Ekonomiści ING BSK prognozują przyspieszenie wypłat środków z Krajowego Planu Odbudowy w drugiej połowie 2025 roku. Z dostępnej puli 110 miliardów złotych w formie grantów do końca maja wypłacono zaledwie 20 miliardów złotych beneficjentom. Tymczasem liczba podpisanych umów wynosi już 758 tysięcy na łączną kwotę 106 miliardów złotych. Deadline na wykorzystanie środków przypada na sierpień 2026 roku, co oznacza wyścig z czasem dla polskiej administracji i odbiorców funduszy unijnych.
Analitycy banku wskazują na rosnącą dynamikę kontraktowania jako główny czynnik, który może przyspieszyć wypłaty w nadchodzących miesiącach. Pozostałe 168 miliardów złotych czeka na rozdysponowanie, podczas gdy projekty zakontraktowane w 2024 roku wchodzą w fazę realizacji wymagającą refundacji kosztów.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Ile środków z KPO wypłacono do tej pory? | 20 miliardów złotych z dostępnych 110 miliardów złotych w części grantowej |
Kiedy kończy się termin na wykorzystanie KPO? | Sierpień 2026 roku, choć Polska prowadzi negocjacje o przedłużenie o 4-5 miesięcy |
Które sektory otrzymają największe wsparcie? | Energetyka (40 mld zł), cyfryzacja i modernizacja kolei (800 km za 10,7 mld zł) |
Spis treści:
Obecny stan realizacji KPO: kontraktacja przewyższa wypłaty
Krajowy Plan Odbudowy dla Polski opiewa na 59,8 miliarda euro, co przekłada się na 257,1 miliarda złotych. Z tej kwoty 25,27 miliarda euro stanowią dotacje, a 34,54 miliarda euro to preferencyjne pożyczki. Środki koncentrują się głównie na celach klimatycznych, które pochłaniają 44,96 procent budżetu, oraz transformacji cyfrowej z udziałem 21,28 procent alokacji.
Polski Fundusz Rozwoju raportuje podpisanie 758 tysięcy umów na łączną wartość 106 miliardów złotych, co stanowi imponujący poziom kontraktacji. Jednak przepaść między podpisanymi umowami a rzeczywistymi wypłatami KPO pozostaje znacząca. Do maja 2025 roku beneficjenci otrzymali jedynie 20,1 miliarda złotych z dostępnej puli grantowej wynoszącej 110 miliardów złotych.
Mechanizmy weryfikacji spowalniają proces
Opóźnienia w wypłatach KPO wynikają z procedur weryfikacji ex post oraz wymagań dotyczących wkładu własnego beneficjentów. Instytucje pośredniczące muszą sprawdzać każdy etap realizacji projektów przed autoryzacją płatności. Ten system kontroli, choć niezbędny dla transparentności, wydłuża czas między złożeniem wniosku o refundację a otrzymaniem środków przez wykonawców.
Beneficjenci borykają się z problemami cashflow podczas oczekiwania na zwrot poniesionych kosztów. Szczególnie dotkliwe jest to dla mniejszych przedsiębiorstw, które muszą finansować inwestycje z własnych zasobów przed otrzymaniem refundacji. Brak doświadczenia w zarządzaniu projektami unijnymi dodatkowo komplikuje proces rozliczania.
Sektorowa analiza kluczowych inwestycji
Sektor energetyczny stanowi najważniejszy filar KPO pod względem alokacji środków finansowych. W ramach Funduszu Wsparcia Energetyki podpisano umowy pożyczkowe o wartości 40 miliardów złotych z największymi dystrybutorami energii w Polsce. Tauron, Energa, PGE i Enea otrzymały finansowanie na modernizację sieci elektroenergetycznych, co ma zapewnić integrację odnawialnych źródeł energii i przeciwdziałać ryzyku blackoutów.
Inwestycje w infrastrukturę energetyczną wymagają wieloletnich cykli realizacji, co oznacza, że wypłaty KPO w tym sektorze będą rozłożone w czasie. Operatorzy sieci muszą przeprowadzić skomplikowane procedury przetargowe przed rozpoczęciem prac modernizacyjnych. Efekt skali tych projektów sprawia, że ich wpływ na absorpcję środków będzie szczególnie widoczny w 2025 i 2026 roku.
Cyfryzacja i rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej
W sektorze cyfrowym Orange wykorzystał środki z KPO na rozbudowę sieci światłowodowej w 24 obszarach kraju, docierając do 133 tysięcy gospodarstw w tzw. białych plamach. Projekty światłowodowe charakteryzują się względnie szybką realizacją w porównaniu z inwestycjami energetycznymi, co może przyczynić się do przyspieszenia wypłat w tym segmencie.
Transport kolejowy przeszedł rewizję planów, która okazała się korzystna dla efektywności wydatkowania. Zamiast pierwotnie planowanych 500 kilometrów modernizacji, za te same środki w wysokości 10,7 miliarda złotych zrealizuje się 800 kilometrów linii kolejowych. Ta optymalizacja kosztów pokazuje potencjał