Dzisiaj w życie wchodzi artykuł 18 nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, który wprowadza zmiany dotyczące właściwości miejscowej sądu w sprawach o franki. Kredytobiorcy starający się pozwać bank o nieważność umowy bądź zapłatę, w przypadku sporów związanych z kredytami denominowanymi lub indeksowanymi kursem franka, nie będą mieli już możliwości wyboru sądu, do którego trafi ich pozew. Od tej pory frankowiczom pozostanie sądzenie się tylko w sądzie właściwym ze względu na ich adres zamieszkania.
Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego miała na celu przyspieszenie rozpatrywania spraw, ale jej skutki mogą być różnorodne. Niektórzy eksperci uważają, że zmiany mogą utrudnić frankowiczom dostęp do zabezpieczenia roszczeń, zwłaszcza klientom Getin Banku, którego restrukturyzacja została wszczęta w zeszłym roku. Zmiany wprowadzone nowelizacją mogą okazać się niekorzystne dla konsumentów, zwłaszcza tych, którzy jeszcze nie złożyli pozwu.
W praktyce zmiana będzie korzystna głównie dla warszawiaków, którzy planują pozwać bank, gdyż prawdopodobnie będą musieli krócej czekać na wyznaczenie pierwszej rozprawy. Dla pozostałych frankowiczów, utrata prawa wyboru sądu może być niekorzystna, szczególnie w przypadku spraw skomplikowanych.
Nowelizacja wprowadza także zmiany w sposób prawomocnego rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie roszczeń. Gdy bank złoży zażalenie na decyzję sądu, nie będzie ono rozpatrywane w ramach tego samego wydziału, co może wpłynąć na utrzymanie postanowienia w mocy.
Choć teoretycznie nowelizacja miała wprowadzić ulgę dla kredytobiorców poprzez przyspieszenie rozpatrywania spraw, jej konsekwencje wydają się być bardziej zróżnicowane. Dalsze obserwacje pozwolą ocenić, czy zmiany wprowadzone do kodeksu postępowania cywilnego faktycznie przyniosą oczekiwane korzyści.