Raiffeisen Bank Polska przegrał kolejny raz w sądzie, co oznacza, że musi zapłacić 50 mln zł kary nałożonej przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) w 2018 roku. Bank uważa karę za niesprawiedliwą i rozważa zwrócenie się z tą sprawą do instytucji i sądów europejskich.
Spis treści:
Kara w wyniku afery z funduszami W Investments
Kara nałożona na Raiffeisen Bank Polska jest pokłosiem afery związanej z funduszami W Investments. Chodzi o cztery fundusze zamknięte, stworzone przez Dom Maklerski W Investment, z których około 2 tys. osób nie mogło wypłacić niemal 500 mln zł. Kara dotyczy niedopełnienia obowiązków banku jako depozytariusza funduszy.
Bank kwestionuje decyzję KNF
Raiffeisen Bank Polska uważa, że zarzut KNF wykracza poza dozwolony zakres interpretacji prawa i granice kompetencji. Bank argumentuje, że aby przygotować rzetelne sprawozdanie finansowe, musiał najpierw przygotować sprawozdania za fundusze i spółki celowe, które nie wywiązały się z tego obowiązku. Dlatego, zdaniem banku, sporządzenie sprawozdania na otwarcie likwidacji nie było wcześniej technicznie możliwe.
Możliwe zwrócenie się do europejskich organów
W związku z powyższymi argumentami, Raiffeisen Bank Polska rozważa zwrócenie się z tą sprawą do instytucji i sądów europejskich po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tymczasem, bank musi zmierzyć się z konsekwencjami nałożonej kary, która może wpłynąć na jego kondycję finansową oraz wizerunek w oczach klientów i inwestorów.