kolejny dzień zwłoki.
Jak widać korzyści dla kredytobiorców frankowych są w tym względzie niezwykle wysokie. Rekordziście udało się uzyskać na swoje konto bankowe kwotę 255 000 zł w samym tylko odsetkach bankowych.
Dlaczego frankowiczom opłaca się obecnie pozywać banki?
Nieustannie rosnące stopy procentowe przynoszą zdenerwowanie kredytobiorcom złotówkowym i ogromne korzyści frankowiczom. Wystarczy, że zdecydują się pozwać bank, a odsetki, które otrzymają po unieważnieniu umowy będą zdecydowane wyższe dzięki obecnemu oprocentowaniu.
W obecnym momencie wysokość odsetek ustawowych to już 11,50 proc. Specjaliści przewidują także, że w najbliższych tygodniach wysokość odsetek może jeszcze wzrosnąć. Jak widać korzyści dla frankowiczów są ogromne, dlatego warto jest zastanowić się, czy decyzja o pozwaniu banku nie będzie jedną ze słuszniejszych, jakie uda nam się podjąć w obecnym czasie.
Przykładowe wyliczenie korzyści płynących z pozwania banku w sprawie umowy kredytu frankowego dla zadłużenia, którego saldo na dzień dzisiejszy wynosi 666.890,35 zł wygląda następująco:
- zwrot z tytułu wszystkich nieprzedawnionych rat kredytowych wpłaconych do banku plus ubezpieczenia: 201.209,25 zł i 70.384,01 CHF ( frank szwajcarski), po przeliczeniu na złotówki ( 4,47 zł) daje nam 314.616,25 zł
- zwrot z tytułu rat wpłacanych przez ubiegłe 3 lata (okres trwania procesu sądowego): 28.157,04 CHF x 4,47 zł = 125.861,97 zł
- zwrot z tytułu odsetek ustawowych za 3 lata procesu, po uznaniu winy banku: 57.573,75 zł i 20.139,59 CHF x 4,47 zł – 90.023,95 zł ( o ile sąd nie wyda orzeczenia na temat zabezpieczenia roszczenia)
Łącznie daje nam to zawrotną sumę zwrotu wynoszącą 789.285,46 zł. W dalszych etapach należy:
- zwrócić do banku kwotę otrzymanego kredytu w kwocie 493.051,30 zł
- uzyskać zwrot z banku z banku, który po odliczeniu kredytu wyniesie 296.234,16 zł
- wyzerować saldo kredytu, które po trzech latach procesu sądowego powinno wynosić 541.028,38 zł
Ostateczna i łączna korzyść z pozwania banku będzie w tym przypadku wynosić 837.262,54 zł.
Należy tutaj dodać, że im dłużej będzie trwał proces sądowy, tym wyższe odsetki ustawowe frankowicz otrzyma z banku.
Z tego powodu banki nie będą już raczej niepotrzebnie wydłużać procesów sądowych domagając się przedstawienia dodatkowych dowodów w sprawie, które w rezultacie nie wnoszą nic nowego do postępowania. W przeciwnym wypadku banki czeka dużo wyższa kwota do wypłacenia, a kredytobiorcy będą mogli liczyć na wynagrodzenie za długi czas oczekiwania w postaci sporych odsetek ustawowych.
Możliwość zaprzestania spłaty rat już po trzech miesiącach od daty złożenia pozwu
Powyższy przykład wyliczenia korzyści założenia pozwu przeciwko bankowi nie zakłada, że sąd przyzna zabezpieczenie roszczenia. Należy jednak pamiętać, że istnieje taka możliwość i jest ona wysoce prawdopodobna. W jednym z najbardziej przychylnych frankowiczom wydziałów, czyli w Warszawskim Sądzie Okręgowym w wydziale ds. frankowych sędziowie łaskawie patrzą na wnioski frankowiczów o zaprzestanie płatności rat kredytowych.
Dzieje się tak, bowiem jeśli frankowicz spłacił tyle, ile otrzymał od banku w postaci kredytu, to sąd widzi już interes natury prawnej w zabezpieczeniu roszczeń kredytobiorcy. W przypadku, gdy frankowicz uzyska prawomocne zabezpieczenie roszczenia uznaje się, że pozew założony przeciw bankowi zostaje uznany za uprawdopodobniony, co zwiastuje rozstrzygnięcie sporu na korzyść frankowicza. Jest to dosyć powszechny proceder dotyczący sporej liczby kredytobiorców udających się do sądu.
Należy zapamiętać, że złożenie wniosku o zabezpieczenie roszczenia od razu z pozwem o unieważnienie kredytu może również znacząco przyspieszyć wszelkie procedury. Rezultatem może być całkowicie legalne uzyskanie możliwości zaprzestania spłat rat kredytu frankowego już w ciągu 3 miesięcy od chwili złożenia wniosku do sądu. Kolejną rzeczą, o jakiej trzeba pamiętać to fakt, że każdy kredyt spłacany we frankach skutkuje znaczący wzrost wartości przedmiotu sporu, czyli WPS.
Dzieje się tak, ponieważ frank szwajcarski jest waluta obcą przeliczaną po obowiązującym danego dnia kursie. W dniu 14.06.2022 roku kurs ten wyniósł 4,47 zł. Nie ma tutaj znaczenia kurs z dnia spłaty raty. Co więcej, większa wartość przedmiotu sporu WPS działa zdecydowanie na korzyść kredytobiorcy ubiegającego się o otrzymanie zabezpieczenia roszczenia.
W ten sposób nie ważne, że kredytobiorca spłacał ratę, gdy kurs franka wynosił np. 3,42 zł i był dużo niższy od obecnego. Liczy się tu wartość waluty w dniu, w którym otrzymujemy prawomocne orzeczenie sądu, a te z uwagi na zdecydowanie słabe notowanie złotego są obecnie wyjątkowo wysokie i korzystne dla frankowiczów.