Dane wskazują, że do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wpłynęło około 7,5 tysiąca skarg związanych z decyzją o przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Mówi się, że liczba skarg może być już o nawet kilka tysięcy większa, a obecnie zajmuje się nimi Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który był początkowym adresatem skarg. Obecnie sprawy trafią do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, tak więc akcjonariusze, obligatariusze oraz frankowicze będą czekać na wyroki sądu.
Getin Noble Bank stał się już historią, kiedy to w ostatnim tygodniu września Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał decyzję o przymusowej restrukturyzacji, tzw. resolution. Już od wielu miesięcy mówiło się, że 10 co do wielkości bank komercyjny w Polsce, należący Leszka Czarneckiego jest zagrożony upadłością.
Na całe szczęście dla klientów, ich depozyty zostały przeniesione do pomostowego banku, czyli Velo Banku. Straty z powodu założenia „nowego” banku ponieśli jednak inwestorzy.
Spis treści:
Tysiące skarg trafiły do BFG
Z powodu tzw. resolution akcje Getin Banku, jak i obligacje zostały umorzone. Jest to oczywiście zła wiadomość dla inwestorów, choć zgodna z prawem i przepisami krajowymi oraz unijnymi, bowiem w pierwszej kolejności ratuje się bank przed upadkiem oraz zgromadzone w nim depozyty. Szacuje się, że umorzone obligacje mogły mieć wartość nawet 680 mln zł.
Informacje jakie udało się uzyskać z BFG mówią o tym, że złożona ilość skarg wynosi 7,5 tysiąca, lecz ich ostateczna finalna liczba może być znacznie większa i wynieść 12-13 tysięcy skarg.
Biurowa prasowe Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wydało specjalną odpowiedź do całej sprawy, w której możemy dowiedzieć się, iż na dzień 2 listopada 2022 r. liczba zarejestrowanych Bankowym Funduszu Gwarancyjnym wpływów, które dotyczą skarg do wojewódzkiego sądu administracyjnego w związku z decyzją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 29 września 2022 r. w sprawie rozpoczęcia przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank wynosi 7352, lecz z powodu trwających procedur administracyjnych nie jest to ostateczna liczba.
Fundusz oczywiście rozpatruje wszystkie skargi według kolejności w jakiej wpłynęły, lecz uwzględnia także skargi złożone przez inne podmioty, a odpowiedzi zostaną przekazane do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i to on wyda ostateczne wyroki.
286 skarg zostało skierowanych bezpośrednio do sądu, lecz ten odesłał je do BFG, aby ten wydał odpowiedzi w tej sprawie i odesłał je do sądu. Przepisy mówią, bowiem iż Bankowy Fundusz Gwarancyjny ma 14 dni na rozpatrzenie skargi, wydanie odpowiedzi i przekazanie jej do sądu administracyjnego. Sąd na rozpatrzenie sprawy ma miesiąc, choć w związku z dużą ich ilością, czas ten może znacznie się wydłużyć. W sytuacji gdy któraś ze stron nie będzie zadowolona z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, może wnieść kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego i ten ma 2 miesiące na rozpatrzenie sprawy. Choć w związku z ich ilością czas ten również może wydłużyć, a sprawy te mogą zostać połączone.
Co zrobią inwestorzy i frankowicze?
O tym, że akcjonariusze i obligatariusze Getin Banku pójdą do sądu to już wiemy, lecz można spodziewać się tego samego ze strony frankowiczów. Decyzja BFG mówi bowiem o tym, że kredyty frankowe nie zostają przeniesione do innych banków, a jak gdyby zostają w starym banku i oznacza to, że frankowicze pozywający Getin Noble Bank, będą musieli pomimo wygranej w sądzie powszechnym i tak zmierzyć się z bankiem będącym w stanie upadłości, a i tak to BFG jest zaspokajany jako pierwszy z masy upadłościowej.
Czarnecki również idzie do sądu
Na obecną chwilę w Polsce dokonano czterech przymusowych restrukturyzacji banków, dwa z nich to były banki spółdzielcze, czyli Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku oraz Bank Spółdzielczy w Przemkowie. Kolejne z nich to jednak banki komercyjne, czyli Idea Bank, którego działalność w 2020 roku przejął Bank Pekao i Getin, a co ciekawe również kontrolowany był przez Leszka Czarnego.
Skarga Rady Nadzorczej Getin Noble Banku, czyli m. in. Leszka Czarneckiego również wpłynęła do BFG i zostanie przekazana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Każdy przypadek przymusowej restrukturyzacji kończył się się skargami, lecz żadna z nich wcześniej nie została uwzględniona przez sąd, inaczej jest w tym przypadku. W przypadku Idea Banku sąd oddalił wszystkie 200 skarg, a wśród nich była ta złożona przez radę nadzorczą Idea Banku.