Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Prawo Zmiany w przyłączeniach OZE 2025 – 5 kluczowych wyzwań dla inwestorów i konsumentów

Zmiany w przyłączeniach OZE 2025 – 5 kluczowych wyzwań dla inwestorów i konsumentów

dodał Bankingo
To musisz wiedzieć
Jakie są najważniejsze zmiany w przyłączeniach OZE w 2025 roku? Skrócenie ważności warunków przyłączenia do 1 roku, wprowadzenie kaucji i aukcji mocy przyłączeniowej.
Jak zmiany wpłyną na koszty inwestycji w OZE? Wzrost kosztów dla inwestorów, szczególnie mniejszych, przez kaucje i ryzyko utraty warunków przyłączenia.
Co oznaczają aukcje mocy dla małych inwestorów OZE? Aukcje mogą ograniczyć dostęp do sieci dla drobnych projektów, faworyzując większe podmioty z większym kapitałem.

W obliczu narastającego kryzysu klimatycznego świat stoi przed koniecznością pilnej transformacji energetycznej. Polska, choć aspirująca do bycia liderem zielonej energii w regionie, zmaga się z licznymi wyzwaniami infrastrukturalnymi i regulacyjnymi. W tym kontekście zaproponowane na rok 2025 zmiany w przepisach dotyczących przyłączeń odnawialnych źródeł energii (OZE) budzą zarówno nadzieję na uporządkowanie rynku, jak i poważne obawy branży oraz konsumentów. Czy nowelizacja Prawa energetycznego sprosta oczekiwaniom i jednocześnie nie zahamuje rozwoju zielonej energetyki?

Najważniejsze Fakty

Projekt nowelizacji Prawa energetycznego przedstawiony w maju 2025 roku zakłada fundamentalne zmiany w procesie przyłączania OZE do krajowej sieci energetycznej. Przede wszystkim skraca się okres ważności warunków przyłączenia z dotychczasowych dwóch lat do jednego roku. Wprowadza się również wymóg wniesienia kaucji w wysokości 60 zł za każdy kilowat mocy przyłączeniowej, co ma zniechęcić inwestorów do składania niepoważnych lub spekulacyjnych wniosków.

Nowością są także aukcje na uwolnione moce przyłączeniowe, które będą przeprowadzane przez operatorów sieci według kryterium ceny – najtańsze oferty mają uzyskać pierwszeństwo. Dodatkowo operatorzy zostaną zobligowani do publikowania danych o dostępnych mocach sieciowych, co ma zwiększyć transparentność procesu.

Statystyki pokazują skalę wyzwań: Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) wydały warunki przyłączeniowe na łączną moc około 150 GW, podczas gdy rzeczywista zdolność przesyłowa systemu wyniesie około 35 GW dopiero w 2035 roku. W ubiegłym roku odrzucono ponad 83 GW wniosków o przyłączenie głównie ze względu na brak technicznych możliwości sieci lub nieopłacalność ekonomiczną projektów.

Dla inwestorów oznacza to wzrost kosztów realizacji przedsięwzięć – zwłaszcza dla mniejszych podmiotów wymagających elastyczności finansowej. Ponadto skrócenie terminu ważności warunków może prowadzić do utraty prawa do przyłączenia w przypadku opóźnień formalnych lub budowlanych. Na rynku pojawia się ryzyko koncentracji – dominować będą podmioty dysponujące znacznym kapitałem i zdolne ponieść dodatkowe obciążenia finansowe.

Kontekst

Problematyka przyłączania OZE do polskiej sieci nie jest nowa. W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost zainteresowania instalacjami odnawialnymi, zwłaszcza mikroinstalacjami fotowoltaicznymi, których liczba przekroczyła już półtora miliona gospodarstw domowych. Mimo to tempo rozwoju branży wyraźnie zwalnia – dynamika wzrostu mikroinstalacji spadła z niemal 41% rocznie do około 10%.

Dotychczasowe regulacje pozwalały na uzyskanie warunków przyłączenia na okres dwóch lat bez konieczności składania zabezpieczeń finansowych. To prowadziło jednak do nadużyć – wielu inwestorów składało zapasowe wnioski „na wszelki wypadek”, blokując cenne moce sieciowe. Przykładowo dla farm wiatrowych wydano warunki na ponad dwukrotnie większą moc niż faktycznie funkcjonująca instalacja.

Modernizacja infrastruktury przesyłowej postępuje powoli, a koszty planowanych inwestycji szacuje się na około 64 miliardy złotych do końca dekady. Niedobór mocy jest więc realnym ograniczeniem rozwoju OZE i wymaga mechanizmów racjonalizacji dostępu do sieci.

Poprzednia nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii z 2021 roku przyniosła wsparcie dla małych instalacji poprzez systemy taryf gwarantowanych (FIT/FIP), co pobudziło rynek mikroinstalacji. Obecne zmiany mogą jednak zahamować ten pozytywny trend poprzez zwiększenie barier wejścia i kosztów operacyjnych.

Perspektywy

Propozycja zmian spotkała się z mieszanymi reakcjami ekspertów i branży. Z jednej strony rząd oraz operatorzy sieci argumentują potrzebę uporządkowania rynku i eliminacji spekulacji. Marek Duk z PSE wskazuje, że obecny poziom wydanych warunków przyłączeniowych to „fikcja” i bez skutecznych mechanizmów selekcji dalszy rozwój OZE będzie niemożliwy.

Z drugiej strony organizacje branżowe jak Polski Związek Energetyki Wiatrowej (PSEW) czy Polski Związek Fotowoltaiki (PSF) ostrzegają przed negatywnymi konsekwencjami nowych regulacji. Krytykują zwłaszcza system aukcyjny bazujący wyłącznie na cenie, który może promować projekty najbardziej ryzykowne i niekonkurencyjne ekonomicznie. Zdaniem ekspertki KPMG Anny Szczodry skrócenie terminu ważności warunków do jednego roku praktycznie uniemożliwi realizację dużych farm wiatrowych ze względu na długotrwałe procedury administracyjne.

W krótkim terminie przewiduje się spadek liczby nowych projektów o około 15-20% oraz wzrost cen energii o kilka procent z powodu opóźnień inwestycyjnych. Średnioterminowo może dojść do dalszej koncentracji rynku – trzy lub cztery największe firmy mogą przejąć większość praw do przyłączeń poprzez system aukcyjny.

Zainteresowania Czytelnika

Dla przeciętnego konsumenta zmiany te mogą oznaczać wzrost rachunków za prąd – szacuje się podwyżkę cen energii o około 10-15 groszy za kilowatogodzinę już do końca 2026 roku. Jednocześnie wolniejszy rozwój OZE opóźni osiągnięcie celów klimatycznych Polski oraz utrudni dostęp do tańszej i czystszej energii.

Zaskakującym aspektem jest rosnąca konkurencja o moce przesyłowe między OZE a dużymi odbiorcami takimi jak centra danych. Te ostatnie zgłaszają zapotrzebowanie rzędu setek megawatów, co może skutkować blokadą dostępu dla odnawialnych źródeł już za kilka lat.

Dodatkowo aż 60% wniosków o przyłączenie składanych w ostatnim czasie pochodzi od podmiotów bez realnych planów inwestycyjnych – tzw. kaucje „fantomowe” stanowią więc poważne obciążenie administracyjne i finansowe systemu.

Mikroinstalacje fotowoltaiczne należące do gospodarstw domowych również odczują skutki zmian – mogą mieć ograniczone możliwości sprzedaży nadwyżek energii po preferencyjnych stawkach jeśli operatorzy skoncentrują się na dużych odbiorcach i projektach przemysłowych.

Zmiany w prawie energetycznym stawiają przed Polską poważne dylematy: jak pogodzić potrzebę szybkiego rozwoju odnawialnych źródeł energii z realiami technicznymi i ekonomicznymi systemu? Czy nowe przepisy rzeczywiście ułatwią transformację czy raczej ją spowolnią?

Zaproponowane rozwiązania pokazują, że droga ku niskoemisyjnej przyszłości wymaga kompromisów i dialogu między wszystkimi uczestnikami rynku – rządem, operatorami, przedsiębiorcami oraz konsumentami. Tylko współpraca pozwoli uniknąć pułapek nadmiernej regulacji lub braku kontroli nad chaosem zgłoszeń i spekulacji.

Dlatego zachęcamy wszystkich zainteresowanych tematyką energii odnawialnej do aktywnego śledzenia rozwoju sytuacji oraz udziału w publicznych debatach. Wspólna odpowiedzialność i otwartość na konstruktywny dialog są kluczowe dla stworzenia stabilnego i sprawiedliwego systemu energetycznego Polski przyszłości.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie