UniCredit, czołowy bank we Włoszech, podnosi swoje prognozy finansowe na 2023 rok po odnotowaniu lepszych niż przewidywano wyników w pierwszym kwartale, w którym przychody znacznie wzrosły. Ten sukces świadczy o sile sektora, który w bieżącym roku musiał stawić czoła serii upadłości banków, zwłaszcza za oceanem.
UniCredit prognozuje zysk powyżej 6,5 miliarda euro ($7,2 miliarda) na 2023 rok, co stanowi wzrost w porównaniu z prognozą z stycznia, zbliżoną do wyniku za 2022 rok wynoszącego 5,2 miliarda euro. Mimo drobnej zmiany definicji zysku, wartości te pozostają w dużej mierze porównywalne. Akcje banku, wcześniej jedne z najlepszych w europejskim sektorze bankowym, wzrosły o 7% w handlu porannym.
W reakcji na te wyniki, dyrektor generalny UniCredit, Andrea Orcel, wprowadził jeden z najbardziej ambitnych planów dystrybucji kapitału w Europie. Bank zwiększył swój cel i zamierza zwrócić akcjonariuszom co najmniej 5,75 miliarda euro za pośrednictwem dywidend i wykupów, co oznacza wzrost w porównaniu z 5,25 miliarda euro wypłaconych za 2022 rok, czyli wzrost o 40% w stosunku do 2021 roku.
Zysk netto za pierwszy kwartał wyniósł 2,06 miliarda euro, znacznie przekraczając średnią prognozę analityków na poziomie 1,3 miliarda euro. Przychody wzrosły o 18% w porównaniu z rokiem poprzednim. UniCredit przewiduje, że w 2023 roku osiągnie ponad 12,6 miliarda euro dzięki różnicy między oprocentowaniem kredytów a kosztem pozyskiwania środków finansowych, co pozwoliło bankowi podnieść prognozy.
Orcel zdementował spekulacje medialne na temat potencjalnych fuzji i przejęć, twierdząc, że najlepszym wykorzystaniem pieniędzy jest wykup akcji UniCredit. „Mamy wiele możliwości w całej Europie, ale finansowo wciąż oferujemy najlepszą propozycję wartości dla naszych inwestorów” – powiedział.