Frankowicze nie ustają w składaniu pozwów do sądów, co nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę ich liczne wygrane z bankami. Najnowszy wyrok Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 roku może jeszcze bardziej zwiększyć ich szanse na sukces!
Jak wiele spraw frankowych trafia do sądów?
Z danych zebranych z 47 sądów okręgowych wynika, że w pierwszym kwartale 2024 roku wpłynęło około 23,2 tys. spraw frankowych. To wzrost o niemal 24% w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku. Jak rozkłada się liczba spraw w poszczególnych miastach?
- SO Warszawa: Najwięcej spraw frankowych wpływa do sądu w Warszawie, ale odnotowano tu spadek o 34,1% w porównaniu z poprzednim rokiem. Jest to wynik zmiany przepisów, które wymagają złożenia pozwu w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania kredytobiorcy.
- SO Gdańsk: Zanotowano wzrost liczby spraw frankowych o 48,8% w porównaniu do poprzedniego roku.
- SO Poznań: Trzecie miejsce pod względem liczby spraw frankowych, z wzrostem o 51,3%. W pierwszym kwartale 2024 roku trafiło tu 2028 spraw frankowych.
Czy warto pozwać bank w sprawie frankowej?
Zdecydowanie tak! Świadczy o tym ogromna liczba spraw frankowych w sądach oraz ich wysokie wskaźniki wygranych. Każdą umowę kredytową warto jednak analizować indywidualnie. W większości przypadków, umowy frankowe zawierają niedozwolone postanowienia, których usunięcie prowadzi do unieważnienia całej umowy kredytowej. Polskie sądy mają prokonsumenckie podejście i bogate orzecznictwo, co skutkuje, że frankowicze wygrywają około 98% spraw.
Nie warto zwlekać ze złożeniem pozwu, ponieważ roszczenia mogą ulec przedawnieniu. Należy działać jak najszybciej. Pieniądze od banku mogą odzyskać zarówno osoby nadal spłacające kredyt, jak i te, które spłaciły go już kilka lat temu.