Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Finanse Ropa Brent najtańsza od 4 lat – 5 kluczowych faktów, które zmieniają rynek w 2025 roku

Ropa Brent najtańsza od 4 lat – 5 kluczowych faktów, które zmieniają rynek w 2025 roku

dodał Bankingo

Cena ropy Brent w maju 2025 roku spadła do poziomu najniższego od prawie czterech lat, osiągając około 60,37 USD za baryłkę. Ten przełomowy spadek cen ropy Brent wywołał szerokie zainteresowanie ekonomistów, inwestorów oraz konsumentów na całym świecie. Spadek jest efektem złożonych czynników, takich jak decyzje OPEC+ o zwiększeniu produkcji, eskalacja wojny handlowej między USA a Chinami oraz zmiany w globalnym popycie na surowiec. Jakie są przyczyny historycznego spadku cen ropy Brent w 2025 roku i jakie konsekwencje niesie to dla światowej gospodarki?

To musisz wiedzieć
Jakie są przyczyny historycznego spadku cen ropy Brent w 2025 roku? Decyzje OPEC+ o zwiększeniu produkcji i wojna handlowa USA-Chiny obniżyły globalny popyt i zwiększyły podaż ropy.
Jaki jest wpływ decyzji OPEC+ na globalne ceny paliw w maju 2025? Zwiększenie produkcji przez OPEC+ doprowadziło do znacznego spadku cen ropy Brent, jednak ceny detaliczne paliw spadają wolniej.
Jakie są konsekwencje wojny handlowej USA-Chiny dla rynku ropy naftowej? Cła ograniczyły wymianę handlową i zwiększyły koszty transportu, co obniżyło popyt na ropę i wpłynęło na ceny surowca.

Jakie dane ilustrują skalę spadku cen ropy Brent w 2025 roku?

W pierwszym tygodniu maja 2025 roku cena ropy Brent spadła do około 60,12 USD za baryłkę, co stanowi najniższy poziom od lutego 2021 roku. To oznacza aż 38-procentową redukcję względem listopadowego szczytu 2024, kiedy baryłka kosztowała blisko 97 USD. W porównaniu do średnich cen sprzed pandemii COVID-19 z roku 2019, obecna wartość stanowi zaledwie 69% tamtego poziomu. Warto podkreślić, że choć pandemia wywołała rekordowe spadki cen (do nawet poniżej 20 USD za baryłkę), obecna sytuacja ma inny charakter – wynika głównie z nadpodaży i politycznych decyzji niż z gwałtownego załamania popytu.

Globalne zapasy ropy wzrosły w kwietniu o ponad 18 milionów baryłek, a Stany Zjednoczone osiągnęły rekordową produkcję na poziomie 13,3 mln baryłek dziennie. Jednocześnie zużycie surowca w Chinach zmniejszyło się o niemal 5% rok do roku, a różnica między podażą a popytem utrzymuje się na poziomie około 1,8 mln baryłek dziennie w drugim kwartale tego roku. Te makroekonomiczne dane jasno wskazują na presję podaży jako główny czynnik obniżający ceny.

Jak decyzje OPEC+ wpłynęły na globalne ceny paliw w maju 2025?

W kwietniu 2025 roku grupa OPEC+ zaskoczyła rynek rewolucyjną zmianą strategii – zamiast kontynuować cięcia produkcyjne zapowiedziane do końca 2026 roku, zdecydowano się na przyspieszone zwiększenie wydobycia o ponad 400 tysięcy baryłek dziennie już od maja. Ta decyzja była motywowana presją ze strony Stanów Zjednoczonych, które dążą do obniżenia inflacji poprzez tanie paliwa oraz chęcią odzyskania udziałów rynkowych kosztem producentów spoza kartelu.

Arabia Saudyjska podniosła swoje limity produkcyjne o około 300 tysięcy baryłek dziennie, Rosja o kolejne 250 tysięcy, a pozostałe kraje członkowskie również zwiększyły wydobycie. Łącznie OPEC+ planuje produkować ponad 31 milionów baryłek dziennie – to najwyższa wartość od lat. Skutkiem tej polityki był gwałtowny spadek cen surowca na giełdach światowych.

Mimo to ceny detaliczne paliw w Europie spadają znacznie wolniej – jedynie o kilka procent – co wynika z opóźnień w przenoszeniu niższych kosztów surowca na konsumenta oraz wzrostu marż rafineryjnych i podatków akcyzowych w wielu krajach UE.

W jaki sposób wojna handlowa USA-Chiny katalizuje spadek cen ropy?

Wojna handlowa między największymi gospodarkami świata nasiliła się wraz z nałożeniem nowych ceł przez oba kraje od maja 2025 roku. Stany Zjednoczone zwiększyły taryfy celne m.in. na chińskie komponenty energetyczne oraz import LNG z Chin, natomiast Chiny odpowiedziały cłami obejmującymi amerykańską ropę łupkową i inne produkty energetyczne.

Bezpośrednim skutkiem tych działań jest zmniejszenie wymiany handlowej o około kilkanaście milionów ton rocznie oraz wzrost kosztów logistycznych o blisko jedną piątą. Transport surowca przesuwa się na dłuższe trasy alternatywne dla tradycyjnych szlaków morskich, co dodatkowo obciąża sektor energetyczny.

Rynki finansowe szybko zareagowały – indeks Baltic Dry odnotował kilkuprocentowy spadek, a kontrakty futures na ropę WTI straciły ponad siedem procent wartości. Wzrost wartości dolara wobec juana dodatkowo pogłębił presję deflacyjną dla cen surowca.

Jak wyglądają prognozy cenowe ropy Brent na lata 2025-2026?

Główne instytucje finansowe przedstawiają różnorodne scenariusze rozwoju sytuacji rynkowej w najbliższych dwóch latach. Goldman Sachs przewiduje średnią cenę Brent na poziomie około 69 USD za baryłkę w tym roku oraz dalszy spadek do około 64 USD w roku kolejnym. EIA sugeruje nieco wyższe wartości – odpowiednio 74 i 66 USD za baryłkę.

Najsceptyczniejsze prognozy pochodzą od Citigroup, które wskazuje możliwy dalszy regres nawet do poziomu około 55-60 USD. Przewiduje się ryzyka systemowe związane z nadmiarem podaży oraz możliwością uruchomienia spiral deflacyjnych prowadzących do masowej wyprzedaży aktywów energetycznych o wartości ponad biliona dolarów.

Dla rynku shale oil kluczowe będzie utrzymanie cen powyżej progu rentowności wynoszącego około 65 USD za baryłkę; obecne poziomy stwarzają więc poważne wyzwania dla wielu producentów amerykańskich.

Co oznacza spadek cen ropy dla konsumentów i gospodarki UE?

Mimo istotnego obniżenia hurtowych cen surowca, konsumenci detaliczni nie odczuwają pełnej korzyści – ceny benzyny i oleju napędowego w Unii Europejskiej zmniejszyły się jedynie marginalnie, co wiąże się z opóźnieniami przenoszenia zmian kosztów oraz wzrostem marż rafineryjnych i podatków akcyzowych.

Z punktu widzenia makroekonomii utrzymujący się niski poziom cen ropy może obniżyć wskaźnik inflacji HICP strefy euro nawet o blisko jeden punkt procentowy. Niższe koszty transportu towarowego przełożą się też na większą siłę nabywczą gospodarstw domowych – realne dochody mogą wzrosnąć średnio o około półtora procenta.

Jednak paradoksalnie niskie ceny surowca mogą skomplikować sytuację producentów energii konwencjonalnej oraz utrudnić inwestycje w alternatywne źródła energii, co stawia przed decydentami politycznymi nowe wyzwania strategiczne.

Obecny spadek cen ropy Brent to sygnał fundamentalnych przesunięć w globalnej gospodarce energetycznej wywołanych zarówno czynnikami ekonomicznymi, jak i geopolitycznymi. Decyzje OPEC+ o zwiększeniu wydobycia oraz eskalująca wojna handlowa między USA a Chinami tworzą nowy układ sił rynkowych, który będzie kształtował rynek surowców przez najbliższe lata. Konsumenci mogą liczyć na dalsze korekty cen paliw pod warunkiem stabilizacji sytuacji geopolitycznej i równowagi podaży z popytem.

W perspektywie średniookresowej era wysokich cen powyżej 80 USD za baryłkę zdaje się ustępować miejsca bardziej umiarkowanym poziomom wynikającym ze zmieniającego się krajobrazu energetycznego. To moment przejściowy zwiastujący innowacje technologiczne oraz nowatorskie rozwiązania pozwalające sprostać wyzwaniom współczesnej gospodarki globalnej.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie