Zwyczajne Walne Zgromadzenie Grupy Kęty podjęło w maju 2025 roku bezprecedensową decyzję, która zaskoczyła rynek kapitałowy. Akcjonariusze zdecydowali o wypłacie dywidendy w wysokości 544,8 miliona złotych, co oznacza 55,78 złotych na akcję. To o 68,4 miliona złotych więcej niż pierwotnie proponował zarząd spółki. Decyzję forsował wpływowy fundusz Allianz Polska OFE, wykorzystując swoją pozycję drugiego największego akcjonariusza. Rekordowa wypłata zostanie zrealizowana w dwóch transzach: pierwsza we wrześniu 2025 roku (163,9 mln zł), druga w listopadzie (380,9 mln zł). Dzień dywidendy wyznaczono na 20 sierpnia 2025 roku.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Kiedy wypłata dywidendy Grupy Kęty w 2025? | Dwie transze: 3 września 2025 (163,9 mln zł) i 5 listopada 2025 (380,9 mln zł), dzień dywidendy 20 sierpnia 2025 |
Ile wynosi dywidenda na akcję? | 55,78 zł na akcję, co łącznie daje 544,8 mln zł – o 14% więcej niż propozycja zarządu |
Kto forsował wyższą dywidendę? | Allianz Polska OFE (14,83% udziałów) zgłosił własny projekt uchwały przeciwko rekomendacji zarządu |
Spis treści:
Rekordowa dywidenda Grupy Kęty – szczegóły wypłaty 2025
Struktura wypłaty dywidendy Grupy Kęty została zaprojektowana z myślą o optymalizacji płynności finansowej spółki. Pierwsza transza w wysokości 163,9 miliona złotych zostanie wypłacona 3 września 2025 roku, co odpowiada 16,78 złotych na akcję. Druga, znacznie większa transza wyniesie 380,9 miliona złotych i zostanie zrealizowana 5 listopada 2025 roku, przekładając się na 39 złotych na akcję. Kluczowy dla inwestorów jest dzień ustalenia prawa do dywidendy – 20 sierpnia 2025 roku. Oznacza to, że tylko akcjonariusze posiadający akcje Grupy Kęty na koniec tego dnia będą uprawnieni do otrzymania świadczenia.
Dwuetapowy harmonogram wypłat nie jest nowością w strategii Grupy Kęty. Spółka stosuje ten model od 2023 roku, co pozwala na lepsze zarządzanie przepływami pieniężnymi przy jednoczesnym utrzymaniu atrakcyjności dla inwestorów instytucjonalnych. W porównaniu z rokiem poprzednim, gdy dywidenda wyniosła 55,41 złotych na akcję (łącznie 539,3 miliona złotych), obecna wypłata oznacza wzrost o 0,67 procent. To może wydawać się skromnym przyrostem, jednak w kontekście wzrostu zysku netto o 3,9 procent do 560 milionów złotych, wskaźnik wypłaty dywidendy osiągnął imponujące 97,3 procent skonsolidowanego zysku.
Porównanie z poprzednimi latami i trendy rynkowe
Analiza historyczna dywidend Grupy Kęty pokazuje konsekwentną politykę wysokich wypłat. W 2023 roku akcjonariusze otrzymali rekordowe 62,50 złotych na akcję, co stanowiło wówczas jeden z najwyższych poziomów w historii spółki. Obecna dywidenda, choć niższa nominalnie, utrzymuje spółkę w gronie liderów polskiego rynku pod względem stopy dywidendy. Przy aktualnej cenie akcji oscylującej wokół 845 złotych, stopa dywidendy wynosi około 6,6 procent, co znacznie przewyższa rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych.
Grupa Kęty realizuje strategię dywidendową zakładającą wypłatę 85 procent skonsolidowanego zysku netto rocznie w latach 2025-2029. Ta długoterminowa perspektywa daje inwestorom pewność co do przyszłych przepływów, choć uzależniona jest od utrzymania obecnych poziomów rentowności. Warto zauważyć, że w segmencie spółek przemysłowych na GPW, tylko nieliczne podmioty oferują tak stabilne i wysokie dywidendy, co czyni akcje Grupy Kęty szczególnie atrakcyjnymi dla funduszy nastawionych na dochód.
Konflikt interesów: Allianz przeciwko zarządowi
Kulisy decyzji o podwyższeniu dywidendy ujawniają fascynującą dynamikę korporacyjnego zarządzania. Zarząd Grupy Kęty pierwotnie rekomendował wypłatę 476,4 miliona złotych, argumentując koniecznością zachowania środków na strategiczne inwestycje. Plany obejmowały finansowanie ekspansji Segmentu Systemów Aluminiowych z budżetem 329 milionów złotych na 2025 rok oraz dalszą integrację przejętej za 394,9 miliona złotych spółki Selt, specjalizującej się w systemach przeciwsłonecznych. Zarząd obawiał się, że zbyt wysoka dywidenda może ograniczyć możliwości rozwojowe w kluczowym momencie ekspansji zagranicznej.
Allianz Polska OFE, dysponując 14,83 procent udziałów, zdecydował się na bezprecedensowy krok – zgłoszenie alternatywnej uchwały podczas walnego zgromadzenia. Fundusz argumentował, że spółka powinna maksymalizować zwrot dla akcjonariuszy, szczególnie w kontekście osiąganych wyników finansowych i silnej pozycji bilansowej. W projekcie uchwały Allianz zaproponował nie tylko wyższą dywidendę, ale również przeznaczenie 69 milionów złotych na zwiększenie kapitału zapasowego, co miało pokazać odpowiedzialną politykę finansową. Dodatkowo uwzględniono pokrycie 227 tysięcy złotych straty aktuarialnej związanej ze świadczeniami pracowniczymi.
Struktura własnościowa i mechanizmy kontroli
Sukces propozycji Allianz wynika z specyficznej struktury własnościowej Grupy Kęty. Fragmentaryzacja akcjonariatu sprawia, że pięciu największych inwestorów instytucjonalnych kontroluje 53,31 procent kapitału, przy czym żaden z nich nie ma bezwzględnej większości. W takim układzie głos Allianz, szczególnie przy tradycyjnie niskiej frekwencji mniejszych akcjonariuszy na walnych zgromadzeniach, może decydować o wyniku głosowania. Podczas majowego zgromadzenia udział Allianz w głosowaniach wyniósł 14,90 procent, co przy frekwencji około 60 procent dało funduszowi de facto władzę veta.
Ta sytuacja rodzi pytania o równowagę między interesami różnych grup akcjonariuszy. Inwestorzy długoterminowi mogą preferować reinwestowanie zysków w rozwój biznesu, podczas gdy fundusze nastawione na bieżący dochód będą naciskać na maksymalne dywidendy. Zarząd Grupy Kęty znalazł się w centrum tego konfliktu, musiąc balansować między strategicznymi potrzebami spółki a oczekiwaniami kapitału. Przyjęcie propozycji Allianz może sygnalizować zmianę w hierarchii priorytetów korporacyjnych, gdzie presja na krótkoterminowe zwroty przeważa nad długoterminowymi planami inwestycyjnymi.
Analiza zdolności finansowej do wypłaty wysokiej dywidendy
Ocena zasadności decyzji o wypłacie 544,8 miliona złotych wymaga głębokiej analizy kondycji finansowej Grupy Kęty. Spółka zakończyła 2024 rok z przychodami ze sprzedaży na poziomie 5,14 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 4,3 procent rok do roku. Zysk netto przypisany akcjonariuszom wyniósł 560 milionów złotych, zwiększając się o 3,9 procent w stosunku do roku poprzedniego. EBITDA osiągnęła poziom 990 milionów złotych, notując imponujący wzrost o 9 procent, co świadczy o poprawie efektywności operacyjnej.
Kluczowym wskaźnikiem jest jednak dług netto, który wzrósł o 63 procent do 1,521 miliarda złotych, głównie w wyniku finansowania akwizycji spółki Selt. Stosunek długu netto do EBITDA wynosi obecnie 1,54, co pozostaje w bezpiecznych granicach dla spółki przemysłowej, ale sygnalizuje zwiększone ryzyko finansowe. Po wypłacie dywidendy wskaźnik ten może wzrosnąć do około 2,1, co nadal mieści się w normach branżowych, ale ogranicza elastyczność finansową. Środki pieniężne na koniec 2024 roku wynosiły 445 milionów złotych, co przy planowanej dywidendzie oznacza konieczność pozyskania dodatkowego finansowania lub sprzedaży aktywów.
Wpływ na plany inwestycyjne i rozwój biznesu
Realizacja wysokiej dywidendy będzie wymagała od zarządu Grupy Kęty kreatywnego podejścia do finansowania planowanych inwestycji. Segment Systemów Aluminiowych, który wygenerował 10-procentowy wzrost przychodów w 2024 roku, potrzebuje dalszych nakładów na modernizację i ekspansję. Planowane 329 milionów złotych inwestycji w 2025 roku będzie prawdopodobnie finansowane z kredytów bankowych lub emisji obligacji, co zwiększy koszty finansowe. Alternatywnie, spółka może rozważyć emisję nowych akcji, choć to mogłoby rozwodnić zyski przypadające na jedną akcję.
Integracja spółki Selt, przejętej za prawie 395 milionów złotych, również wymaga dodatkowych środków na harmonizację systemów IT, optymalizację procesów produkcyjnych i ekspansję na nowe rynki. Synergie z tej akwizycji są szacowane na 15-20 milionów euro rocznie od 2026 roku, ale ich realizacja może zostać opóźniona w przypadku ograniczenia budżetu inwestycyjnego. Zarząd będzie musiał starannie priorytetyzować projekty, koncentrując się na tych o najwyższej stopie zwrotu i najkrótszym okresie payback.
Perspektywy rynku aluminium i pozycja konkurencyjna
Grupa Kęty działa w dynamicznie rozwijającym się sektorze aluminium, gdzie globalny popyt rośnie w tempie 3,5 procent rocznie. Kluczowymi motorami wzrostu są elektromobilność, budownictwo energooszczędne i gospodarka cyrkularna. W pojazdach elektrycznych aluminium stanowi średnio 30 procent masy konstrukcji w porównaniu do 15 procent w tradycyjnych samochodach spalinowych. Grupa Kęty, jako wiodący producent systemów aluminiowych w Europie Środkowo-Wschodniej, jest dobrze pozycjonowana do wykorzystania tych trendów. Spółka dostarcza komponenty dla największych producentów okien i fasad, obsługując projekty od Skandynawii po Bałkany.
Wyzwaniem pozostają jednak wahania cen surowca na London Metal Exchange. W 2024 roku cena aluminium oscylowała między 2400 a 2800 dolarów za tonę, bezpośrednio wpływając na marże operacyjne. Grupa Kęty częściowo zabezpiecza się przed tym ryzykiem poprzez kontrakty terminowe i klauzule indeksacji w umowach z klientami, ale pełna ochrona nie jest możliwa. Dodatkowo, koszty energii elektrycznej, stanowiące około 40 procent kosztów produkcji w Polsce, podlegają znacznym wahaniom związanym z polityką energetyczną państwa i cenami gazu ziemnego.
Strategiczne kierunki rozwoju i konkurencja
Strategia Grupy Kęty na lata 2025-2029 zakłada ekspansję na rynki zachodnie przez akwizycje i inwestycje organiczne. Przejęcie Selt było pierwszym krokiem tej strategii, dając dostęp do niemieckiego rynku systemów przeciwsłonecznych o wartości ponad miliarda euro. Kolejne cele obejmują Francję, Benelux i rynki skandynawskie, gdzie popyt na wysokojakościowe systemy aluminiowe rośnie najszybciej. Konkurencja ze strony chińskich producentów pozostaje ograniczona ze względu na wysokie koszty transportu i preferencje europejskich klientów dla lokalnych dostawców.
Segment Wyrobów Wyciskanych, który w 2024 roku odnotował 5-procentowy spadek sprzedaży, wymaga restrukturyzacji i modernizacji. Zarząd planuje inwestycje w automatyzację i digitalizację procesów produkcyjnych, co ma zwiększyć produktywność o 15-20 procent do 2027 roku. Segment Opakowań Giętkich, rosnący w tempie 6 procent rocznie, będzie koncentrować się na ekologicznych rozwiązaniach i materiałach biodegradowalnych, odpowiadając na rosnące wymagania regulacyjne Unii Europejskiej dotyczące gospodarki cyrkularnej.
Praktyczny przewodnik dla inwestorów
Dla inwestorów indywidualnych decyzja o wysokiej dywidendzie Grupy Kęty oznacza atrakcyjną okazję do wygenerowania bieżącego dochodu. Przy stopie dywidendy wynoszącej 6,6 procent, akcje spółki oferują znacznie wyższą rentowność niż obligacje skarbowe czy lokaty bankowe. Kluczowe daty, które muszą znać inwestorzy, to dzień dywidendy 20 sierpnia 2025 roku – akcje zakupione przed tym terminem uprawniają do pełnej dywidendy. Opodatkowanie dywidend w Polsce wynosi 19 procent dla podatku zryczałtowanego lub może być rozliczane w zeznaniu rocznym według skali podatkowej.
Strategia reinwestowania dywidend może być szczególnie atrakcyjna dla inwestorów długoterminowych. Przy założeniu utrzymania obecnego poziomu wypłat i przeciętnej stopy zwrotu z reinwestycji na poziomie 8 procent rocznie, efekt compoundingu może znacząco zwiększyć wartość portfela w ciągu dekady. Alternatywnie, inwestorzy mogą wykorzystać dywidendy do dywersyfikacji portfela, lokując środki w inne sektory lub klasy aktywów. Ryzyko inwestycyjne obejmuje cykliczność branży aluminiowej, ekspozycję na wahania kursów walut oraz zależność od koniunktury w budownictwie.
Perspektywa inwestorów instytucjonalnych i ESG
Dla funduszy inwestycyjnych i inwestorów instytucjonalnych Grupa Kęty stanowi interesującą opcję w portfelach dividend growth. Stabilność wypłat, wspierana długoterminową strategią dywidendową, czyni spółkę atrakcyjną dla funduszy emerytalnych i towarzystw ubezpieczeniowych. Dodatkowo, działalność w sektorze aluminium wpisuje się w trendy ESG – metal ten jest w pełni recyklowalny, a produkty Grupy Kęty przyczyniają się do zwiększenia efektywności energetycznej budynków. Spółka raportuje, że 40 procent jej produkcji opiera się na aluminium pochodzącym z recyklingu.
Wyzwaniem dla oceny ESG pozostaje jednak ślad węglowy procesu produkcyjnego. Grupa Kęty inwestuje w technologie niskoemisyjne i energię odnawialną, ale pełna dekarbonizacja wymaga znacznych nakładów kapitałowych. Planowana na lata 2025-2027 inwestycja w instalacje fotowoltaiczne o mocy 50 MW ma zmniejszyć emisje CO2 o 30 procent. To może być argumentem za wyższymi wycenami ESG, ale wymaga też dodatkowych środków finansowych, co może ograniczyć przyszłe dywidendy.