Santander Bank Polska odnotował niemal 1,2 mld zł zysku netto w pierwszym kwartale 2023 roku, przekraczając oczekiwania rynkowe. Czy ta tendencja utrzyma się w kolejnych kwartałach?
Wyniki banku były w istocie imponujące, z najwyższym wynikiem kwartalnym w historii. W pierwszym kwartale 2023 roku wynik odsetkowy wzrósł o niemal 40% w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając ponad 3 mld zł. Wynik z tytułu opłat i prowizji utrzymał się na stabilnym poziomie, wynosząc 662 mln zł.
Kluczowe czynniki wpływające na wyniki banku to niższe od oczekiwań koszty ryzyka kredytowego oraz wysokie koszty ryzyka prawnego kredytów we frankach szwajcarskich (CHF), które obniżyły wynik netto. Początek 2023 roku wydaje się obiecujący pod względem wyników banku, a sprzedaż kredytów mieszkaniowych może ożywić się dzięki rządowemu programowi „Bezpieczny kredyt 2 proc.”.
Jednak zarówno prezes Santander BP Michał Gajewski, jak i członek zarządu banku Maciej Reluga ostrzegają przed nadal istniejącymi ryzykami gospodarczymi, geopolitycznymi i systemowymi. W dalszym ciągu istnieje ryzyko opóźnionych efektów wyraźnego hamowania gospodarki oraz wysokich stóp procentowych.
Dla Santandera, jednym z ryzyk systemowych jest problem z kredytami frankowymi. Liczba pozwów od frankowiczów wzrosła na koniec marca 2023 roku do 13 693, a łączne koszty ryzyka prawnego tych kredytów sięgnęły 3,6 mld zł. Jednak zainteresowanie polubownym załatwieniem sprawy znacząco wzrosło, co przyczyniło się do zawarcia 2 907 ugód w I kwartale 2023 roku.
Łączna wartość portfela kredytowego Santander BP wzrosła o 3% rok do roku, osiągając 160 mld zł, przy czym nastąpił spadek o 3% w przypadku klientów indywidualnych i wzrost o 11% w przypadku klientów biznesowych. Depozyty klientów wzrosły o 5%, do 197 mld zł, głównie dzięki podwojeniu się wartości depozytów terminowych.