Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Spadek PKB USA w I kwartale 2025 – co oznacza dla Twoich finansów i rynku?

Spadek PKB USA w I kwartale 2025 – co oznacza dla Twoich finansów i rynku?

dodał Bankingo
To musisz wiedzieć
Co spowodowało spadek PKB USA w I kwartale 2025? Głównie wzrost importu napędzany zakupami przed nałożeniem ceł oraz cięcia wydatków rządowych.
Jak spadek PKB wpłynie na rynek pracy w USA? Tempo tworzenia nowych miejsc pracy spadło, szczególnie zagrożone są sektory logistyczny i produkcyjny.
Jakie konsekwencje mają cła Trumpa dla cen elektroniki i leków? Cła powodują wzrost cen tych produktów o 8–12%, co obciąża budżety konsumentów.

W momencie gdy ostatni raz amerykańska gospodarka doświadczyła spadku PKB, świat był na zupełnie innym etapie pandemii COVID-19. Teraz, po trzech latach nieprzerwanego wzrostu, Stany Zjednoczone stają przed nowym wyzwaniem ekonomicznym. W I kwartale 2025 roku realny produkt krajowy brutto (PKB) USA skurczył się o 0,3% w ujęciu annualizowanym, co jest pierwszym takim przypadkiem od 2022 roku. Ten niespodziewany zawrót gospodarczych trendów związany jest przede wszystkim z decyzjami politycznymi dotyczącymi ceł i ich wpływem na handel międzynarodowy. Jak dokładnie przebiega ten proces i jakie znaczenie ma dla Twoich finansów oraz rynku? Przedstawiamy szczegółową analizę.

Najważniejsze Fakty

Według najnowszych danych Biura Analiz Ekonomicznych (BEA) Stany Zjednoczone zanotowały w pierwszym kwartale 2025 roku spadek PKB o 0,3% w ujęciu annualizowanym. To istotne pogorszenie w stosunku do poprzednich miesięcy, kiedy to gospodarka rozwijała się stabilnie, notując wzrost o 2,4% w IV kwartale 2024 roku. Analitycy spodziewali się raczej niewielkiego wzrostu lub stagnacji, dlatego wynik ten był zaskoczeniem dla wielu ekspertów.

Głównym czynnikiem odpowiadającym za kurczenie się gospodarki okazał się gwałtowny wzrost importu – aż o 41,3%, czyli najszybciej od pół wieku. Firmy masowo zwiększały zakupy leków, suplementów witaminowych oraz sprzętu elektronicznego i komputerowego, aby zdążyć przed wejściem w życie nowych ceł nakładanych przez administrację Donalda Trumpa. W efekcie import odejmował aż pięć punktów procentowych od dynamiki PKB. Jednocześnie doszło do znaczących cięć wydatków rządowych, zwłaszcza w sektorze obronności, gdzie budżet zmniejszył się o ponad 7%, co dodatkowo osłabiło tempo wzrostu gospodarczego.

W tym samym czasie inflacja utrzymała się na wysokim poziomie – wskaźnik cen osobistych (PCE) wzrósł do 3,6%, a bazowy indeks inflacji osiągnął poziom 3,5%. Tak wysoka presja cenowa komplikuje działania Rezerwy Federalnej, która staje przed wyzwaniem równoczesnego hamowania inflacji i wspierania rynku pracy.

Bezpośrednie skutki ekonomiczne były widoczne również na rynkach finansowych – indeks S&P 500 zanotował spadek o ponad 2%, doświadczając najgorszego kwartału od trzech lat. Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych przekroczył bilion dwieście miliardów dolarów. Rynek pracy również zaczął odczuwać skutki tej sytuacji – tempo tworzenia nowych miejsc pracy spadło do około 150 tysięcy miesięcznie, co jest najniższą wartością od początku 2023 roku.

Kontekst

Spadek PKB w I kwartale nie pojawił się nagle – jego przyczyny należy rozpatrywać w szerszym kontekście ostatnich wydarzeń gospodarczych i politycznych. W kwietniu 2025 roku administracja Donalda Trumpa ogłosiła nowe taryfy celne obejmujące aż 10% na cały import oraz podwyższone stawki sięgające nawet 34% na produkty z Chin i 20% na towary pochodzące z Unii Europejskiej. Dodatkowo planowane były kolejne cła wysokości 25% na pojazdy samochodowe i części zamienne, które miały wejść w życie już na początku maja.

Decyzje te wywołały intensywne reakcje zarówno ze strony przedsiębiorstw, które zaczęły masowo zwiększać import wybranych towarów z obawy przed dalszymi podwyżkami ceł, jak i ze strony partnerów handlowych USA. W marcu chińskie firmy zawiesiły dostawy do największych amerykańskich sieci detalicznych takich jak Walmart czy Target z powodu sporów dotyczących kosztów ceł. Równocześnie Biały Dom zdecydował się na znaczne ograniczenie wydatków federalnych o około dwieście miliardów dolarów rocznie, co dodatkowo ograniczyło dynamikę gospodarczą.

Patrząc historycznie, podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej. Ostatni większy spadek PKB miał miejsce w trakcie pandemii COVID-19 w roku 2022, kiedy to gospodarka skurczyła się o około jeden procent. Wojna celna między USA a Chinami w latach 2018–2019 również negatywnie wpłynęła na tempo wzrostu PKB, zmniejszając je o około pół punktu procentowego rocznie.

W odpowiedzi na nowe taryfy cła wiele firm motoryzacyjnych ogłosiło plany relokacji produkcji do Stanów Zjednoczonych lub zmiany dostawców tak, aby uniknąć wysokich opłat celnych. Przykładem jest Tesla inwestująca w rozbudowę zakładów produkcyjnych w Teksasie. Sieci aptek natomiast zabezpieczyły zapasy leków i suplementów nawet na kilka miesięcy do przodu.

Perspektywy

Przyszłość amerykańskiej gospodarki pozostaje przedmiotem wielu debat i rozbieżnych opinii. Administracja Trumpa pozostaje optymistyczna – prezydent wielokrotnie podkreślał, że cła zmuszą firmy do powrotu produkcji do kraju oraz że gospodarka wejdzie w okres dynamicznego rozwoju już w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Dane potwierdzają częściowo ten optymizm – inwestycje prywatne wzrosły ponad dwudziestoprocentowo w pierwszym kwartale, głównie dzięki zakupom sprzętu i maszyn.

Z kolei ekonomiści z renomowanych instytucji wykazują ostrożność i wskazują na rosnące ryzyko recesji. Oxford Economics obniżyło prognozę wzrostu amerykańskiego PKB z początkowych dwóch i pół procent do około półtora procenta na cały rok 2025. Deutsche Bank ocenia prawdopodobieństwo recesji na około czterdzieści procent i przewiduje dalsze przyspieszenie inflacji powyżej czterech procent jeszcze przed końcem roku.

Wśród możliwych scenariuszy krótkoterminowych znajduje się dalszy wzrost cen elektroniki oraz leków nawet o dziesięć procent lub więcej już latem bieżącego roku. Odpowiedzią Unii Europejskiej mogą być retorsje celne obejmujące m.in. amerykańską wołowinę czy alkohol importowany zza Oceanu Atlantyckiego.

Zainteresowania Czytelnika

Dla przeciętnego Amerykanina oznacza to przede wszystkim wyższe koszty życia oraz potencjalne trudności na rynku pracy. Rodzina wydająca około sześćdziesiąt tysięcy dolarów rocznie może spodziewać się straty rzędu dwóch tysięcy dolarów wynikającej ze wzrostu cen podstawowych dóbr konsumpcyjnych takich jak leki czy elektronika użytkowa.

Na rynku zatrudnienia szczególnie zagrożona jest branża logistyczna zatrudniająca miliony osób – spadek zamówień może prowadzić do redukcji etatów lub ograniczenia godzin pracy. Zaskakującym fenomenem ostatnich tygodni był tak zwany „witaminowy szał”, czyli ogromny wzrost importu suplementów diety – ich zakup zwiększył się niemal dwukrotnie wraz z narastającym poczuciem niepewności gospodarczego otoczenia.

Polski akcent tej sytuacji jest widoczny poprzez wpływ ceł na przemysł motoryzacyjny kraju. Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że podwyżki celne mogą obniżyć polski produkt krajowy brutto nawet o kilkanaście setnych procent ze względu na silne powiązania z niemieckimi producentami komponentów samochodowych oraz eksportem aut do Stanów Zjednoczonych.

Obecna sytuacja pokazuje jasno, że polityka handlowa USA ma daleko idące konsekwencje nie tylko dla samego kraju, ale także dla globalnej gospodarki oraz konsumentów na całym świecie.

Historia gospodarcza uczy nas cykliczności trendów oraz siły adaptacji wobec wyzwań ekonomicznych. Spadek PKB USA po raz pierwszy od trzech lat to sygnał ostrzegawczy wymagający uważnej obserwacji zmian i elastycznego dostosowania strategii finansowych zarówno przez przedsiębiorstwa, jak i gospodarstwa domowe. Siła innowacji oraz umiejętność przystosowania pozostają kluczem do przezwyciężenia obecnych trudności i wyjścia z nich z nową energią gospodarczą.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie