Rynek usług „kup teraz, zapłać później” (BNPL) w Polsce rozwija się dynamicznie, zdobywając coraz większą popularność wśród konsumentów ceniących wygodę i elastyczność finansową. W 2024 roku liczba transakcji BNPL przekroczyła 129 milionów, a ich wartość sięgnęła niemal 90 miliardów złotych. Jednak rosnąca skala korzystania z odroczonych płatności wzbudzała obawy regulatorów o bezpieczeństwo finansowe użytkowników. W odpowiedzi na te wyzwania Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) wprowadza od 2025 roku nowe regulacje BNPL, które znacząco zmienią zasady dostępu do tego typu kredytów odroczonych. Nowe wytyczne nakładają obowiązek każdorazowej oceny zdolności kredytowej konsumenta przed udzieleniem finansowania, co ma na celu ograniczenie ryzyka nadmiernego zadłużenia i poprawę stabilności rynku.
To musisz wiedzieć | |
---|---|
Co to są regulacje BNPL wprowadzone przez UKNF? | To nowe wymogi oceny zdolności kredytowej przed każdą transakcją BNPL, mające chronić konsumentów przed nadmiernym zadłużeniem. |
Jakie zmiany wprowadza UKNF dla usług BNPL w Polsce 2025? | Obowiązkowa weryfikacja wskaźnika DStI, analiza rejestrów dłużników oraz automatyczna blokada finansowania przy przekroczeniu progu zadłużenia. |
Jak wpłyną nowe regulacje na konsumentów korzystających z BNPL? | Proces autoryzacji będzie dłuższy, pojawią się nowe wymagania dokumentacyjne i raportowanie opóźnień do BIK. |
Spis treści:
Najważniejsze Fakty: Mechanizm i skala zmian
W maju 2025 roku Ministerstwo Finansów ujawniło stanowisko UKNF dotyczące zaostrzenia polityki wobec dostawców usług BNPL. Nowe regulacje nakładają obowiązek każdorazowej oceny zdolności kredytowej klientów przed udzieleniem finansowania odroczonego. Kluczowym elementem jest weryfikacja wskaźnika DStI (debt service-to-income), czyli stosunku rat kredytowych do dochodów konsumenta. Dzięki temu operatorzy muszą uwzględniać realne możliwości spłaty zobowiązań, co ma przeciwdziałać nadmiernemu zadłużaniu się klientów.
Dodatkowo analiza danych z rejestrów dłużników takich jak BIK i BIG stała się obligatoryjna. W praktyce oznacza to, że każda transakcja BNPL jest poddawana dokładnej kontroli historii kredytowej klienta. W przypadku przekroczenia progu 50% udziału rat w dochodzie dochodzi do automatycznej blokady udzielenia finansowania.
Dane statystyczne obrazują skalę zmian: w 2024 roku ponad jedna piąta transakcji BNPL – około 26,9 miliona – wymagała rozłożenia płatności na raty. Średnia zaległość płatnicza wzrosła do 47 dni, co oznacza wzrost o 22% rok do roku. Z kolei aż 71% użytkowników to osoby poniżej 45 roku życia, co wskazuje na silne zaangażowanie młodszych grup społecznych. Szacuje się, że skutkiem nowych regulacji będzie ograniczenie dostępu do usług BNPL dla około 320-400 tysięcy konsumentów, zwłaszcza w segmentach mody elektronicznej oraz elektroniki użytkowej.
Kontekst regulacyjny: Od Rekomendacji S do CCD II
Wdrożone zmiany to nie pierwszy krok polskiego regulatora na drodze zaostrzania nadzoru nad rynkiem finansowym. Od marca 2022 roku obserwujemy systematyczne zwiększanie wymogów ostrożnościowych – przykładem jest podniesienie bufora stopy procentowej o pięć punktów procentowych przy ocenie zdolności kredytowej na potrzeby kredytów hipotecznych.
W kwietniu 2023 roku nowelizacja Rekomendacji S nałożyła obowiązek uwzględniania wskaźnika LTV (loan-to-value) także przy kredytach konsumenckich, co dodatkowo podniosło standardy bezpieczeństwa. Kolejnym istotnym etapem była implementacja dyrektywy unijnej CCD II (Consumer Credit Directive II) w czerwcu 2024 roku, która usunęła dotychczasowe wyjątki dla małych kwot kredytów oraz objęła regulacjami usługi takie jak BNPL na terenie całej Unii Europejskiej.
Polski rynek BNPL rozwijał się bardzo dynamicznie między rokiem 2021 a 2024 ze średnim rocznym tempem wzrostu (CAGR) wynoszącym blisko 24%. Wartość tego segmentu przekroczyła w tym czasie 1,5 miliarda dolarów amerykańskich. Dominują trzy główne modele biznesowe: bankowy (np. mBank, Santander), pożyczkowy (PayPo, Twisto) oraz hybrydowy (Allegro, Revolut), które muszą teraz dostosować swoje procedury do nowych wymogów regulatora.
Perspektywy i kontrowersje
Nowe regulacje budzą mieszane reakcje środowiska finansowego i branży fintech. Zwolennicy zmian wskazują przede wszystkim na konieczność ograniczenia ryzyka powstawania tzw. „pętli zadłużeniowej”, gdzie konsumenci korzystają jednocześnie z wielu produktów kredytowych bez realnej szansy ich spłaty. Według danych aż 13% użytkowników posiada trzy lub więcej aktywnych zobowiązań tego typu.
Z drugiej strony krytycy – reprezentowani m.in. przez Stowarzyszenie Fintech Polska – alarmują o rosnących kosztach obsługi usług BNPL dla mniejszych dostawców, które mogą wzrosnąć nawet o połowę. Ostrzegają też przed możliwym odpływem klientów do mniej przejrzystych form odroczenia płatności poza sektorem finansowym.
Przewidywane scenariusze rozwoju rynku obejmują przede wszystkim proces konsolidacji – wycofanie się nawet do 40% małych podmiotów z rynku – oraz intensywną automatyzację procesów oceny zdolności kredytowej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji działającej w czasie rzeczywistym. Integracja systemu BNPL z popularnymi platformami płatniczymi takimi jak BLIK może z kolei umożliwić szybsze i bezpieczniejsze transakcje.
Wpływ na konsumentów: Nowa rzeczywistość finansowa
Dla przeciętnego użytkownika usług BNPL zmiany oznaczają przede wszystkim wydłużenie procesu autoryzacji transakcji – obecnie może on trwać nawet do półtorej minuty zamiast kilkunastu sekund dotychczasowo. Przy większych kwotach powyżej 500 zł pojawi się obowiązek dostarczenia dokumentu potwierdzającego dochody, co zwiększy formalizację procesu zakupowego.
Od trzeciego kwartału 2025 roku każde opóźnienie w spłacie zostanie automatycznie raportowane do Biura Informacji Kredytowej (BIK), co wpłynie na historię kredytową użytkowników i może utrudnić im dostęp do innych form finansowania.
Mimo tych utrudnień ponad połowa ankietowanych Polaków deklaruje wzrost zaufania do usług BNPL dzięki zwiększeniu nadzoru i bezpieczeństwa. Jednocześnie młodsze pokolenia rozważają powrót do tradycyjnych kart kredytowych jako alternatywy wobec bardziej restrykcyjnych warunków korzystania z odroczonych płatności.
W centrum tej transformacji stoi kwestia równowagi między wygodą a bezpieczeństwem – większość użytkowników docenia szybkość i prostotę usług BNPL, jednak rosnąca świadomość ryzyka wymusza wdrażanie odpowiedzialnych praktyk kredytowych.
Podsumowanie: Przyszłość BNPL pod znakiem bezpieczeństwa
Regulacje BNPL zaplanowane na rok 2025 stanowią kamień milowy dla polskiego rynku odroczonych płatności. Ich celem jest nie tylko ograniczenie ryzyka nadmiernego zadłużenia konsumentów, ale także budowa trwałego zaufania do innowacyjnych form finansowania zakupów. Nowe wymogi UKNF zmienią krajobraz usług BNPL – od dostępu poprzez proces autoryzacji po monitorowanie historii spłat.
Z perspektywy zarówno dostawców, jak i użytkowników kluczowa będzie odpowiedzialność i świadome podejście do korzystania z tych narzędzi. Adaptacja do nowej rzeczywistości wymaga śledzenia zmian regulacyjnych oraz elastycznego dostosowywania modeli biznesowych i zachowań konsumenckich.
W efekcie można spodziewać się bardziej stabilnego rynku finansowego opartego na transparentnych zasadach oraz bezpiecznych rozwiązaniach cyfrowych — co stanowi szansę dla dalszego rozwoju innowacji płatniczych przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów odbiorców usług BNPL.