Portal informacyjny o bankowości i finansach - wiadomości, wydarzenia i edukacja dla inwestorów oraz kredytobiorców.
Home Wiadomości Raty kredytów we frankach będą mocno rosły w 2023 r. ?

Raty kredytów we frankach będą mocno rosły w 2023 r. ?

dodał Bankingo

Osoby, które mają do spłacenia kredyty we frankach szwajcarskich, z niepokojem czekają na nowy rok. Do niedawna mówiono, że największym wyzwaniem w roku 2023 będzie prognozowany przez ekonomistów wzrost stóp procentowanych w Szwajcarii. Coraz częściej możemy jednak usłyszeć, że nie będzie to wcale jedyna niekorzystna zmiana czekająca na frankowiczów. W rzeczywistości, niekorzystne dla frankowiczów wiadomości mogą napłynąć do nich jeszcze w tym roku, a to oznacza, że już w styczniu 2023 można spodziewać się znaczącego wzrostu wysokości rat.

Gdy analizujemy liczbę pozwów, jakie zostały złożone przez frankowiczów, nie możemy ukrywać tego, że już teraz jest ona duża. Nadal jednak zdecydowana większość osób z kredytem w tej walucie nie zdecydowała się jeszcze na wejście w spór sądowy ze swoim bankiem. Dlaczego kwestie związane z wysokością kursu franka mogą mieć w tym kontekście fundamentalne znaczenie?

Warto pamiętać o tym, że posiadacz kredytu we frankach szwajcarskich jest chroniony przed skutkiem braku wpłacania kolejnych rat jedynie wtedy, gdy sąd udzieli mu zabezpieczenia na czas procesu. Nic więc dziwnego, że ewentualny wzrost kursu CHF może mieć znaczący wpływ na decyzje podejmowane przez każdą ze stron. Szwajcarski Bank Narodowy w 2022 roku już dwukrotnie zdecydował się na podniesienie stóp procentowych. Coraz częściej mówi się jednak o trzeciej podwyżce, a eksperci nie mają wątpliwości, co do tego, że jej konsekwencje mogą być wyjątkowo poważne.

Raty kredytów frankowych – co trzeba wiedzieć?

Jeszcze zanim zaczniemy zastanawiać się nad tym, co stanie się z kredytami frankowymi w przyszłym roku, dobrze przyjrzeć się wahaniom wysokości rat w ujęciu historycznym. Bez względu na to, czy analizujemy kredyty zaciągnięte na 25, czy też na 30 lat i bez względu na kwotę w złotówkach, na jaką opiewały, nie sposób nie zauważyć tego, że wysokość rat w październiku i listopadzie 2022 roku była najwyższa od momentu rozpoczęcia spłacania zobowiązania. Nie jest to dobra wiadomość, bo wysokość rat kredytów frankowych była bolączką osób, na których ciążyło to zobowiązanie od początku bieżącego roku.

W listopadzie 2022 roku polscy frankowicze zyskali jeszcze jeden powód do niepokoju. Stała się nim wypowiedź Thomasa Jordana – prezesa Szwajcarskiego Banku Narodowego. Ten zwrócił uwagę na realność kolejnej podwyżki stóp procentowych, do jakiej miałoby dojść w Szwajcarii.

Wspomniał o jej dużym prawdopodobieństwie, co pokrywało się z oczekiwaniami analityków. Ci nie mówią już zresztą wyłącznie o realności podwyżki. W ich wypowiedziach pojawiają się także konkretne przewidywania dotyczące jej wysokości. Szacuje się, że zmiana będzie wynosić nawet 0,75 punktu procentowego. Co więcej, wiele wskazuje na to, że na podwyżkę stóp procentowych w Szwajcarii nie trzeba będzie czekać zbyt długo.

Najnowsze prognozy mówią o tym, że niekorzystna z punktu widzenia frankowiczów decyzja mogłaby zapaść już 15 grudnia, a więc w dniu, w którym po raz kolejny ma się zebrać Szwajcarski Bank Narodowy. Co więcej, analitycy nie są nawet przekonani o tym, że grudniowa podwyżka stóp będzie ostatnią. O kolejnej mówi się w kontekście marca 2023, choć niestabilna sytuacja na kontynencie nakazuje podchodzić z pewną ostrożnością do szacunków, które wybiegają tak daleko w przyszłość.

Jak prognozowana podwyżka stóp wpłynie na kredytobiorców?

Dlaczego doniesienia o podwyżce stóp procentowych w Szwajcarii są tak ważne? Niemal na pewno przyczynią się one do stabilizacji szwajcarskiej waluty, która jest broniona w ten sposób przed skutkami inflacji dotykającej, w mniejszym lub w większym stopniu, całą Europę. Zaraz po ogłoszeniu spodziewanej decyzji można więc oczekiwać wzmocnienia kursu franka względem innych walut.

Nietrudno się domyślić, że coraz słabsza złotówka również będzie musiała zareagować. Jest niemal pewne, że cena CGF względem PLN wzrośnie, a konstrukcja umów zawieranych przez frankowiczów z kolejnymi bankami wiąże wzrost kursu szwajcarskiej waluty ze wzrostem wysokości kapitału, jaki pozostał do spłaty. Oczywiście, skala wzrostu jest ciągle jeszcze trudna do oszacowania. Już na ten moment można jednak poczynić pewne założenia uświadamiające kredytobiorcom, o ile mogą wzrosnąć ich raty na początku przyszłego roku.

Opierając się na danych szacunkowych można założyć, że w przypadku kredytu zaciągniętego w styczniu 2006 roku na 400000 złotych przy założeniu, że będzie on spłacany przez 25 lat z ratami równymi i marżą 1,2 procenta, rata może wzrosnąć po podwyżce stóp o blisko 300 złotych. Jeśli kredyt został zawarty rok później, opiewa na 600000 złotych, ma być spłacany w równych ratach przez 35 lat, a do tego posiadał marzę wynoszącą 1,4 procenta, różnica może być jeszcze bardziej spektakularna wynosząc ponad 550 złotych.

Oczywiście, mamy do czynienia z pewnym uproszczeniem. Przedstawione powyżej wyliczenia bazują na założeniu, że zaraz po zmianie szwajcarskich stóp procentowych dojdzie do zmiany uwzględnianego przez kolejne banki poziomu stopy referencyjnej obowiązującej w przypadku kredytów frankowych. Warto jednak pamiętać, że z podobnym założeniem mamy do czynienia także wtedy, gdy analitycy starają się obliczać przyszłe zmiany charakterystyczne dla kredytów w złotówkach. Zwykle zresztą prognozy tego rodzaju okazywały się trafne, co powinno przemawiać za przyjęciem podobnego założenia i w tym przypadku.

W tym miejscu warto przypomnieć, że od stycznia 2022 mówiąc o oprocentowaniu frankowiczów należy brać pod uwagę nieco inną stawkę referencyjną niż miało to miejsce do tej pory. Obecnie bazuje ona na skorygowanym SARON-ie. Zmiana wynika z rezygnacją z publikacji stopy LIBOR CHF. Specyfiką SARON jest to, że omawiana tu stopa szwajcarskiego rynku pieniężnego jest znana właśnie z tego, że wyjątkowo szybko reaguje na wszystkie decyzje podejmowane przez władze monetarne.

Czy zatem rok 2023 będzie kolejnym, w którym frankowicze będą musieli oszczędzać nie po to, aby uregulować zobowiązanie wcześniej, ale po to, by regularnie wywiązywać się z obowiązku spłacania bieżących rat? Obecnie wiele wskazuje na to, że sprawdzi się właśnie taki scenariusz.

Mamy coś, co może Ci się spodobać

Bankingo to portal dostarczający najnowsze i najważniejsze wiadomości prawo- ekonomiczne. Nasza misja to dostarczenie najbardziej wartościowych informacji w przystępnej formie jak najszybciej to możliwe.

Kontakt:

redakcja@bankingo.pl

Wybór Redakcji

Ostatnie artykuły

© 2024 Bankingo.pl – Portal prawno-ekonomiczny. Wykonanie