Amica SA zaskoczyła rynek finansowy w pierwszym kwartale 2025 roku, raportując stratę netto w wysokości 6,7 mln złotych wobec oczekiwań analityków PAP przewidujących zysk na poziomie 1,5 mln złotych. Jeden z wiodących producentów sprzętu AGD w regionie Europy Środkowo-Wschodniej odnotował spadek przychodów o 9,8 procent rok do roku, osiągając 566,9 mln złotych. Główne przyczyny tego rozczarowującego wyniku obejmują kontynuację wycofywania się z rynku rosyjskiego, presję konkurencyjną w Europie Zachodniej oraz strukturalne wyzwania branży gospodarstwa domowego związane z inflacją i zmianami preferencji konsumentów.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Dlaczego Amica odnotowała stratę zamiast oczekiwanego zysku? | Główne przyczyny to wycofanie z Rosji, spadek sprzedaży w Europie Zachodniej i wzrost kosztów marketingu przy presji cenowej. |
Jak wyniki Amiki Q1 2025 odnoszą się do konsensusu? | Przychody były niższe o 8,9%, EBITDA o 21,5%, a zamiast zysku 1,5 mln zł spółka straciła 6,7 mln złotych. |
Czy strategia Back to Profitability przynosi efekty? | Częściowo tak – marża brutto wzrosła do 26%, koszty zarządu spadły o 12%, ale cele przychodowe pozostają zagrożone. |
Spis treści:
Szczegółowa analiza rozbieżności z konsensusem PAP
Wyniki Amiki Q1 2025 rozczarowały inwestorów na wszystkich kluczowych poziomach rentowności. Przychody w wysokości 566,9 mln złotych były niższe od konsensusu PAP o 55,6 mln złotych, co oznacza odchylenie w dół o 8,9 procent. Analitycy spodziewali się osiągnięcia 622,5 mln złotych, bazując na założeniu stabilizacji sprzedaży w głównych regionach geograficznych. Faktyczne wyniki pokazały jednak, że spółka nadal zmaga się z konsekwencjami geopolitycznymi oraz strukturalnymi przemianami w branży AGD.
Wskaźnik EBITDA wyniósł jedynie 18,4 mln złotych, osiągając marżę na poziomie 3,2 procent wobec oczekiwanych przez analityków 23,5 mln złotych i marży bliskiej 3,8 procent. To oznacza negatywne odchylenie o 21,5 procent względem konsensusu oraz spadek o 18,6 procent w ujęciu rocznym. Jeszcze gorsza sytuacja dotyczyła EBIT, który osiągnął zaledwie 3,1 mln złotych przy marży 0,5 procent, podczas gdy analitycy przewidywali 8,7 mln złotych. Różnica wynosząca 5,6 mln złotych oznacza 64,3 procent gorszy wynik od prognoz.
Czynniki jednorazowe wpływające na wyniki
Kluczowym elementem tłumaczącym rozbieżność z konsensusem było wycofywanie się Amiki z rynku rosyjskiego, które przełożyło się na utratę 18,5 mln złotych przychodów w porównaniu z pierwszym kwartałem 2024 roku. Dodatkowo, sprzedaż spółki Stadion Poznań w 2024 roku wpłynęła na obniżenie przychodów z regionu Polska o kolejne 8 mln złotych. Te dwa czynniki łącznie wyjaśniają około 48 procent całkowitego spadku przychodów rok do roku, wskazując na strukturalny charakter zmian w modelu biznesowym spółki.
Analitycy PAP prawdopodobnie nie w pełni uwzględnili w swoich prognozach skalę negatywnego wpływu tych czynników na rentowność operacyjną. Zarząd Amiki wskazał również na wzrost kosztów marketingu oraz konieczność prowadzenia agresywnych kampanii promocyjnych w odpowiedzi na działania konkurencji, co bezpośrednio wpłynęło na kompresję marż. Te dodatkowe obciążenia kosztowe nie były prawdopodobnie w pełni przewidziane w modelach analitycznych.
Dekompozycja wyników finansowych według regionów
Struktura geograficzna przychodów Amiki w pierwszym kwartale 2025 roku ujawniła znaczące różnice w dynamice poszczególnych rynków. Europa Zachodnia, która tradycyjnie generuje około 60 procent całkowitych przychodów spółki, doświadczyła spadku wolumenu sprzedaży we wszystkich krajach. Główną przyczyną była rosnąca presja konkurencyjna oraz zmiana preferencji konsumentów w kierunku tańszych alternatyw, co zmusiło Amikę do obniżania cen przy jednoczesnym wzroście kosztów marketingu.
Region Polski odnotował dodatkowe obciążenie związane ze sprzedażą Stadionu Poznań, co wpłynęło na obniżenie przychodów o 8 mln złotych