W ostatnich tygodniach obserwujemy pogłębiające się spadki na światowych giełdach, które wzbudzają obawy inwestorów na całym świecie. Amerykańskie banki donoszą, że to jeszcze nie koniec, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Czy obawy o inflację i podwyżki stóp procentowych są uzasadnione? Jakie czynniki wpływają na obecne spadki na rynkach akcji i obligacji?
Spis treści:
Spadki na giełdach na całym świecie
Spadki na giełdach akcji na całym świecie są coraz bardziej widoczne. Indeksy giełdowe w Europie, Francji, Niemczech, Szwajcarii, Korei Południowej osiągnęły najniższe poziomy od marca, podczas gdy w Hiszpanii, Japonii i Stanach Zjednoczonych są one najniższe od maja. Polski indeks WIG 20 również utrzymuje się na najniższym poziomie od kwietnia. Analitycy z renomowanych banków, takich jak Goldman Sachs, JP Morgan i Morgan Stanley, przewidują dalsze spadki na rynkach.
Przyczyny spadków na giełdach
Analitycy wskazują na kilka czynników, które przyczyniają się do obecnych spadków na giełdach. Jednym z kluczowych powodów jest taniejące oprocentowanie obligacji Stanów Zjednoczonych. Obligacje te były uważane za „papiery wartościowe bez ryzyka”, jednak obecna wyprzedaż spowodowała wzrost ich rentowności. Gdy rentowność obligacji rośnie, inwestorzy stają się mniej zainteresowani bardziej ryzykownymi akcjami, które oferują zbliżone stopy zwrotu.
Dodatkowo, rynek coraz bardziej przekonuje się, że Rezerwa Federalna (Fed) będzie kontynuować podwyżki stóp procentowych w celu zwalczania inflacji. W rezultacie rentowność obligacji w USA rośnie, a ich ceny spadają. Istnieje również obawa, że inflacja może utrzymać się na wyższym poziomie niż przed pandemią, co oznacza, że stopy procentowe nie będą obniżane przez dłuższy czas.
Spekulacje i czynniki ryzyka
Na obecną sytuację na rynkach wpływają również czynniki spekulacyjne. Wiele funduszy hedgingowych obstawia dalszy spadek cen obligacji w USA, co prowadzi do większej wyprzedaży na rynkach akcji na całym świecie. Dodatkowo, potężny deficyt budżetowy w Stanach Zjednoczonych wymaga ciągłego emitowania nowego długu, co nie sprzyja obligacjom.
Perspektywy na przyszłość
Analitycy z Goldman Sachs, JP Morgan i Morgan Stanley przewidują, że spadki na giełdach mogą się pogłębić w najbliższym czasie. Niepewność związana z inflacją, podwyżkami stóp procentowych i długiem publicznym w USA nadal wpływa na nastroje inwestorów. Jednak warto zauważyć, że ryzyko jest inherentnym elementem inwestowania, a długoterminowe perspektywy gospodarki amerykańskiej nadal są korzystne.
Podsumowanie
Spadki na giełdach na całym świecie wzbudzają obawy inwestorów, a amerykańskie banki twierdzą, że to jeszcze nie koniec. Taniejące obligacje, obawy o inflację i podwyżki stóp procentowych, spekulacje oraz deficyt budżetowy w Stanach Zjednoczonych to główne czynniki wpływające na obecną sytuację na rynkach akcji i obligacji. Przyszłość jest niepewna, jednak warto pamiętać, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem, a długoterminowe perspektywy gospodarki pozostają korzystne.