Amerykańskie rynki akcji zakończyły piątkową sesję spektakularnymi wzrostami, reagując na najnowsze dane z rynku pracy. Indeks S&P 500 po raz pierwszy od miesięcy przekroczył magiczny poziom 6000 punktów, zyskując 1,03%, podczas gdy Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1,05% do 42 762,87 punktów. Nasdaq Composite, napędzany przez sektor technologiczny, zwyżkował o 1,20%, a Russell 2000 odnotował najsilniejszy wzrost – 1,66%. Spadek indeksu strachu VIX o 9,25% do 16,77 punktów odzwierciedlał dramatyczną poprawę nastrojów inwestorów pomimo mieszanych sygnałów makroekonomicznych.
Katalizatorem piątkowych wzrostów Wall Street stały się dane z amerykańskiego rynku pracy za maj 2025 roku. Sektor pozarolniczy utworzył 139 tysięcy nowych miejsc pracy, nieznacznie przewyższając oczekiwania analityków szacowane na 130 tysięcy. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,2%, pozostając w wąskim przedziale stabilności od ponad roku. Średnie zarobki godzinowe wzrosły o 0,4% miesięcznie, utrzymując roczną dynamikę na poziomie 3,9%.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Dlaczego S&P 500 przekroczył 6000 punktów? | Pozytywne dane z rynku pracy i oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez Fed napędziły wzrosty głównych indeksów giełdowych. |
Co oznacza spadek VIX o 9,25%? | Spadek indeksu strachu do 16,77 punktów sygnalizuje zmniejszoną awersję do ryzyka i większą pewność inwestorów co do perspektyw rynkowych. |
Które sektory najbardziej zyskały na wzrostach? | Liderem wzrostów była energia (+1,98%), następnie technologia (+1,88%) i finanse (+1,2%), podczas gdy spółki małej kapitalizacji Russell 2000 zyskały 1,66%. |
Spis treści:
Dane z rynku pracy – mieszane sygnały z gospodarki
Najnowsze statystyki zatrudnienia przyniosły kontrastujące wiadomości dla analityków. Bureau of Labor Statistics poinformował o utworzeniu 139 tysięcy miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, co oznaczało niewielkie przekroczenie prognoz. Jednocześnie dokonano istotnych korekt w danych za marzec i kwiecień – łączne obniżenie wyniosło 95 tysięcy etatów, co wskazuje na słabszą dynamikę niż początkowo raportowano.
Sektory prywatne hamują tempo zatrudnienia
Raport ADP przedstawił znacznie mniej optymistyczny obraz sektora prywatnego. Powstało zaledwie 37 tysięcy nowych miejsc pracy – najsłabszy wynik od marca 2023 roku. Spadki odnotowano w handlu, usługach profesjonalnych oraz edukacji, podczas gdy wyraźny wzrost nastąpił jedynie w branży rekreacyjno-hotelarskiej. Ta rozbieżność między danymi rządowymi a prywatnymi analityki tłumaczą różnicami metodologicznymi oraz wpływem zatrudnienia w sektorze publicznym.
Średnie zarobki godzinowe osiągnęły poziom 36,24 dolara, co oznacza wzrost o 3,9% w ujęciu rocznym. Tempo wzrostu płac pozostaje umiarkowane, co może ułatwić Rezerwie Federalnej walkę z inflacją bez drastycznych podwyżek stóp procentowych. Średni tydzień pracy utrzymał się na poziomie 33,7 godziny, sygnalizując stabilność w wykorzystaniu siły roboczej.
Spektakularne wzrosty głównych indeksów
Przekroczenie przez S&P 500 bariery 6000 punktów stanowi kamień milowy po kilkumiesięcznej konsolidacji. Indeks zyskał 1,03%, osiągając poziom 6000,36 punktów przy znaczącym wolumenie obrotów przekraczającym średnią dzienną o 23%. Ten przełom techniczny otwiera drogę do dalszych wzrostów Wall Street, szczególnie w kontekście pozytywnych oczekiwań dotyczących polityki Fed.
Dow Jones Industrial Average wzrósł o 1,05%, napędzany przez spółki z sektorów cyklicznych reagujących na poprawę nastrojów ekonomicznych. Nasdaq Composite zyskał 1,20%, wspierany przez duże spółki technologiczne, które skorzystały na spadających rentownościach obligacji długoterminowych.
Russell 2000 liderem wzrostów
Najsilniejszy wzrost zanotował indeks Russell 2000, reprezentujący spółki małej kapitalizacji, który zyskał 1,66%. Ta rotacja kapitału w kierunku mniejszych przedsiębiorstw sygnalizuje rosnące zaufanie inwestorów do krajowej gospodarki amerykańskiej. Spółki małej kapitalizacji są bardziej wrażliwe na zmiany warunków ekonomicznych w USA, ich wyniki często wyprzedzają szersze trendy gospodarcze.
Indeks strachu VIX spadł dramatycznie o 9,25% do 16,77 punktów, osiągając najniższy poziom od połowy marca. Ten spadek odzwierciedla nie tylko poprawę nastrojów związanych z danymi makroekonomicznymi, ale także zmniejszone obawy o geopolityczne napięcia międzynarodowe.
Sektorowa analiza wzrostów
Sektor energetyczny przewodził piątkowym wzrostom, zyskując 1,98% dzięki wzrostowi cen ropy naftowej o 2,3%. Decyzje OPEC+ dotyczące ograniczeń produkcyjnych oraz rosnący popyt przed sezonem wakacyjnym wspierały notowania spółek naftowych. ExxonMobil wzrósł o 2,4%, a Chevron zyskał 2,1%.
Technologia odzyskuje momentum
Spółki technologiczne zanotowały wzrost o 1,88%, z NVIDIA prowadzącą stawkę dzięki 4,1% zwyżce po zapowiedzi nowych chipów sztucznej inteligencji. Apple zyskał 2,3% przed premierą Apple Intelligence, podczas gdy Microsoft wzrósł o 1,7% na fali optymizmu związanego z rozwojem rozwiązań chmurowych.
Sektor finansowy wzrósł o 1,2%, wspierany przez oczekiwania stabilizacji stóp procentowych. Banki regionalne odnotowały szczególnie silne wzrosty, z indeksem KBW Regional Banking Index zyskującym 2,8%. JPMorgan Chase wzrósł o 1,5%, a Bank of America zyskał 1,8%.
Polityka monetarna Fed w centrum uwagi
Rynek futures na stopy procentowe wycenia obecnie 68% prawdopodobieństwa obniżki stóp we wrześniu, co stanowi wzrost z 45% sprzed tygodnia. Mieszane dane z rynku pracy dają Rezerwie Federalnej większą elastyczność w kształtowaniu polityki monetarnej, nie wymuszając drastycznych ruchów w żadnym kierunku.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA wzrosła o 12 punktów bazowych do 4,51%, odzwierciedlając korektę po wcześniejszych spadkach. Krzywa dochodowości stopniowo się normalizuje, co historycznie stanowi pozytywny sygnał dla sektora bankowego i szerszej gospodarki.
Wypowiedzi członków FOMC
Ostatnie komentarze członków Komitetu Otwartego Rynku Fed sugerują ostrożne podejście do zmian stóp procentowych. Prezes Fed Jerome Powell podkreślił znaczenie danych inflacyjnych w podejmowaniu decyzji, podczas gdy gubernator Christopher Waller zasugerował, że rynek pracy pozostaje w dobrej kondycji mimo pewnego spowolnienia.
Kalendarz ekonomiczny na najbliższe tygodnie przyniesie kluczowe dane o inflacji CPI oraz protokoły z ostatniego posiedzenia Fed, które mogą wpłynąć na oczekiwania dotyczące polityki monetarnej i dalsze wzrosty Wall Street.
Perspektywy i czynniki ryzyka
Analitycy wskazują na kilka czynników wspierających kontynuację wzrostów na amerykańskich rynkach. Postępy w rozmowach handlowych USA-Chiny dotyczących ceł na półprzewodniki mogą pozytywnie wpłynąć na sektor technologiczny. Spółki z S&P 500 planują wykupy akcji na poziomie 220 miliardów dolarów w drugim kwartale, co zapewnia dodatkowe wsparcie dla notowań.
Zagrożenia dla dalszych wzrostów
Mimo pozytywnych sygnałów, inwestorzy powinni mieć na uwadze potencjalne ryzyka. Wskaźnik CAPE Shillera dla S&P 500 wynosi obecnie 32,4, przekraczając średnią historyczną o 45%, co może sygnalizować przewartościowanie rynku. Rosnąca delikwentność kart kredytowych do poziomu 3,1% – najwyższego od 2012 roku – wskazuje na napięcia w finansach gospodarstw domowych.
Propozycje handlowe Donalda Trumpa dotyczące 10% cła na wszystkie importowane dobra mogą wprowadzić niepewność w przypadku zmiany politycznej w 2024 roku. Bilans Rezerwy Federalnej na poziomie 7,4 biliona dolarów ogranicza pole manewru w razie przyszłego kryzysu gospodarczego.
Piątkowa sesja na Wall Street potwierdziła zdolność rynku do przezwyciężania krótkoterminowych obaw na rzecz szerszych trendów wzrostowych. Przekroczenie przez S&P 500 bariery 6000 punktów przy spadającym VIX sygnalizuje powrót zaufania inwestorów. Kluczowym wyzwaniem pozostanie utrzymanie momentum wzrostowego w warunkach wysokich wycen i potencjalnych zmian w polityce Fed. Następne tygodnie przyniosą dane inflacyjne, które mogą zadecydować o kierunku dalszych ruchów na amerykańskich rynkach akcji.
Meta-description: Wzrosty Wall Street po danych z rynku pracy – S&P 500 przekroczył 6000 pkt, VIX spadł o 9,25%. Analiza przyczyn i perspektyw amerykańskich indeksów.