Czy tylko umowy kredytów frankowych podlegają badaniu przez sąd pod kątem zawarcia w nich klauzul niedozwolonych, czy może dotyczy to również umów opartych na innych walutach. Choć wiele mówi się o frankowiczach, warto pamiętać, że zawierano także umowy bardzo podobne, waloryzowane innymi walutami, takimi jak euro czy dolar.
W latach 2004-2008 kredyty mieszkaniowe udzielane były głównie waloryzowane frankiem szwajcarskim. Niemniej jednak, osoby zaciągające kredyty mogą potwierdzić, że otrzymywały również propozycje oparte na innych walutach. Umowy waloryzowane euro zyskały popularność po 2008 roku, kiedy frank szwajcarski zaczął wzrastać, a euro stało się atrakcyjniejszą walutą.
Komisja Nadzoru Finansowego wydała rekomendację w 2014 roku, według której nie należy proponować kredytów mieszkaniowych waloryzowanych walutą obcą osobom, które nie dysponują dochodem w tej walucie. W związku z tym, po 2014 roku nie spotkamy już tak często kredytów mieszkaniowych waloryzowanych walutą obcą.
Dobra wiadomość dla kredytobiorców posiadających umowy waloryzowane innymi walutami, takimi jak euro, jest to, że istotną kwestią w sprawach frankowych jest sposób waloryzacji, a nie waluta kredytu. Jeżeli w umowach kredytów opartych na innych walutach wystąpią podobne niedociągnięcia jak w umowach frankowych, będą one podlegać takiej samej ochronie.
Kluczowe są dwa zapisy w umowie kredytu: jeden dotyczący wypłaty kapitału kredytu, a drugi – spłaty rat kredytu. Jeżeli w umowie występują zapisy o przeliczeniu kapitału na złotówki po kursie kupna tabeli banku oraz o spłacie rat kredytu według kursu sprzedaży tabeli banku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że są to klauzule niedozwolone.
Problem wynika z faktu, że banki używały swoich własnych kursów do przeliczeń, nie określając żadnych zasad ich ustalania. Takie zapisy umożliwiały bankowi dowolną regulację kursów, co jest niezgodne z prawem.
Odpowiadając na pytanie, istotne jest to, czy umowa kredytu zawiera niedozwolone klauzule przeliczeniowe, a nie waluta, do której kredyt jest waloryzowany. Potwierdzeniem tego jest nazwa Wydziału Warunkowego Sądu Okręgowego w Warszawie, zajmującego się sprawami kredytów frankowych. Formalnie nie nazywa się on wydziałem frankowym, lecz jest powołany do rozpoznawania sporów związanych z kredytami waloryzowanymi walutami obcymi.
Dlatego właśnie ten wydział rozpoznaje również sprawy dotyczące kredytów waloryzowanych do euro czy innych walut. Jeśli zatem Twoja umowa kredytu waloryzowanego inną walutą niż frank szwajcarski zawiera niedozwolone klauzule przeliczeniowe, masz podstawy do tego, aby żądać unieważnienia umowy lub przynajmniej unieważnienia pewnych jej fragmentów.
Warto zwrócić uwagę, że sprawy dotyczące kredytów waloryzowanych innymi walutami niż frank szwajcarski mogą być bardziej skomplikowane ze względu na różnice w kursach walut i zasadach przeliczeń. Dlatego przed podjęciem decyzji o dochodzeniu swoich praw, warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w tego rodzaju sprawach.
Podsumowując, kredyty waloryzowane innymi walutami niż frank szwajcarski również podlegają badaniu sądowemu pod kątem zawarcia w nich klauzul niedozwolonych. Istotne jest jednak, aby dokładnie sprawdzić umowę pod kątem obecności takich klauzul i ewentualnie zasięgnąć porady prawnej.