Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Zaskakujące odbicie amerykańskich giełd mimo napięć na Bliskim Wschodzie – 5 kluczowych czynników

Zaskakujące odbicie amerykańskich giełd mimo napięć na Bliskim Wschodzie – 5 kluczowych czynników

dodał Bankingo

Amerykańskie kontrakty terminowe rozpoczęły tydzień umiarkowanymi wzrostami, mimo nasilających się napięć między Iranem a Izraelem. Futures na S&P 500 zyskały 0,4 procent, Nasdaq 100 wzrósł o 0,6 procent, a Dow Jones Industrial Average odnotował wzrost o 0,3 procent. Paradoksalnie, odbicie amerykańskich giełd nastąpiło w momencie, gdy geopolityczne ryzyko na Bliskim Wschodzie osiągnęło najwyższy poziom od miesięcy.

Kluczowym czynnikiem wspierającym nastroje inwestorów okazał się spadek cen ropy naftowej o ponad 2 procent. Brent crude spadł do 82 dolarów za baryłkę, a WTI do 78 dolarów, co złagodziło obawy o presję inflacyjną. Jednocześnie rynki wyczekują sygnałów od Rezerwy Federalnej dotyczących przyszłej polityki monetarnej, a najnowsze dane makroekonomiczne sugerują możliwość obniżki stóp procentowych już w lipcu.

To musisz wiedzieć
Dlaczego rynki rosną mimo konfliktu na Bliskim Wschodzie? Spadek cen ropy o 2% przeważył nad obawami geopolitycznymi, a inwestorzy zdążyli już zdyskontować ryzyko w wycenach.
Kiedy Fed może obniżyć stopy procentowe? 68% inwestorów spodziewa się obniżki o 25 pb już na lipcowym posiedzeniu, po spadku inflacji CPI do 3,1%.
Które sektory napędzają wzrosty? Technologie zyskują dzięki NVIDIA (+1,8%), podczas gdy energetyka traci przez niższe ceny ropy.

Aktualna sytuacja na amerykańskich rynkach finansowych

Kontrakty terminowe na główne indeksy amerykańskie wykazały pozytywną dynamikę na początku tygodnia handlowego. S&P 500 futures osiągnęły poziom 5450 punktów, co oznacza wzrost o 0,4 procent w stosunku do piątkowego zamknięcia. Nasdaq 100 futures wzrósł do 18200 punktów, zyskując 0,6 procent, podczas gdy Dow Jones Industrial Average futures osiągnął 39800 punktów przy wzroście o 0,3 procent.

Wolumen obrotu w godzinach przedsesyjnych pozostał na umiarkowanym poziomie, co sugeruje ostrożne podejście inwestorów do obecnej sytuacji rynkowej. Aktywność handlowa koncentrowała się głównie na kontraktach na indeksy technologiczne, gdzie odnotowano zwiększone zainteresowanie ze strony funduszy hedgingowych. Dane z Chicago Mercantile Exchange wskazują na wzrost otwartych pozycji w kontraktach na S&P 500 o 3,2 procent w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Odbicie amerykańskich giełd wspierają przede wszystkim spółki technologiczne, z NVIDIA na czele, która zyskała 1,8 procent po zapowiedzi wprowadzenia nowych chipów sztucznej inteligencji. Sektor półprzewodników wykazuje szczególną odporność na geopolityczne turbulencje, co potwierdza wzrost Advanced Micro Devices o 1,2 procent oraz Intel o 0,9 procent. Z kolei sektor finansowy prezentuje mieszane wyniki, gdzie Morgan Stanley zyskał 0,7 procent po ogłoszeniu programu odkupu akcji za 10 miliardów dolarów.

Rotacja sektorowa i jej determinanty

Obecna sesja charakteryzuje się wyraźną rotacją kapitału między sektorami, co odzwierciedla zmieniające się oczekiwania inwestorów. Sektor energetyczny ponosi straty, z Chevron tracącym 0,9 procent i ExxonMobil spadającym o 1,2 procent, co bezpośrednio wynika ze spadku cen ropy naftowej. Przeciwny trend obserwujemy w sektorach wrażliwych na koszty energii, gdzie spółki transportowe i produkcyjne odnotowują wzrosty.

Sektor użyteczności publicznej zyskuje na atrakcyjności jako bezpieczna przystań, z NextEra Energy rosnącym o 0,8 procent. Spółki z branży dóbr konsumpcyjnych wykazują stabilność, gdzie Procter & Gamble utrzymuje się na poziomie zamknięcia, a Coca-Cola zyskuje 0,4 procent. Ta dyspersja wyników sektorowych wskazuje na selektywne podejście inwestorów, którzy poszukują okazji w spółkach o stabilnych fundamentach.

Spadek cen ropy jako główny katalizator optymizmu

Ceny surowców energetycznych odnotowały znaczący spadek, co stało się kluczowym czynnikiem wspierającym odbicie amerykańskich giełd. Ropa Brent spadła o 2,1 procent do poziomu 82 dolarów za baryłkę, podczas gdy WTI obniżyła się o 2,3 procent do 78 dolarów za baryłkę. Ten spadek nastąpił mimo eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie, co wskazuje na przewagę czynników podażowych nad geopolitycznymi.

Główną przyczyną spadku cen ropy jest zwiększona produkcja krajów OPEC+, które zdecydowały się na stopniowe zwiększanie wydobycia w odpowiedzi na wysokie ceny z poprzednich miesięcy. Dodatkowo, dane z Chin wskazują na spowolnienie popytu na surowce energetyczne, co wynika z problemów w chińskim sektorze nieruchomości i ogólnego osłabienia aktywności gospodarczej. Zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 3,2 miliona baryłek w ostatnim tygodniu, przekraczając oczekiwania analityków.

Spadek cen ropy ma pozytywny wpływ na oczekiwania inflacyjne, co jest szczególnie istotne w kontekście nadchodzącej decyzji Rezerwy Federalnej. Niższe koszty energii bezpośrednio przekładają się na redukcję kosztów operacyjnych w wielu sektorach gospodarki, od transportu po produkcję przemysłową. Analitycy Goldman Sachs szacują, że spadek cen ropy o 10 dolarów za baryłkę może obniżyć roczną inflację o 0,2-0,3 punktu procentowego.

Wpływ na poszczególne segmenty rynku

Spadek cen ropy wywiera zróżnicowany wpływ na różne segmenty amerykańskiego rynku akcji. Linie lotnicze, tradycyjnie wrażliwe na koszty paliwa, odnotowują znaczące wzrosty, z American Airlines zyskującym 2,1 procent i Delta Air Lines rosnącym o 1,8 procent. Sektor transportu drogowego również korzysta z tej sytuacji, gdzie FedEx wzrósł o 1,4 procent, a UPS o 1,1 procent.

Z drugiej strony, spółki energetyczne ponoszą straty, co jest naturalną konsekwencją spadku cen surowca. Jednak analitycy zwracają uwagę, że obecne poziomy cen ropy nadal zapewniają rentowność większości amerykańskich producentów łupkowych. Spółki z sektora rafineryjnego wykazują mieszane reakcje, gdzie niektóre mogą skorzystać na niższych kosztach surowca, podczas gdy inne odczują presję na marże rafineryjne.

Analiza napięć geopolitycznych Iran-Izrael

Eskalacja konfliktu między Iranem a Izraelem osiągnęła nowy poziom po ataku na instalacje naftowe w Zatoce Perskiej 14 czerwca. Mimo znaczenia tego regionu dla globalnych dostaw ropy, reakcja rynków pozostała stosunkowo spokojna, co wskazuje na dojrzałość inwestorów w ocenie rzeczywistego wpływu geopolitycznych zagrożeń. Eksperci ds. bezpieczeństwa energetycznego podkreślają, że infrastruktura naftowa w regionie posiada znaczne rezerwy i alternatywne szlaki dostaw.

Międzynarodowa reakcja na eskalację konfliktu była szybka i zdecydowana. Stany Zjednoczone wzmocniły swoją obecność militarną w regionie, wysyłając dodatkowe jednostki marynarki wojennej do Zatoki Perskiej. Unia Europejska wprowadziła dodatkowe sankcje na Iran, koncentrując się na sektorze energetycznym i technologicznym. Chiny i Rosja wezwały do deeskalacji, jednocześnie oferując mediację w konflikcie.

Rynki finansowe wykazują rosnącą odporność na szoki geopolityczne, co jest rezultatem kilku czynników strukturalnych. Po pierwsze, dywersyfikacja źródeł energii i rozwój odnawialnych źródeł zmniejszyły zależność od ropy z Bliskiego Wschodu. Po drugie, strategiczne rezerwy ropy w głównych gospodarkach świata zapewniają bufor bezpieczeństwa na wypadek zakłóceń dostaw. Po trzecie, rozwój technologii wydobycia łupkowego w Stanach Zjednoczonych znacznie zwiększył globalną podaż ropy.

Historyczna perspektywa reakcji rynków

Analiza historycznych danych pokazuje, że amerykańskie rynki akcji wykazują coraz większą odporność na konflikty na Bliskim Wschodzie. Podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku, S&P 500 spadł o ponad 15 procent w ciągu trzech miesięcy. W 2003 roku, przed inwazją na Irak, spadki były już mniejsze i wyniosły około 8 procent. Najnowsze konflikty w regionie powodują jedynie krótkoterminowe korekty rzędu 2-3 procent.

Ta rosnąca odporność wynika z lepszego zrozumienia przez inwestorów mechanizmów rynku ropy i geopolityki regionu. Fundusze hedgingowe i inwestorzy instytucjonalni dysponują obecnie zaawansowanymi modelami analizy ryzyka, które pozwalają na bardziej precyzyjną ocenę prawdopodobieństwa i skali potencjalnych zakłóceń. Dodatkowo, rozwój instrumentów finansowych umożliwiających hedging ryzyka surowcowego sprawił, że portfele inwestycyjne są lepiej zabezpieczone przed szokami cenowymi.

Oczekiwania wobec polityki Rezerwy Federalnej

Nadchodzące posiedzenie Rezerwy Federalnej w lipcu stało się centralnym punktem uwagi inwestorów, szczególnie w kontekście ostatnich danych makroekonomicznych sugerujących osłabienie presji inflacyjnej. Według CME FedWatch Tool, 68 procent uczestników rynku spodziewa się obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 45 procentami sprzed tygodnia. Ta zmiana oczekiwań wynika głównie z publikacji danych o inflacji CPI za maj, która spadła do 3,1 procent w ujęciu rocznym.

Członkowie Komitetu Otwartego Rynku Fed w ostatnich wypowiedziach sygnalizowali większą elastyczność w podejściu do polityki monetarnej. Jerome Powell w swoim wystąpieniu przed Kongresem podkreślił, że Fed będzie reagować na dane ekonomiczne w sposób pragmatyczny, nie wykluczając możliwości wcześniejszego luzowania polityki monetarnej. Mary Daly z Fed San Francisco wskazała na rosnące ryzyko nadmiernego zahamowania wzrostu gospodarczego w przypadku utrzymania restrykcyjnej polityki monetarnej.

Kluczowe znaczenie dla decyzji Fed będą miały dane o sprzedaży detalicznej, które zostaną opublikowane 18 czerwca. Prognoza wskazuje na wzrost o 0,3 procent miesiąc do miesiąca, co byłoby sygnałem stabilności konsumpcji prywatnej. Równie istotne będą dane o sytuacji na rynku pracy, gdzie stopa bezrobocia utrzymuje się na historycznie niskim poziomie 3,7 procent, ale tempo tworzenia nowych miejsc pracy wykazuje oznaki spowolnienia.

Implikacje dla różnych klas aktywów

Oczekiwania na obniżkę stóp procentowych mają różnorodny wpływ na poszczególne klasy aktywów w portfelach inwestorów. Obligacje skarbowe odnotowują wzrosty, z rentownością 10-letnich papierów spadającą do 4,2 procent z 4,5 procent na początku miesiąca. Sektor nieruchomości, szczególnie wrażliwy na zmiany stóp procentowych, wykazuje oznaki ożywienia, z REIT-ami zyskującymi średnio 1,5 procent w ostatnim tygodniu.

Dolar amerykański osłabia się względem głównych walut, co wspiera konkurencyjność amerykańskiego eksportu i pozytywnie wpływa na wyniki spółek międzynarodowych. Indeks dolara DXY spadł o 0,8 procent do poziomu 102,3 punktu, co jest najniższym poziomem od trzech miesięcy. Ta deprecjacja dolara może dodatkowo wspierać odbicie amerykańskich giełd poprzez poprawę perspektyw zysków spółek eksportujących.

Kontekst globalny i przepływy kapitału

Sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych wykazuje mieszane tendencje, co wpływa na nastroje amerykańskich inwestorów. Europejski indeks EuroStoxx 50 wzrósł o 0,2 procent, mimo słabych danych przemysłowych z Niemiec, gdzie produkcja przemysłowa spadła o 1,4 procent miesiąc do miesiąca. Brytyjski FTSE 100 zyskał 0,4 procent, wspierany przez sektor finansowy po lepszych od oczekiwań wynikach głównych banków.

Rynki azjatyckie prezentowały bardziej ostrożne podejście, z japońskim Nikkei 225 zamykającym się spadkiem o 0,5 procent z powodu aprecjacji jena względem dolara. Chiński Shanghai Composite pozostał praktycznie bez zmian, odzwierciedlając niepewność inwestorów co do skuteczności najnowszych działań stymulacyjnych rządu. Hongkoński Hang Seng zyskał 0,3 procent, wspierany przez spółki technologiczne.

Przepływy kapitału w funduszach ETF śledzących amerykańskie indeksy wskazują na powrót apetytu na ryzyko wśród inwestorów. W ciągu ostatnich pięciu sesji fundusze ETF na S&P 500 odnotowały napływ 12,4 miliarda dolarów, co stanowi największy tygodniowy napływ od marca. SPDR S&P 500 ETF Trust, największy fundusz tego typu, przyciągnął 4,8 miliarda dolarów, podczas gdy Invesco QQQ Trust odnotował napływ 3,2 miliarda dolarów.

Aktywność inwestorów instytucjonalnych

Fundusze hedgingowe zwiększają swoje długie pozycje w amerykańskich akcjach, szczególnie w sektorze technologicznym i opieki zdrowotnej. Dane z Commodity Futures Trading Commission pokazują wzrost długich pozycji netto w kontraktach na S&P 500 o 15 procent w ostatnim tygodniu. Fundusze emerytalne również zwiększają alokację w akcje amerykańskie kosztem obligacji, co może zapewnić dodatkowe wsparcie dla odbicia amerykańskich giełd.

Wskaźniki sentymentu inwestorów wykazują poprawę, choć pozostają w strefie ostrożnego optymizmu. CBOE Volatility Index (VIX) spadł do poziomu 18,5 punktu z 22,3 punktu na początku miesiąca, co wskazuje na zmniejszenie oczekiwanej zmienności. Wskaźnik Put/Call ratio obniżył się do 0,85, sugerując przewagę nastrojów byków nad niedźwiedziami, ale bez oznak euforii rynkowej.

Perspektywy i czynniki ryzyka

Kalendarz ekonomiczny najbliższych dni obfituje w istotne wydarzenia, które mogą wpłynąć na kierunek odbicia amerykańskich giełd. Publikacja danych o sprzedaży detalicznej za maj, zaplanowana na 18 czerwca, będzie kluczowa dla oceny kondycji amerykańskiego konsumenta. Analitycy oczekują wzrostu o 0,3 procent miesiąc do miesiąca, co byłoby sygnałem stabilności popytu wewnętrznego mimo wyższych stóp procentowych.

Wystąpienie Jerome’a Powella 19 czerwca przed Komisją Bankową Senatu może dostarczyć dodatkowych wskazówek co do przyszłej polityki monetarnej Fed. Inwestorzy będą szczególnie uważnie słuchać komentarzy dotyczących warunków, które musiałyby zostać spełnione dla rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych. Równie istotne będą wypowiedzi innych członków FOMC, w tym Mary Daly i Raphael Bostic, zaplanowane na koniec tygodnia.

Sezon wyników za drugi kwartał rozpocznie się oficjalnie w przyszłym tygodniu, z pierwszymi raportami głównych banków amerykańskich. JPMorgan Chase, Wells Fargo i Citigroup opublikują swoje wyniki 21 czerwca, co może dać wgląd w kondycję sektora finansowego i szerszej gospodarki. Analitycy oczekują spadku zysków o 3-5 procent w ujęciu rocznym, głównie z powodu wyższych kosztów finansowania i zwiększonych rezerw na straty kredytowe.

Potencjalne zagrożenia dla kontynuacji wzrostów

Mimo pozytywnych sygnałów, odbicie amerykańskich giełd napotyka na kilka istotnych czynników ryzyka. Eskalacja konfliktu Iran-Izrael pozostaje głównym zagrożeniem geopolitycznym, szczególnie w przypadku ataku na kluczową infrastrukturę naftową w regionie. Analitycy ds. bezpieczeństwa energetycznego ostrzegają, że atak na Cieśninę Ormuz mógłby spowodować wzrost cen ropy o 20-30 dolarów za baryłkę w ciągu kilku dni.

Dane makroekonomiczne z Chin budzą rosnące obawy o kondycję drugiej największej gospodarki świata. Spadek importu o 4,2 procent w ujęciu rocznym w maju oraz problemy w sektorze nieruchomości mogą negatywnie wpłynąć na globalne łańcuchy dostaw i popyt na amerykańskie towary. Dodatkowo, napięcia handlowe między USA a Chinami mogą się nasilić w przypadku wprowadzenia dodatkowych ceł na chińskie produkty technologiczne.

Wewnętrzne czynniki ryzyka obejmują możliwość rozczarowania wynikami spółek za drugi kwartał oraz potencjalną zmianę retoryki Fed w przypadku nieoczekiwanego wzrostu inflacji. Rynek pracy, mimo niskiej stopy bezrobocia, wykazuje oznaki spowolnienia, co może negatywnie wpłynąć na konsumpcję prywatną w kolejnych miesiącach. Eksperci ostrzegają również przed nadmiernym optymizmem inwestorów, który może prowadzić do gwałtownej korekty w przypadku negatywnych niespodzianek.

Odbicie amerykańskich giełd na początku tygodnia odzwierciedla złożoną interakcję czynników ekonomicznych i geopolitycznych, gdzie spadek cen ropy przeważył nad obawami związanymi z konfliktem na Bliskim Wschodzie. Kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji będą miały nadchodzące dane makroekonomiczne oraz sygnały od Rezerwy Federalnej dotyczące przyszłej polityki monetarnej.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie